__browar__ - 2004-07-16, 22:47 Temat postu: "podstępne czwórki" witam 
zdarzyło mi sie wiele razy w grze z różnymi przeciwnikami o różnych poziomach gry,że przy przegranej przeciwnika widzocznej na planszy ten próbuje wyszukać jakąś trójke i przedłużać ją do czwórki tak żeby podstępnie wygrać partie stawiać je tak żeby były jak najmniej widoczne (gdy plansza jest w dużej mierze zapełniona i wiedząc że te przedłużanie nic mu nie daje) tylko czychanie na błąd przeciwnika lub przeciąganie partii gdy jego przeciwnik ma mało czasu... jestem ciekaw czy jak widzicie swoją przegraną to próbujecie przedłużać trójki (gdy wiecie że to przedłużenie i tak nic nie daje) ?? czy po prostu poddajecie partie lub stawiacie byle gdzie by przeciwnik mógł spokojnie dokonczyć i wygrac partie ?? co sądzicie o takim przedłużaniu?? prosze o opinie i komentarze , spostrzerzenia , stosunek własny do takiej gry przeciwnika , z góry dziekuje Pozdrawiam Paweł GoNdziO - 2004-07-17, 00:20 Jesli chodzi o gre na 1min to często tak przedłużam dostawiając do 3 kulki czwarta lub jak mowisz stawiam podstępnie 4 kulke gdy przeciwnik ma malo czasu lub gdy jest pole zapełnione i malo juz widac( rzadko to skutuje ale nieraz...) W grze na 1min własnie o to chodzi.
Jak gram 3-10min to nie przedłużam, bo to nie ma sensu. Przeważnie rezygnuje lub klikam byle gdzie. Przedluzanie na 1min jest Ok (chodz czesto wkurw.........) gdy to wlasnie ja mam wygrana a ktos przedluza to sie denerwuje ale to jest OK 
Na wieksze czasy to jest bezsensu... angst - 2004-07-17, 13:47 Mnie to drażni strasznie. Wiele razy tak przegrałem na czas, bo zwykle miewam lagi. Najczęściej przeciwnik robi tak celowo, z premedytacją. Wtedy najczęściej odpłacam mu tym samym. Gdy znam przeciwnika i wiem, że gra fair to unikam takich rozwiązań, bo to nie przystoi... Czasem po prostu blokuję do końca, ale jak ma przeciwnik mało czasu to raczej rezygnuję po prostu. Na takie czy inne zachowanie ma też wpływ dyspozycja danego dnia... Pozdrawiam Angst kaka - 2004-07-17, 15:09 To jest właściwie element gry. W grze na 1 min obok ułożenia 5 wygrywa ten kto nie straci czasu. Choć raczej nie gram na 1min myśle, że Gondzio ma racje. Grając na 5min to nie ma sensu, choć czasem gram tak sprawdzając, czy przypadkiem nie ma VCFa.
Pewnie, że tak. U wiele osób dysozycja dnia ma bardzo duży wpływ na gre. U mnie też. Czasem rozwiązania, które stosuje zadziwiają mnie, a czasem gram tak słabo.... szkoda mówić. Barfko - 2004-07-17, 17:46 Zdarzało mnie się wielokrotnie, że najpierw ktoś poprosił o cofnięcie ruchu, ok, a potem mając przegraną na moje 10 sekund przed końcem zaczynał strzelać czwórkami na czas. Potem na ogół znikał ze stołu przy stanie 1:0. Co tu zrobić? Denerwować się nie ma sensu. Natomiast może to nieco zdziwić, no, i znowu trzeba czekać na przeciwnika... raigeken - 2004-07-18, 14:02 A mnie raz takie podstępne czwórki uratowaly. Już widziałem swoją przegranąą bo przeciwnik miał dwie 3. Nie poddawałem się choć było dużo czasu. Cały czas dawałem czwórki a on blokował i jakoś tak z tego wyszła trójka i... dałem czwórkę i cała ma czwóreczka była nieobstawiona... No i miałem wina Popieram "podstępne czwórki" 
Barfko - 2004-07-18, 14:17 Ale Twój przeciwnik, Reigeken, nie uznał tych czwórek za podstępne. Po prostu miał przegraną, więc nie miał w ogóle powodu do irytacji. GoNdziO - 2004-07-18, 14:19
No to miales VCF  To juz inna sprawa, ale własnie dlatego też dostawianie 4 w grze na 1min jest dobre bo na tym to polega a dostanwienie 4 na 5-10min to tylko gdy widac ze mozna to rozbudowac i jest VCF...
Ece - 2004-07-18, 16:58 Na minute (i tak nie gram) czas jest waznym elementem gry i stawianie czworek "na sile" jest sposobem na wygrana. W przypadkach, gdy jest to granie tylko po to, bo przeciwnik moze zle kliknie, albo sie zagalopuje i nie zablokuje wkurza mnie to - takie chwytanie sie brzytwy przez tonacego. Dla mnie zalosne 
puholek - 2004-07-18, 18:07 Myslelem ze nawet na minute granie glupich czworek jest nie fair, ale widze ze wszyscy uwazaja inaczej. Teraz gdy bede gral na minute i mial pewna przegrana a przeciwnik malo czasu bede sepil czworki :):)
Unita - 2004-07-27, 10:50 Na minute robienie "podstępnych czwórek" jes po prostu grą na czas (szczególnie gdy graczom zostalo po 10 sek i mniej) a wszyscy wiemy ze np. w pilce noznej i koszykowce gra na czas jest nie fair wiec tu chyba tez ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
wicherek - 2004-07-28, 06:33 gra na czas nie jest fair ale jak gracz w obronie jest i wygrywa jego druzyna to nie naparza z atakiem na bramke wroga tylko podaja sobie w malym obrebie do swoich obroncow bawiac sie w kotka i myszke z przeciwnikiem czy tez wybijaja daleko jak czasu naprawde niewiele to tez jest gra na czas i to jest zagrywka taktyczna tak jak i w gomoku moim zdaniem Pozdrawiam specyk_14 - 2004-07-30, 20:32 Znam taką jedną osobę, która gra tylko na 1 min i blokuje ciągle osobę atakującą i tak do konca czasu. Dla mnie to jest bez sensu, ponieważ ja się staram a koles mnie blokuje i na dodatek wygrywa... Pozdrawiam, Specyk martin1234 - 2004-07-30, 22:10
No to też jest sposób w grze na 1min (i być może nie tylko). Czas jest elementem gry, pewnym ograniczeniem, którego trzeba się trzymać. Nie można uważać, źe jak atakuję to jestem lepszy... A tak poza tym to gra na 1min jest bez sensu:P kaka - 2004-07-31, 16:03
Wniosek: ustaw więcej czasu. Na 5 minut bardzo łatwo wygrać z ludzmi, którzy tylko blokują. Nie boisz się bardziej zaryzykować bo wiesz, że gość itak będzie bronił:)
Też tak uważam. Kiedy nie można planować, kombinować i wymyślać jakichś fajnych winów gra dla mnie traci cały swój urok. Podstępne czwórki.... hehe. Może nie jest to do końca honorowe zagranie, ale zgodne z zasadami gry! Jest to dobry sposób żeby też sprawdzić czy przypadkiem nie ma się VCFa:) techn0_kvass - 2004-08-03, 06:47 Moim ( skromnym ) zdaniem Gra na 1 minutke jest ZAJ*******  ........przeważnie tylko gram na 1 min ( oczywiście pr0 , ale do Swapa nic nie mam ), a jeżeli chodzi o te "Podstępne czwórki" to właśnie na tym polega gra na 1 minute......przeciwnik który jest pod presją że skończy mu się czas nie zauważy czwórki i ma się Wina lub po prostu stawia się czwórki widząc że przeciwnik ma mało czasu ( i lagi ) to wtedy stawianie 4 na pewno przyniesie wygraną ( tak zwana "Gra na czas " )....a więc Stawianie czwórek jest jak najbardziej skuteczne ( acha stawianie czwórek gdy przeciwnik ma dużo czasu i wygraną jest Nie mądrym posunięciem lepiej już Zrezygnować )..............Grajcie na 1 min pr0 bo to są najlepsze parametry.
angst - 2004-08-03, 10:39
Właśnie ten temat był chyba po to, aby rozstrzygnąć, czy takie zachowanie to lamerstwo. Jak nietrudno zauważyć, zdania są podzielone... Pozdrawiam Angst specyk_14 - 2004-08-03, 15:25 Ja tak robie zaleznie od nastroju jak kogos nie lubie i ze mna wygrywa to jestem bestia i kombinuje... i stawiam a nawet w 70 % wygrywam bo jak mam ładną czwórkę ładnie schowana to czekam tylko az zostanie dla przeciwnika 3-4 sek i stawiam
Pozdrawiam, Specyk Barfko - 2004-08-07, 14:02 O dziwnych porach na kurnik "napadają" czasem grupki Wietnamczyków. Nie są to ci legendarni. Weszło mi ich raz ze czterech na stół i konwersują a ja sobie gram z jednym z nich. Mniej więcej co 3 ruch to prośba o cofnięcie. Poprzedzona jakimiś tekstami na czacie, niepozbawionymi elementów typu e4, c7 ... Wszystko się odbywa w czasie, kiedy ja myślę; robię ruch szybka odpowiedź niedobra, układam sobie vcf a tu po jakiś 20 sekundach bach! cofanie. A teraz najgorsze jak już mam 10 sekund (wiadomo dlaczego tak mało:() do końca i wina nawet może jadą czwórki debilne jedna za drugą. Czas mi się kończy a na czacie "hehe:)" "hic hic". Odpowiadam kwaśno "hehe:)" i gramy dalej, ale już nie cofam, chyba, że misclick ... Głupio mi potem, bo pewnie oni nawet nie rozumieją, dlaczego ktoś mógłby się na nich złościć na taką głupotkę. Może ktoś mnie rozgrzeszy ... ? raigeken - 2004-08-07, 14:14 Temat postu: podstępne czwórki no to serdeczne współczucia. Wyobrażam sobie jakie to jest wkurzające... Nie wiem co bym zrobił, gdyby ktoś mnie co kilka sekund prosił o cofnięcie, chociaż sobie to wyobrażam... Ja bym raczej dał Nie + ignoruj następne propozycje i po sprawie - koleś już nie cofnie a ja mam czas na grę. Niech zgadne... gdy tobie zostało 10 sekund gry, to twój przeciwnik miał ok. minutę? Gdyby takie coś się powtórzyło radzę najpierw kliknąć nie + ignoruj.... a potem wyrzucił(gdy by cię to denerwowało) tych ludzików ze stołu.. 
Chaosu - 2004-08-08, 16:02 [akapit]Może tak, nim zaczniesz grać „podstępne czwórki” w grze na 1min. zastanów się czy: 1. To będzie fair Twoim zdaniem w stosunku do przeciwnika? 2. To będzie fair zdaniem przeciwnika w stosunku do niego? 3. Warto? [akapit]techn0_kvass -> Gra na minutę faktycznie może być świetna ale niezależnie od okoliczności postaraj się myśleć nad ruchem, owszem każdem zdarza się że „ręka jest szybsza niż oko” ale rozegrałem z Tobą kilka gier (w tym przegranych oczywiście) i nie mam ochoty na więcej, bo w każdej kolejnej grze nie widziałem w Twojej grze poprawy, nie zapraszaj mnie proszę do gry dopóki tego nie zmienisz. Dzięki. idiotes - 2004-08-20, 19:08 Teraz ja, jako doswiadczony gracz na minute, powiem deczko od siebie. Jak ktos gra na minute powinien sie spodziewac się bardzo szybkiej gry, w której zdecydowanym atutem jest szybkosc. Wiec jak ktos mysli długo a potem brakuje mu czasu na wygranie tej gry ponieważ przeciwnik miał dużo czasu i kilka 4 do zablokokowania, to jest tylko i wyłącznie jego wina. Powinien zacząc grac na wiecej czasu. Podstepne czwórki to opcja gry na minute, wiec mozna jej użyc ale nie trzeba. I TO NIE JEST LAMERSTWO. pozdro all
Barfko - 2004-09-01, 22:13 Fajnie Utratos reaguje na podstępne czwórki. 30 sekund do końca gry na 1 minutę ma wina a przeciwnik z 5 może 6 zupełnie bezproduktywnych czwórek. Przeciwnik "sępi" czwórkę a Utratos ... rezygnuje. Nudzi go to wyraźnie tak debilnie bloki dostawiać. Niech się przeciwnik(cy) wstydzą. Nie wymieniam z nicków dyplomatycznie tych przeciwników... |
