bad_mojo - 2004-11-11, 21:57 Temat postu: jak ja to lubie... po prostu uwielbiam jak ludzie to robią, zwłaszcza, jeżeli chodzi o towarka i gruche, zawsze sobie mówie, żeby z nimi nie grać, ale ciągle wchodzą na stół i proszą. A jak już gramy, to zawsze, zawsze kończy się to na tym, że mnie denerwują. Normalnie niesamowite... 
s3v3n - 2004-11-11, 22:24 nie ma sie co przejmowac, dzisiaj ten lolek przyszedl na stol jak gralem z utratosem i cos do mnie i lonewolfa pyszczyl ... zlew totalny, szkoda nerwow - polecam opcje "ignoruj", korzystam w duzych ilosciach i od razu lepiej:) szkoda tylko, ze listy ignorowanych nie mozna przenosic miedzy nickami. GoNdziO - 2004-11-11, 23:26 nie bardzo rozumiem. co przedstawia ten screen ? ze towarek wygral i uciekł ? seba - 2004-11-11, 23:28 Z tego co widze z tego screena to chyba Towarek gral gral przegral ( 2 razy) potem wygral i uciekl. Czyli norma u takich graczy. Graja10 partii wszystkie przegraja a za 11 wygraja i dziekuja. Pozdrawiam Seba martin1234 - 2004-11-12, 10:21 Ja dałem ignora Towarkowi już dawno i nawet nie pamiętam już za co. Robie tak z każdym, kto choć troche pokaże jakim chamem można być, jak mam zły humor nawet za nie przywitanie się... To jest chyba jedyny sposób... Brakuje mi tylko jednej opcji, o której już chyba pisałem, czyli ignor, ale z możliwością oglądania tego co dana osoba pisze. Nieraz wypadało by zaznaczyć osobę, z którą już nie powinienem grać i jednocześnie widzieć co np. do mnie pisze... GoNdziO - 2004-11-12, 10:43
A ja myslalem ze ignor wlasnie jest po to zeby nie czytac co dana osoba pisze. hmm heheh aaru - 2004-11-12, 11:03 Mnie ignor oszczędza wyskakujących privów (od różnych śmiesznych ludków). A faktycznie, na ogólnym wypadało by wiedzieć, co dana osoba pisze. martin1234 - 2004-11-12, 12:00
Dokładnie tak. I właśnie dlatego napisałem, ze brakuje mi jednej opcji (takiej, że po zaznaczeniu mógłbym widziec co ta osoba pisze....). Ece - 2004-11-12, 13:21 Niech ktos mi wyjasni o co chodzi w tym temacie, tudziez sens jego zalozenia. Mam dziwne wrazenie, ze kolejna dyskusja na temat "lamy kurnika" etc. nic nowego nie wniesie do tego problemu. 100per - 2004-11-13, 20:00 Z Towarkiem pogadam, widuję się z nim od czasu do czasu, był na pierwszym spotkaniu klubu - w 'realu' zachowuje się normalnie. Może jakoś na niego wpłynę... Chaosu - 2004-11-13, 22:59 [akapit]Właśnie, na żywo miły koleś, a na kurniku to mną pomiatał : / angst - 2004-11-14, 13:12 W jaki sposob pomiatal? kashon - 2004-11-14, 13:27
moze zamiatal?? dlatego chaosu sie ostrzygl 
z pozdrowieniami, kashon Barfko - 2004-11-14, 15:50 Towarek jest spoko  . Nie można z nim wiązać nadziei na poprawienie ranku, bo albo wygra i pójdzie bez słowa usatysfakcjonowany. Albo po 2-3 przegranych pójdzie wyczuwając, że nie ma szans - wtedy jeszcze czasem informuje przeciwnika, że ów jest cienki.
ondik - 2004-11-14, 19:38
Hexlearner tez mowil, ze rostasferike jest na zywo "very nice and smart" 
[ Dodano: 2004-11-16, 01:23 ] Mam jeszcze pytanko do 100pera... Ile ma towarek lat? ToWaReK - 2004-11-17, 03:47 hmm no prosze doczekalem sie swojego posta Nie no spoko ludziki ja tam ZAZWYCZAJ do nikogo nic nie mam, a zachowuje sie roznie, w zaleznosci od warunkow zarowno atmosferycznych jak i sytuacyjnych ;] (tak na marginesie w realu tez bywam nie do zniesienia - raz mnie nawet po lasach kolesie ganiali za to  )
chaosu ty nie masz co narzekac ze toba pomiatalem, bo zagralismy jedna gre i nie dalem ci cofnac jak zrobiles missclicka i wielkie halo robisz ze toba pomiatam.A moze tak w ogole to ty chcesz zeby ktos toba popomiatal skoro tak piszesz ?
[ Dodano: 2004-11-17, 03:53 ] Aha a co do uciekania, to nie ma takiego nakazu, ze trzeba grac rewanz lub okreslona ilosc meczy. Jesli sie z kims umawiam na konkretnie, to moge pomyslec wtedy czy tyle zagrac, ale nikt pod presja nie bedzie mnie zmuszal do grania. (ciekawe cwaniaczki czy w realu jakbym zagral jeden mecz i powiedzial dziekuje, to byscie cos sie burzyli...) Jesli komus to przeszkadza to nie musi ze mna zaczynac grac i tyle. Barfko - 2004-11-17, 09:41 Wszystko się zgadza. Nikt nie twierdzi, że ŹLE robisz. Po prostu ludzie wyrażają swoje rozczarowanie. Piszą, że bywasz nieznośny (często celowo najwyraźniej), bez wnikania w warunki atmosferyczne. Nic więcej, nic osobistego. Ece - 2004-11-17, 12:05 Ja tez sie zachowuje roznie, ale nie zdarzylo mi sie wyzwac kogos tylko dlatego, ze ze mna wygral. ToWaReK - 2004-11-17, 16:25 no a mi sie zdarzylo i co mam z tego powodu popelnic sekuku %-) ? "Nikt nie twierdzi, że ŹLE robisz" hehehe no teraz to mnie rozjebales a po co jest ten post, wlasnie dlatego ze komus sie ubzduralo ze zle robie "uciekajac" ze stolu ;]
martin1234 - 2004-11-17, 16:47
Podobnie było z np. pierwszą wersją swapa. Też nie było przymusu grania na środku, a jednak większość osób grała właśnie na środku (ciekawe dlaczego?!) Jeżeli nie wiesz co to są zasady fair play lub poprostu kultura, to nie miej także pretensji, że ktoś nazywa Cię np. lamą. Ja takie osoby jak Ty, Grucha czy Sodam już od dawna ignoruje, nie gram itd. (a najbardziej wkurza mnie to, że potraficie błagać o grę lub np. wyzywać od cieniasów)
I to jest chyba najrozsądniejsze. Tylko, że po jakimś czasie możesz nie miec przeciwników do gry. Ece - 2004-11-17, 18:38 Nie ma co dalej sie rozpisywac. ToWaReK jaki jest, kazdy widzi. |
