100per - 2005-11-09, 11:36 Temat postu: Turniej w Bytomiu Podczas przedlądania wyników turnieju zastanowił mnie fakt, iż większość partii zakończyła się zwycięstwem białych. Ciekawi mnie, jakie openy graliście (jeśli to nie tajemnica  ). Szczególnie zwróciłem uwagę na następujące partie:
- runda 1 (2 zwycięstwa czarnych - 4 białych): przegrane Wicherka z Chaosu i Daria z Arczim. - runda 2 (2-4): porażka Deina (!!!) z aaru - runda 3 (1-5 !!!): tu akurat tak się ułożyło, że prawie wszyscy faworyci grali białymi (czarnymi "planowo" wygrał aaru z Chaosu), - runda 4 (3-3 - pierwszy "remis" ):
brak większych niespodzianek, może poza przegraną Wicherka z Dario, - runda 5 (1-5): kolejny "pogrom" rozpoczynających (wygrywa jedynie aaru z Honorem) - porażki Deina z Arczim, Daria z Chaosu, Lutalka z Wicherkiem, Ciapa z Ondikiem i Angsta z Bluemanem, - runda 6 (2-4): przegrywa Arczi z Chaosu, Ondik z Deinem, a Honor z Angstem - runda 7 (4-2): jedyna runda, gdzie czarne wygrały wiekszość gier - porażki odnotowali Chaosu (wcześniejszy kilkakrotny "pogromca" czarnych) z Ondikiem i Dario z Honorem. Ogólnie czarne wygrały tylko 15 partii, podczas gdy białe 27. Dla przykładu Kaper obie swoje porażki odniósł grając czarnymi - miał więc zatem realną szansę na bilans 7-0 . Co Wy tam graliście  ?
wicherek - 2005-11-09, 12:22 Temat postu: Re: Turniej w Bytomiu
1 runde przegralem walkowerem z Chaosu (jadlem wtedy obiad w domu :/) a z Dariem przegralem lekcewazac troche gre grajac sw czarnymi (to, ze gralem z Dariem144 dowiedzialem sie dopiero po turnieju) angst - 2005-11-09, 13:57 Postanowiłem Honora zaskoczyc i zagrałem mało znany wariant obrony białymi jakieś 6-7 pól od środka  Potem Tomek coś zamieszał i jakoś się udało. Była to ponadto chyba moja najlepsza partia z wszystkich turniejów, wspiąłem się na wyżyny swoich umiejętności w grze, którą uprawiam jedynie w realu i niespodzianka stała się faktem.
Trochę długie tłumaczenie, ale może w pozostałych partiach było podobnie? Ponadto na poprzednim turnieju wygrałem chyba wszystkie partie, oprócz jednej, grając białymi, a przegrałem wszystkie swoje rozpoczęcia. Może po prostu słabo znamy sw (i dobrze  )?
Pozdrawiam Angst aaru - 2005-11-09, 16:39 Moja gra z Kacprem to powtórka z BK (partia dzisiaj dokończona, rozpoczęta 2 tygodnie przed turniejem). http://brainking.com/en/ArchivedGame?g=1122126 Pamiętam tż partię dario z wicherkiem (spróbuję ją odtworzyć). aaru - 2005-11-09, 16:58 Jednak nie pamiętam dokładnie. Było to otwarcie k10 l9 n10 n9 i po zbiciu po 4 kamienie wicherek zrobił trójkę stawiając na n9, blok m10. Kolejna trójka m8, dario blokuje (nie pamietam z ktorej strony). Wicherek zapędza się z atakiem, a Dario wygywa poprzez zbicie 10 kamieni. HonoR - 2005-11-09, 18:10 Ja namieszałem grając z Piotrkiem i przegrałem na własne życzenie. Z Deinem byłem ciekaw wariantu - okazał się zgubny. Natomiast (co w tablicach nie pisze) wiele porażek było spowodowanych posrednio przez czas. Mając czarne, człowiek mysli jakby tu zatakować a czas leci. Gdy gra jest wyrównana, wówczas mając 1-1,5 min do końca a przeciwnik 5 min (bo praktycznie stara się blokować by doprowadzić do stanu w miarę wyrównanego) gracz czarnymi stara się szybko wykonać jakikolwiek ruch by przez czas nie przegrać.... i tak właśnie często się przegrywa co doświadczył Blueman grając ze mną. Mnie również skończył się czas grając z Deinem ale tam porażke miałem wyraźną. _gnoza_ - 2005-11-09, 20:50
aaru - 2005-11-10, 13:12 Dairo, odtwórz proszę swoją partię z Wicherkiem. Honor, ty tez mógłbyś się wysilić (wiem, że potrafisz sięgnąć do pamięci i opisać swoją partie). |
