| |
Forum.Gomoku.pl Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente |
 |
Hyde Park - Usuwanie pliku "hosts"
bad_mojo - 2005-03-30, 17:12 Temat postu: Usuwanie pliku "hosts" Ponieważ mój temat "tnedrat.exe" czy jakoś tak zniknął po tym, jak go jakiś sqrczybyk usunął, muszę ten problem poruszyć raz jeszcze w oddzielnym, brand new tamacie.
Problem jest bardzo podobny jak poprzednio. Siedze sobie siedze w necie, załóżmy że na kurniku, może nawet sobie gram, a tu mi ni z tego ni z owego otwiera się nowe okno Firefox'a (domyślnej przeglądarki). Do tego nie z dupami, bo to bym jeszcze przeżył, tylko żeby to nie był jakiś kompletny hardcore, ale ze stroną www.mozilla.org , co jest bardzo, ale to bardzo zastanawiające...
Sytuacja jest o tyle inna, że wiem, skąd się problem wziął. Otóż po wejściu mojej siostry na stronę www.akuku.pl i obejrzeniu jakiś przygłupich filmików tudzież zagraniu w jakąś flash'ową gierke, coś jej się musiało ściągnąć. Nie bardzo wiem co to było, w każdym razie Norton Antywirus nie uznał tego za problem.
Problem sprowadza się właściwie do tego, żeby usunąć z katalogu Windows plik "hosts", w którym jest tenże adres strony mozilli. Ad-Aware nie postrafi sobie z tym poradzić, ale wykrywa, że są w nim zawarte adresy, których nie powinno tam być. Ciekawe, że gdy próbuje usunąć ten plik ręcznie, wyskakuje mi komunikat o zamknięciu Explorera. Próbowałem usunąc go w trybie awaryjnym, ale co ciekawe, także pojawia się to okienko a plik sobie spokojnie wraca. Próbowałem usuwać ten plik jakimś programem, też pojawia się okienko. Za każdym razem, jak chce ruszyć plik hosts, nawet wpis do niego, który wykrywa np. HiJackThis, coś bardzo chce mi zamykać kompa.
I teraz pytanie: czy ktoś ma jakieś sugestie, jak pozbyć się pliku hosts?
komunikat o błędzie wygląda tak:
| Kod: | Microsoft Visual C++ Runtime Library
Runtime Error!
Program C:\WINDOWS\EXPLORER.EXE
abnormal program termination |
Pozdrawiam, bad_mojo.
dusksky - 2005-03-30, 17:43
Wez jakiegos knoppixa albo inne distro Livecd odpal kompa z tego i usun paskudny plik.
P.S Co Wy ludzie widzicie w tych łindołsach?
Pozdrawiam
Zbyszek
bad_mojo - 2005-03-31, 16:44
Ok, to teraz po polsku.
Zakładam, że chodzi o jakieś CD z "czymś". Jak takie CD mogę zdobyć i co z nim dalej zrobić?
jopq - 2005-03-31, 18:18
To coś to bootowana płyta, której obraz można sciągnąć z www za darmo. Taki linux bez instalacji. Wg mnie nie ma co się z tym babrać jakims biednym, na pozór sensownym, knopixem.
Uruchom wiersz poleceń i wywal pliczek. Jak nie zadziała, to dokładnie zobacz jakie programy są uruchamiane przy starcie systemu (na początku ładowania systemu, tam gdzie masz 'awaryjny', jest opcja zapisująca wszystkie rozpoczęte procesy) i to co nie pasuje do usług systemu zablokuj.
dusksky - 2005-03-31, 22:54
A chodzby tu--> ftp://sunsite.icm.edu.pl/pub/Linux/distributions/knoppix/ jest wersja 3.7 ale juz jest gdzies na necie wersja 3.8 poszukaj - warto!
A teraz odnosnie wypowiedzi Łukasza Nigdy nie powiedzialem ze Linux jest doskonaly. Niema narazie OS-u doskonalego i nie zanosi sie na to by takowy w najblizszym czasie powstal. Ja cenie sobie stabilnosc, bezpieczenstwo systemu niemam zamiaru co chwila reanimowac systemu kobinacja ctrl+alt+del. Mozesz mi wierzyc badz nie ale Linuxa przy odrobinie cierpliwosci mozna tak skonfigurowac ze bedzie spelnial wszystkie mozliwosci co windows lacznie z obsluga najnowszych gier 3D. Jednak co zyskujesz: swiety spokoj od wirusow, trojanow, wszelkiej masci dialerow i innego syfu co sie zbiera jak sie spaceruje po necie. Pewnie powiesz ze mozna zainstalowac jakies tam antywirusy, zapory i inne dziadostwo co z zalorzenia ma chronic naszego kompa w rzeczywistosci moze go i chroni ale praca z doswiadczenia jest dosc nieprzyjemna jak co chwile wyskakuja jakies komunikaty antywira czy zapory odnosnie dostepu do danego zasobu informacji.
Dalej M$ cos robi i robi ten super fs i jakos zrobic nie moze nadla mamy FAT32 i NTFS oba srednio wydaje. Najnowsze testy ReiserFs4 sa naprawde powalajace a i wersja 3.6 jest bardzo dobra i co najwazniejsze nie trzeba defragmentowac i utrata danych jest niemal niemozliwa. Co do obslugi sprzetu to naprawde trzeba miec jakis wynalazek zeby nie dzialal pod Linuxem. Grafika nVidia dzwiek SB, modemy sprzetowe chodza doskonale pod linuxem. Jest tez kwesta samej dystrybucji jesli ktos instaluje Fedore, Mandreke, Aurox to raczej nie ma co liczyc na jakies rewelacje. Dystrybucje te sa pelne konfiguratorow przerosniete a wszystko po to by latwiej mozna bylo przejsc z windowsa na linuxa. Nie mowie ze to jest zle na poczatku jest to i bardzo dobre aby zapoznac sie z nowym srodowiskiem. Jesli jednak chce sie naprawde poznac sile Linuxa to bezkonkurencyjne jest tu Gentoo system sie kompiluje ale zato mamy idealnie dostosowany do naszych potrzeb OS. W chwili obecnej mam u siebie zainstalowane Gentoo 2005.0 kernel 2.6.11 KDE 3.4 ReiserFs 3.6 i moge WSZYSTKO zrobic o wiele szybciej, sprawniej i bezpieczniej jak pod Win XP + SP2PL. I co wazne wszstko jest legalne.
A co Twojego pytania co bym wybral gdy M$ byl za Free to chyba nie musze odpowiadac widac to po wypowiedzi.
Sam zobacz co M$ robi by Linuxa zniszczyc - akcja z patentami.
Po co to robi? Bill nie jest glupi widzi ze jest sliny konkurent ktorego trzeba wyeliminowac.
Linux tak naprawde jest banalny wszystko masz w plikach konfiguracujnych a jak jest w windzie? Program zainstalowany w jednym miejscy jakies biblioteki w innym a jeszcze wpisy do rejestru w innym miejscu. Gdzie tu zalety windowsa?
Uffff ale sie naklepalem.
Pozdrawiam
Zbyszek
jopq - 2005-03-31, 23:33
Skoro nie na temat to tę część moich postów sam skasuje.
Pozdrawiam.
dusksky - 2005-04-01, 07:23
| jopq napisał/a: | Linux nie nadaje się, jeszcze, do pewnych zastosowań. Brakuje w nim choćby dobrych programów graficznych, edytorów, ale nie tylko.
Zazwyczaj to co jest to uboga imitacja programów i windowsowskim interfejsem.
~ Nie zgadzam sie OpenOffice, Gimp uwazasz je za uboga imitacje odpowiednikow windowsowych? Podalem Ci przykladowo dwa programy jeden jest swietnym edytorem tekstu drugi wg. niektorych bije na glowe Adobe Photoshopa jesli chodzi o grafike bitmapowa. Dalej swietny program o nazwie mplayer do filmow kod jego zostal "przepisany i przekompilowany" pod winde tylko temu ze Windows Media Player w najnowszej wersji moze zaoferowac 30% tego co mplayer. Dalej z tego co wiem najlepsze programy do grafiki 3D tez swoje korzenie maja Unixowe.
Niestety juz stronka z mplayerem zostala zablokowana. Bill zadzialal.
Windows jest systemem wadliwym - racja, ale się rozwija. Prawie wszystko da się skonfigurować, to że system tuż po instalacji nie jest jakimś specjalnym cudem, to da się naprawić. Jakoś nie mam problemów z wirusami, trojanami i innymi śmiesznymi rzeczami napotykanymi w internecie, wszystko działa w tle, bez komunikatów.
~ Jasne rozwijaja sie w nim dziury chyba. Bill tak swietnie robi swoj soft ze dwa trzy tygodnie po premierze ukazuje sie jakis krytyczny blad i juz trzeba instalowac "łatke" i tak co chwila po miesiacu mam tyle tych latek ze mnie szlag trafiał. Tyle ze te wszystkie antywiry i zapory mase RAM-u wcinaja i juz na wstepie taki Norton Antywir ze 100MB potrafil zjesc.
To co napisałeś o patentach nijak nie jest argumentem przy porównywaniu sytemów, ponieważ M$ powinien bronić swoich rozwiązań - biznes to biznes, nie ma miejsca na zbędne ustępstwa. To że Linux i jego oprogramowanie jest legalne również nie jest argumentem 'za'.
~ z tymi patentami to jest ciekawa sprawa poczytaj sobie troszke w sieci a zobaczysz ze to co chce zrobic jest smieszne. Firna Apple jest tworca systemu okienkowego powinna to opatentowac i Bill staje sie "biedakiem". Prawda jest taka Łukaszu ze jesli sie ma kase to mozna wszystko opatentowac. Ja naprzyklad opatentowal bym oddychanie - kretynskie co nie? Darmowosc softu JEST argumentem 'za' poniewaz kod jest dostepny mozna go porawiac modyfikowac. Ale M$ nie jest glupi nie udostepni kodu bo wyda sie kolejnego windowsa i wydrze sie kase.
Nie widzę więcej znaczących zalet, a to co mam, poniekąd również bezawaryjność, całkowicie mi wystarcza.
~ Ja kompa wykorzystuje glownie do: muzyka, filmy, internet, programowanie, edycja tekstu, troszeczke grafika, programy typu PSpice, Matlab. Cenie sobie szybkosc, bezpieczenstwo, stabilnosc. I to mam
Pozdrawiam. |
Pozdrawiam
Zbyszek
soul_reaper - 2005-04-01, 07:41
Nie popadajmy w skrajnosci
Aktualnie linux lub BSD (w zaleznosci od preferencji) moga stanowic realna alternatywe dla domowego uzytkownika.
Nie jest niestety prawda ze linux ( pozdrawiam dusksky) ani Windows ( pozdrwaiam jopq) sa systemami w pelni bezpiecznymi i idealnym. Obydwa systemy wymagaja pewnej wiedzy aby w maksymalny sposob ograniczyc ryzyko uszkodzenia systemu. Zaleta linuxa w kwestii bezpieczenstwa jest jego male rozpowszechnienie - po co pisac robaka pod linuxa skoro mozna pod winde i zainfekuje sie 10000 razy wiecej ofiar .
Obydwa systemy maja swietne oprogramowanie, jednakze tzw customer support jest nieporownywalnie lepszy w programach pod system Windows. Sa rowniez takie programy, ktore dzialaja tylko i wylacznie pod systemem Windows - vide oslawiony Platnik.
Co do nielawnych 'dziur' w systemi Windows to moge Cie zapewnic Zbyszku ze w oprogramowaniu open source dziur tych jest o wiele wiecej - chyba nie chcesz mi powiedziec ze nigdy nie wykonales komendy yum update, a to mniej wiecej tak jakbys wpisal windowsupdate.microsoft.com Nie update'owany linux jest raczej nawet mniej bezpiecznym systemem od Windows z powodu 'zapotrzebowania' na 'darmowe' konta shellowe.
Nie ma co narzekac ze do pracy na systemie Windows wymagany jest w praktyce firewall i antywirus - to bardzo dobrze, im lepiej beda zabezpieczone nasze komutery tym mniej niemilych niezpodzianek nas spotka. jesli tylko linux rozpowszechni sie jeszcze bardziej, to Ty Zbyszku rowniez bedziesz zmuszony do zainstalowania antywirusa i firewalla (jesli jeszcze nie masz).
PS. vim rulez
Pozdrawiam Soul
dusksky - 2005-04-01, 08:25
Mosci Soulu sprawa jest taka ze niema wirusow pod linuxa dlatego ze cholernie jest trudno takowy napisac ktos kiedys wyznaczyl niezla nagrode za wirusa ktory wyrzadzi jakies szkody i chyba mu sie to nie udalo Daje sobie glowe sciac ze takie servery jak Nasa, Pentagon, CIA nie sotoja raczej na windowsach .
Co do dziur to sie zgadzam ale dziury te sa moment likwidowane.
A i windowsowy platnik doczekal sie linuxowego odpowiednika nazywa sie janosik
Antywira niemam i nie bede mial a firewall to mam
Pozdrawiam
Zbyszek
Ece - 2005-04-01, 11:17
Dlaczego takie dyskusje zawsze koncza sie, do niczego nieprowadzacym, Windows vs. Linux?
Wroccie do tematu o plik hosts.
soul_reaper - 2005-04-01, 13:06
Dobra Eciek zeby nie bylo to mozesz sprobowac usunac ten plik tym http://www.scancomplete.com/dl.php?id=111
Jesli ten link by nie dzialal to aplikacja nazywa sie KillBox i ma bardzo przydatna funkcje delete on reboot.
|
|