Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Turnieje - Mistrzostwa Polski w Renju i Otwarty Turniej Gomoku

100per - 2006-08-05, 22:28
Temat postu: Mistrzostwa Polski w Renju i Otwarty Turniej Gomoku
Zapraszamy na Mistrzostwa Polski w Renju i Otwarty Turniej Gomoku, które zostaną rozegrane podczas festiwalu WARSAW OPEN 2006 w dniach 9-10 września w Warszawie.




Mistrzostwa Polski w Renju

Patronem gry jest Centrum SONY

Organizatorzy: Stowarzyszenie MARIASZ, Polskie Stowarzyszenie Gomoku, Renju i Pente.

Parametry turnieju:
system szwajcarski, 7 rund, czas gry 45 minut na gracza, zasady RIF.

Turniej będzie zaliczany zarówno do rankingu Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente, jak i do rankingu Międzynarodowej Federacji Renju. Ponadto stanowi on krajowe eliminacje do Mistrzostw Europy (Polsce przysługuje jedno miejsce w finale A).

Warunki udziału w turnieju:
- udział wyłącznie osób posiadających obywatelstwo polskie (bez względu na przynależność do Stowarzyszeń, płeć, wiek, czy umiejętności),
- uiszczenie opłaty startowej,
- wysłanie zgłoszenia na adres turniej@gomoku.pl.

Nagrody:
2.500 PLN w bonach towarowych SONY dla zdobywców 4 pierwszych miejsc . Dokładny podział tej kwoty nie został jeszcze ustalony. Ponadto jest to minimum zapewnione przez organizatorów na obecny moment, istnieje szansa, że pula nagród jeszcze się powiększy.

Wpisowe:
15 zł (dla wszystkich), każdy startujący ma zapewniony obiad (zupa, drugie danie, surówki, kompot).

Terminarz:
sobota, 09.09.2006:
_9:30 - 11:00 - 1 runda,
11:30 - 13:00 - 2 runda,
przerwa obiadowa,
14:15 - 15:45 - 3 runda,
16:00 - 17:30 - 4 runda,
przerwa,
19:00 - 20:30 - 5 runda,
20:30 - 22:00 - 6 runda.
niedziela, 10.09.2006:
10:30 - 12:00 - 7 runda.

UWAGA !!! Zgodnie z wewnętrznym regulaminem festiwalu, po zakończeniu turnieju zwycięzca zobowiązany jest wziąć w udział w "Symultanie z Mistrzem", w której każdy z widzów będzie mógł spróbować swoich sił w danej grze - ze względu na specyfikę renju symultana ta zostanie najprawdopodobniej rozegrana w gomoku i to w dodatku w wersji standard, przy czym rozpoczynać będą widzowie, a mistrz będzie się musiał bronić...




Otwarty Turniej Gomoku

Organizatorzy: Stowarzyszenie MARIASZ, Polskie Stowarzyszenie Gomoku, Renju i Pente.

Parametry turnieju:
system szwajcarski, 11 rund, czas gry 25 minut na gracza, swap, overline nie wygrywa.

Turniej będzie zaliczany do rankingu Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente.

Warunki udziału w turnieju:
- udział bez względu na narodowość, przynależność do Stowarzyszeń, płeć, wiek, czy umiejętności,
- uiszczenie opłaty startowej,
- wysłanie zgłoszenia na adres turniej@gomoku.pl.

Nagrody:
1.000 PLN w gotówce dla zdobywców pierwszych pięciu miejsc (300, 250, 200, 150 i 100 PLN).

Wpisowe:
15 zł (dla wszystkich), każdy startujący ma zapewniony obiad (zupa, drugie danie, surówki, kompot).

Terminarz:
sobota, 09.09.2006:
_9:30 - 13:00 - rundy 1-3,
przerwa obiadowa,
14:15 - 18:00 - rundy 4-6,
przerwa,
19:00 - 22:00 - rundy 7-9.
niedziela, 10.09.2006:
10:00 - 12:00 - rundy 10-11.

UWAGA !!! Zgodnie z wewnętrznym regulaminem festiwalu, po zakończeniu turnieju zwycięzca zobowiązany jest wziąć w udział w "Symultanie z Mistrzem", w której każdy z widzów będzie mógł spróbować swoich sił w danej grze - najprawdopodobniej zostanie ona rozegrana w wersji standard, przy czym rozpoczynać będą widzowie, a zwycięzca będzie się musiał bronić...




Informacja o zgłoszeniach na turnieje i noclegach:
Dla uczestników festiwalu zostały przygotowane noclegi w bardzo atrakcyjnych cenach, w świeżo wyremontowanych domach studenckich. Ceny wynoszą:
- 12 zł za osobę za jedną noc w pokoju 3-osobowym,
- 15 zł za osobę za jedną noc w pokoju 2-osobowym.
Liczba miejsc przydzielona naszym grom ograniczona - prosimy o szybkie zgłoszenia.
W zgłoszeniu powinno zawierać następujące informacje:
1. imię,
2. nazwisko,
3. informację, skąd dana osoba będzie jechać,
4. czy ma transport (tak/nie), czy może kogoś zabrać po drodze (tak (ile osób)/ nie),
5. w którym turnieju dana osoba wystartuje,
6. noclegi (1 czy 2 noce, jeśli 1 to którego dnia, pokój 2- czy 3-osobowy).


Zapraszamy !!!

bad_mojo - 2006-08-06, 15:50

Cholera, zapowiada się bardzo fajna impreza, zwłaszcza ta końcowa symultana z sure win :D to na pewno będzie śmieszne... Szkoda, że wtedy będę jeszcze prawdopodobnie w Mauretanii...
wicherek - 2006-08-06, 18:13

jedno pytanie, czy w pente bedzie mozna zagrac tylko i wylacznie na turniejach odwolanych?? :-|
bad_mojo - 2006-08-06, 21:31

Widać Sony interesuje się tylko renju, a pente już nie. <hahaha>
Chaosu - 2006-08-06, 22:16

. . .Ciekawe spostrzeżenie Wicherek...
BlueMan - 2006-08-08, 10:27

no bo niby komu zalezalo by na pente :( (
teletombola - 2006-08-10, 10:09

warto umieszczać aktualny stan zapisanych na turniej ludzi albo chociaz ich ników moze to przyciągnie więcej graczy jeśli zobacza kto jedzie..
100per - 2006-08-16, 13:47

Aktualne listy zgłoszeń:

RENJU
1. Maciej Nowakowski (Utratos)
2. Paweł Nowak (Peaceman)
3. Piotr Małowiejski (Angst)
4. Marek Gorzecki (Alicecooper)
5. Miłosz Olborski (100per)

GOMOKU
1. Tomasz Koziarek (Honor)
2. Paweł Wiatrak (Wicherek)
3. Artur Tamioła (Arczi)
4. Dariusz Soliński (Dragon)
5. Krzysztof Korus (Blueman)
6. Rafał Szefler (?)
7. Grzegorz Bakera (?)
8. Paweł Krochmal (?)
9. Arkadiusz Kokoszka (aaru)

wicherek - 2006-08-16, 15:05

czy to ma byc spotkani€ klubu Katowic w Gomoku?:P tylko dlaczego w warszawie
100per - 2006-08-17, 09:10

Kolejne zgłoszenie:

RENJU:
6. Karol Soboń (Kaka)

roy_ - 2006-08-18, 14:39

Kto ustalał grafik i dlaczego jest on taki dziwny?? tyle rund w sobote a w niedziele tylko dwie??
turneij trwa dwa dni a gramy glownie w sobote.. jaki jest sens i jakis szczegolny powod??

ps. czy ktos moze mi powiedziec jak daleko jest z miejsca turnieju do miejsca Warszawa Wyscigi Konne na Służewcu i czy w ogole dojade tam autobusem??

100per - 2006-08-18, 15:06

roy_ napisał/a:
Kto ustalał grafik
Główny organizator, czyli Stowarzyszenie Mariasz - konkretnie chyba jego zarząd.

roy_ napisał/a:
i dlaczego jest on taki dziwny??
Co Cię tak dziwi? Przerwy obiadowe?

roy_ napisał/a:
turneij trwa dwa dni a gramy glownie w sobote.. jaki jest sens i jakis szczegolny powod??
Na niedzielę zaplanowana jest symultana z mistrzem, oficjalne wręczenia nagród. Harmonogram najprawdopodobniej został tak zaplanowany, żeby udało się wszystko zrealizowac bez nerwów i pośpiechu, a czasu na grę i tak zostało sporo.

Dodam jeszcze, że wyznaczone godziny gier, przerw itp. obowiązują we wszystkich grach i wszystkie współorganizujące podmioty (brydżyści, szachiści, goiści itd) musiały się do niego dostosować. Wydaje się zresztą, że pula nagród rekompensuje te drobne w sumie niedogodności...

Chaosu - 2006-08-19, 01:49

. . .Dojazd jak dojazd, możliwy na kilka sposobów, na ztm.waw.pl poszukaj sobie np. tramwajów jadących na służewiec (pętla czyli przystanek wyścigi 05, np tramwaj #33) dalej wystarczy przejść przez ulicę.
100per - 2006-08-22, 15:03

Kolejne zgłoszenia:

RENJU:
7. Jerzy Łękowski (Ece)
8. Michał Leszczyński (Pavlini)

GOMOKU:
10. Adrian Fitzermann (Adifek)

100per - 2006-08-23, 09:03

GOMOKU:
11. Marcin Bohdankiewicz (Roy)
12. Adam Drozdowski (?)

kashon - 2006-08-24, 09:09
Temat postu: asd
jak zwykle pojawie sie w celach towarzyskich:)

kashon

BlueMan - 2006-08-31, 08:41

Na zdjeciach widac ludziki sie dobrze bawia , mozepo mimo malego grona naszych uczestnikow bedzie niezla zabawa :) Tylko czemu was tak malo jedzie :(
100per - 2006-08-31, 14:30

GOMOKU:
13. Filip Pankowski (?)

dev - 2006-08-31, 15:12

qrde mało was:( pojechałbym ale nie wiem czy ktos z katowic jedzie.... wiec odezwijcie sie!!
100per - 2006-08-31, 15:57

Jedzie cała ekipa Dragonowozem, nie wiem, czy jeszcze są wolne miejsca...
BlueMan - 2006-09-04, 10:28

Widze ze tylko elita sie zglosila :)
alicecooper - 2006-09-07, 19:15

jeżeli ktoś przyjezdża na turniej a nie zalatwił jeszcze noclegu to może przenocować u mnie
(po poprzednim uzgodnieniu) najlepiej prosze o tel. 505787165, Marek

angst - 2006-09-09, 23:29

Mistrzostwo Polski w Renju w roku 2006 wywalczył Maciej Nowakowski (Utratos) gratulacje :!: :)

W towarzyszącym Mistrzostwom turnieju gomoku triumfował Adrian Fitzermann (Adifek) :)

Wyniki:

Mistrzostwa Polski w Renju 2006:

1 |Nowakowski, Maciej 6.5 | 6:D| 8:W| 3:W| 2:W| 4:W| 5:W| 7:W
2 |Nowak, Paweł 6 | 8:W| 3:W| 4:W| 1:L| 5:W| 9:W|10:W
3 |Gorzecki, Marek 5 |10:W| 2:L| 1:L| 8:W| 6:W| 7:W| 4:W
4 |Łękowski, Jerzy 4 | 9:W| 5:W| 2:L| 6:W| 1:L|10:W| 3:L
5 |Zajk, Zajk 4 | 7:W| 4:L|10:W| 9:W| 2:L| 1:L| 6:W
6 |Godlewski, Filip 3 | 1:D| 7:D| 9:W| 4:L| 3:L| 8:W| 5:L
7 |Bohdankiewicz, Marcin 2.5 | 5:L| 6:D| 8:L|10:W| 9:W| 3:L| 1:L
8 |Małowiejski, Piotr 2 | 2:L| 1:L| 7:W| 3:L|10:W| 6:L| 9:L
9 |Tarasiński, Paweł 2 | 4:L|10:W| 6:L| 5:L| 7:L| 2:L| 8:W
10|Leszczyński, Michał 0 | 3:L| 9:L| 5:L| 7:L| 8:L| 4:L| 2

Otwarty turniej gomoku:

1 |Fitzermann, Adrian 10 | 7:W| 6:W| 2:W| 3:W| 8:W| 4:L| 5:W| 9:W|10:W| 0:W|11:W
2 |Bohdankiewicz, Marcin 9 | 5:W| 4:W| 1:L|10:W| 3:L| 7:W| 6:W|11:W| 9:W| 8:W| 0:W
3 |Koziarek, Tomasz 8 | 8:W|11:W| 4:W| 1:L| 2:W| 5:L|10:W| 6:W| 0:W| 9:L| 7:W
4 |Gorzecki, Marek 8 |10:W| 2:L| 3:L| 7:W| 6:W| 1:W| 8:W| 0:W|11:W| 5:W| 9:L
5 |Małowiejski, Piotr 6 | 2:L| 8:L| 0:W| 9:W|11:W| 3:W| 1:L| 7:W| 6:L| 4:L|10:W
6 |Soliński, Dariusz 6 | 9:W| 1:L|10:L|11:W| 4:L| 0:W| 2:L| 3:L| 5:W| 7:W| 8:W
7 |Kokoszka, Arkadiusz 5 | 1:L| 9:W|11:W| 4:L|10:W| 2:L| 0:W| 5:L| 8:W| 6:L| 3:L
8 |Korus, Krzysztof 4 | 3:L| 5:W| 9:L| 0:W| 1:L|11:W| 4:L|10:W| 7:L| 2:L| 6:L
9 |Nowakowski, Maciej 4 | 6:L| 7:L| 8:W| 5:L| 0:W|10:L|11:L| 1:L| 2:L| 3:W| 4:W
10|Godlewski, Filip 3 | 4:L| 0:W| 6:W| 2:L| 7:L| 9:W| 3:L| 8:L| 1:L|11:L| 5:L
11|Wiatrak, Paweł 3 | 0:W| 3:L| 7:L| 6:L| 5:L| 8:L| 9:W| 2:L| 4:L|10:W| 1:L

Należy pochwalić organizatorów - mimo sporej ilości graczy i wielu gier, harmider panujący w hali, gdzie toczone były rozgrywki, był kontrolowalny, a impreza przebiegła bez większych zakłóceń.

Martwi tragiczna frekwencja. Tak źle jeszcze nie było do tej pory :? Zabrakło co najmniej kilku graczy, którzy mogli włączyć się do walki o medale Mistrzostw. W akcie desperacji niektórzy z nas zagrali w dwóch turniejach jednocześnie :roll: Mam nadzieję, że to ostania nasza impreza z taką małą ilością uczestników. No i mamy na pewno kolejny temat do poruszenia na Walnym Zgromadzeniu.

Pozdrawiam

Angst

Ciap - 2006-09-10, 00:26

Gratulujemy wszystkim uczestnikom i żałujemy, że w tym terminie nie możemy uczestniczyć razem z wami. Pozdrawiamy Ciap i Ciapka.
Ece - 2006-09-10, 13:33

Turniej zakończony. Przynajmniej wiem, że organizowane przez nas turnieje naprawdę nie są takie złe. Najgorsze dla mnie były nieporozumienia z noclegami (35 zł od osoby a nie pokoju) i nagrodami (za 3 pierwsze miejsca, bony, a ich podział i wartość od nas niezależna).

Były też i mniejszego kalibru niedogodności, ale mniejsza o to. Miało być z pompą, wyszło... jak wyszło.

ermijo - 2006-09-10, 17:38

100per napisał/a:
Nagrody:
2.500 PLN w bonach towarowych SONY dla zdobywców 4 pierwszych miejsc .

Chaosu - 2006-09-10, 18:21

. . .Umiemy czytać, co Ty na to żeby zgodnie z ogólnoforumowymi zasadami dodawać coś od siebie przy cytowaniu?
kuroi_hitsuji - 2006-09-11, 08:40

Czy partie były zapisywane i czy będą dostępne?
utratos - 2006-09-11, 09:19

Partie nie były zapisywane i raczej nie będą dostępne ( chyba, że ktoś z pamięci "przepisze" i udostępni je)
100per - 2006-09-12, 14:17

Proszę o informacje, które partie w gomoku (w renju chyba takich nie było) nie zostały rozegrane normalnie (tzn. zakończyły się bez gry - przez upłynięcie czasu do namysłu przeciwnikowi) - takie partie nie będą się liczyć do rankingu, muszę je odpowiednio zaznaczyć w programie.

Sprawa dotyczy głównie Maćka, który skoncentrował się na renju - jak widać z niezłym skutkiem :) . Gratuluję drugiego tytułu mistrzowskiego w tym roku !!!

Pavlini - 2006-09-12, 14:21

Ja rozegrałem tylko 2 rundy, więc chyba jednak były takie partie w renju :)
100per - 2006-09-12, 14:25

Pavlini napisał/a:
Ja rozegrałem tylko 2 rundy, więc chyba jednak były takie partie w renju
Fakt :)
wicherek - 2006-09-12, 15:19

dlaczego ranking nie ma byc zmieniony?? czy jak ja bym gral w 5 innych gier na zmiane z gomoku bylo by to bez roznicy, bo w gomoku zdobylem 3 pkt??... mialem najwieksze mozliwosci zagrania w roznych grach na tym festiwalu, a mimo to skoncentrowalem sie wylacznie na gomoku, mimo ze bylem najslabszy! juz nie liczac 12 wypadow roya ze stolu w czasie gry... (w kurniku z tego co wiem dostepne sa 3) i kilkunastu alicecoopera, tak sie zarzad zachowuje? to nie powinny byc mistrzostwa, a jakis zlot warzawiakow ze slaskiem... juz nie mowiac, ze zamiast speedgomoku mozna by bylo zrobic Pente, ale o tym tez nikt nie pomyslal, nawet chetnych moze byloby wiecej niz na renju. Nie dosc, ze trace kase za kazdym razem co przyjezdzam na turniej, by kilka osob wypelnilo sobie portfele kieszonkowym, to jeszcze nie moge sobie normalnie zagrac w mistrzostwach, znowu o Pente nie wspominajac! myslalem, ze sa tu ludzie powazni, a okazuje sie ze niczym nie doruwnujecie Mariaszowi... :/
100per - 2006-09-12, 15:35

Wicherek, partie, w których jeden z przeciników był nieobecny NIGDY nie były uwazględniane w naszym rankingu i z tego co wiem, jest to powszechna praktyka w "nieinternetowych" systemach rankingowych. Dlaczego teraz miałoby być inaczej?

Co do reszty Twojej wypowiedzi, to nie obciążaj nas proszę swoimi frustracjami spowodowanymi rezygnacją ze startu w innych grach, słabymi wynikami, różnicami regulaminowymi w "realu" i na kurniku czy też koniecznością poniesienia kosztów... Ja też chciałbym zagrać w renju, gomoku, szachy, warcaby, kierki i np. backgammona, najlepiej za darmo, we wszystko wygrać i jeszcze żeby noclegi były w Marriocie za free. Ale wiesz, jakie jest życie - takie rzeczy to tylko w Erze ;)

wicherek - 2006-09-12, 15:45

a dlaczego nigdy nie byly uwzgledniane?

nie chodzi mi o wynik, tylko o organizacje, w nosie mam miejsce zajete na turnieju, bo nigdy mi nie przeszkadzalo, a zawsze zajmowalem je pod koniec tabeli. Przyjechalem na turniej gomoku, a nie z programem ktory grajac w renju przychodzi na gomoku tylko po to, by dac kropke w znanym mu schemacie.

HonoR - 2006-09-12, 17:12

100per napisał/a:
Wicherek, partie, w których jeden z przeciników był nieobecny NIGDY nie były uwazględniane w naszym rankingu i z tego co wiem, jest to powszechna praktyka w "nieinternetowych" systemach rankingowych. Dlaczego teraz miałoby być inaczej?



Czyli jak rozumie, jeżeli ktoś trafia na teoretycznie silniejszego przeciwnika i ma przeczucie, że i tak przegra, to z czystym sumieniem może sobie iść zrobić półgodzinną przerwę, bo porażke wlicza, a punktów z rankingu i tak nie traci (bo jest nieobecny). Już widzę, jak następnym razem większość zacznie kombinować :/

ermijo - 2006-09-12, 17:17

wicherek napisał/a:
ialem najwieksze mozliwosci zagrania w roznych grach na tym festiwalu, a mimo to skoncentrowalem sie wylacznie na gomoku, mimo ze bylem najslabszy!

Z tego wynika, że nie było warto grać tylko i wyłącznie w gomoku.
wicherek napisał/a:
12 wypadow roya ze stolu w czasie gry...

przyznam, że takie ucieczki mogą jednych dekoncentrować, innych cieszyć, ze mają wiecej czasu na myslenie. Ale kto jest temu winny ? Dramatycznie niska frekwencja, jeszcze trochę i turniej by się nie odbył z powodu małej liczby uczestników, więc to dobrze, że Alicecoper i Roy (i poniekąd Utratos)grali równolegle 2 turnieje.

Należy się zastanowić co sprawiło tak niską frekwencję mimo sporych nagród. Myślę, że wciąż najlepsze będą turnieje w gomoku, renju ew. pente I TYLKO TE GRY a nie przy okazji innych. Może termin nie wypalił, a może zbieg okoliczności, a może za mało reklam na kurniku lub po prostu sam fakt rozgrywania Mistrzostw Polski w warunkach, że był huk ciasnota (o tym akurat nie wiem, że mogło tak być przecież).
wicherek napisał/a:
Nie dosc, ze trace kase za kazdym razem co przyjezdzam na turniej, by kilka osob wypelnilo sobie portfele kieszonkowym,


Nagrody z nieba nie spadają, musi być jakaś flaszka na wjazd lub te symboiliczne 15 zł, co nie jest drogo wporównaniu z poprzednimi mistrzostwami w Krakowie. Kto wygrywa ten sobye wypełnia portfele i oczywiście zbiera tytuły i nie może być inaczej , po to sie jeździe m. im. na turnieje a same nagody powinny teoretycznie zachęcać do udziału w imprezie.

Ece - 2006-09-12, 17:24

Przecież nie miało być Pente, a w zapchajdziurę wrzuciliśmy blitza żeby się nie nudzić.

Ale co do rankingu, to zrozumiałbym sytuację Pavliniego, który po 2 rundach poszedł do (mniejsza o to gdzie) i nie zdobył ani jednego punktu. Ale na przykład Maciek (po prostu jego akurat zapamiętałem) pierw ciągle przegrywał na czas w Gomoku, a potem jak było luźniej, to wygrał, przez co ci ostatni sporo stracili podczas turnieju. I teraz co? Do rankingu liczą się tylko czasowe, z kolei na turnieju liczyły się wszystkie, co miało swoje odzwierciedlenie w klasyfikacji.

Może taka jest praktyka, ale mnie osobiście wkurza takie rozgraniczanie. Albo rybka albo...

wicherek - 2006-09-12, 18:17

ermijo o czym Ty w ogole pieprzysz? MP na 2 stoly?? buaha, Nie mialem do tej pory pretensji na to ze trace kase, Nie mialem ze zajmuje ostatnie miejsca, przez wiele turniejow, jedyne pretensje jakie mama w tej chwili to do zarzadu za organizowanie 2 turniejow z mozliwoscia rozegrania ich obu naraz gdyby kazdy gral w jednym szanse na wygrana mieliby wiecej osob, a tak to niewiele brakowalo, by utratos zgarnal obie nagrody (niestety polegl ze mna) . i z kims innym, z ktorymi nie zagral..

ps. dlaczego zmiany w rownoczesnym graniu w 2 gry zaszly dopiero na kilka minut prz€d rozpocz€ci€m?, skoro przed turniejem mozna bylo dostac info:

Od: 100per
Do: wicherek
Wysłany: 2006-08-07, 20:47
Temat: Re: Warsaw Open Cytuj wiadomość
Gomoku i renju jest równocześnie, musisz coś wybrać...

ps. jezeli ktos jeszcze chcialby napisac, ze zal mi d... sciska ze nie wygralem kasy i dlatego sie czepiam, zapraszam na wyniki ostatnich moich turnieji, oraz na relacje (moje) z tych imprez...

teletombola - 2006-09-13, 10:02

Wicherek ma racje albo traktujecie wszystkich rowno albo nie, Utratos mogl sobie wybrac gdzie chce zagrac a jesli podjal decyzje ze w gomoku tez to zasady rankingowe obowiazuja jak innych. A fair to raczej nie jest, nie to co pisze Wicher tylko to co zrobil Utratos nie dość ze granie w dwóch turniejach rownolegle gdzie czekac trzeba na kogos jest uwazane raczej za nietaktowne, po drugie nie fair wzgledem graczy z ktorymi wygral, bo polowie oddal punkty a polowie zabral...
Też mozecie sie czepiac ale zdania nie zmienie

roy_ - 2006-09-13, 11:31

Turniej:)

Bylo po raz pierwszy wesolo podczas partii, normalnie sala duza , duzo halasu , glowa pękała i do tego luzik rozmowy , po prosru tak zoorganiozowal to Mariasz , ze trzeba bylo sie skupiac w halasie, co mnie osobiscie nie przeszkadza choc podejrzewam ze gdybym mial muzyke w uszach to bym wygral oba turnieje:) (mam nadzieje ze drugi raz tego bledu nie powtorze)

Jesli chodzi o poziom gier to byl srednio zadowalajacy, osobiscie nie zagralem ani jednej zadowalajacej mnie i pasjonujacej partii.... z tego co widzialem po stolach to tez nie bylo za ciekawie:) .

Jesli chodzi o sam Festiwal Gier Monoply i orgaznizacje to wypadla ona na zadowalajacym poziomie , miejsce do gry w miare dobre , raczej nie bylo co liczyc na osobne sale tylko po prostu jedna duza hala , do tego w miare dobry catering, ladne kelnerki, duzo napojow, najlepsza kawa maxwel house rozpuszczalna, calkiem dobre miesko na obiad.

Na koniec chce powiedziec ze skoro organizatorzy nie maja nic przeciwko zeby uczesatniczyc w kilku grach to dlacego tego nie robic??? ryzykuje w ten sposob tylko i wylacznie ja...tym bardziej ze tlumacza ze skoro to jest Festiwal Gier Towarzyskich i odbywa sie zaledwie w ciagu dwoch dni to naprawde ciezko sie powstrzymac aby uczestniczyc w jednej grze,(jesli ja bym taki festiwal organizowal to zrobilby go na tydzien czasu w tym momencie kazdy raczej by zagral w to co by chcial), wracaja do Waszego problemu odchodzenia od stolu podczas gry... napewno nie jest to zakazane , przeciez estonczyk Ando rowniez odchodzil od stolu pewnie w takich momentach gdy widzial ze ma pewna wygrana po ktoryms ruchu... Wicherek mowisz ze odchodzilem kilkanascie razy, wiesz co naprawde jakbym nie gral dwoch turniejow i widzial ze po Twoim pierwszym ruchu mam wygrana to bym sie zanudzil na smierc podczas naszej gry:) albo musial odchodzic od stolu na spacer badz podryw

ten turniej byl inny od naszych poprzednich , u nas panowal spokoj i powaga smiertelna, tutaj byl halas i niepowaga,wiecej smiechu i mniej stresu

jak dla mnie bylo gites , tyle ze mowie chcialem sobie tam jeszczxe pograc w kilka gier a niestety nie moglem ryzykowac braku wygranej...

pozdro 600 v

alicecooper - 2006-09-13, 11:45

1) pomysł zeby wszystkie turnieje grać jednocześnie był wymogiem organizatorów i nie był zalezny od stowarzyszenia

2)podobnie na podział nagród niestety nie miało wplywu stowarzyszenie tylko organizatorzy we wszystkie gry rozdzielili na 3 pierwsze miejsca

3)co do grania w 2 turniejch stwierdzilem ze jak gram w 2 i wiecej gier jednocześnie na kurniku to poradze sobie i w realu, natomiast chcialem zeby w razie co leciał mi czas i nie było taryfy ulgowej

niestety jak zapisała sie 1 osoba na 2 gry to zaraz znaleźli sie inni chętni (w tym tacy którzy przecenili swoje mozliwości)

4)ranking - przystępowałem do obu z przekonaniem że jesli zawale którąś gre to będzie to tylko moja wina i strata w rankingu

rozumiem wypadki losowe jak ktos musi sie wycofać z turnieju (jak Pavlini), był on umieszczony w dalszych rundach tylko z tego powodu zeby nie burzyć porządku i nie zmieniać parowania - tu jego wyniki gdy fizycznie go nie było nie powinny mu sie liczyc do rankingu stowarzyszenia

natomiast osoby które były na turnieju a poszly na piwo, obiad czy nie grały danej rundy "bo nie" to uwazam ze strata jest ich wyborem i ABSURDALNE by było nie liczenie takiej przegranej do rankingu

(wyobrazam sobie np sytuacje w której gram tylko w gomoku a na renju przygotowuje 1 super open i gram w całym turnieju z 1 osobą która mi podpadla zeby wygrac a reszcie oddaje bez gry i nie liczy sie do rankingu przegranych - to absurd)

niestety musze napisac o 2 rzeczach nie fair:

1)w ostatniej rundzie w gomoku sytuacja wyglądała tak: adifek 10pkt , roy 9 pkt , alicecooper 8 pkt, dwaj pierwsi skonczyli , ja grałem z utratosem

całą grę wybitnie przeszkadzał mi (i tylko mi) roy, nie wiedziałem jak była sytuacja punktowa i dlatego myslałem ze robi on to z wrodzonej głupoty

niestety po turnieju i wynikach widze ze robił on to z chamskiego wyrachowania
dlatego zapowiadam royowi ze na nastepnym turnieju zostanie za zachowanie nie fair zdyskwalifikowany i wywalony (zero nagród nawet jak by mial same pierwsze miejsca)

2) w turnieju gomoku ranking końcowy wygląda tak: adifek 10pkt , roy 9 pkt , honor 8pkt, alicecooper 8 pkt

sytuacja w ktorej utratos oddaje gry wszystkim innym a gra prawie tylko z honorem i ze mną (w dwu ostatnich rundach)...
cóz każdy sam niech oceni

mimo wszystko turniej widze pozytywnie
(no ale ja sie nie przejmowałem nigdy rankingiem i miejscem ;/),
poza tym był to 1 turniej mariasza wiec rozumiem niedociągnięcia,
a jakie brewerie sie odbywały na imprezie w sląskim pokoju:P,
będą foto ale tylko 18+:P,
fajnie było widzieć ogólnie tak duzo osób grających w rózne gry

roy_ - 2006-09-13, 11:58

Cytat:
całą grę wybitnie przeszkadzał mi (i tylko mi) roy, nie wiedziałem jak była sytuacja punktowa i dlatego myslałem ze robi on to z wrodzonej głupoty


:D

hej mistrzu troszke nie ladnie tak mowic.... skoro Ci przeszkadzalem to trzeba bylo tak powiedziec.... rozmawiales ze mna i tak dalej nagle gdy widzisz punkty to mowisz ze ja to zrobilem z czystego wyrahowania?!! wypraszam sobie , tak sie nie robi , a siedzialem tylko kolo was bo was lubie i toczyla sie tam gra i sam ze mna gadales , wiec blagam nie mow mi ze to bylo nie fair bo bylo podczas kazdej parti smiech i rozmowy, teraz mozesz miec pretensje tylko do sibie bo nawet nie wiedziales jaka jest sytuacja w turnieju,, ale najlatwiej zwalic na kogos:/ masakra

600v

soul_reaper - 2006-09-13, 12:17

100per napisał/a:
Wicherek, partie, w których jeden z przeciników był nieobecny NIGDY nie były uwazględniane w naszym rankingu i z tego co wiem, jest to powszechna praktyka w "nieinternetowych" systemach rankingowych. Dlaczego teraz miałoby być inaczej?

Wydaje mi sie, ze nie uwzgledniano jedynie takich przypadkow gdzie przeciwnik byl wycofany. Przyklad - dragon na MP w W-wie, kilka osob w tym ja na MP w Krakowie. Nie bylo, a przynajmniej nie powinny byc nie uwzgledniane takie nieobecnosci gdzie zawodnik jest w sali ale robi cos innego. W takim wypadku nalezy wlaczyc mu czas, i wygrana powinna byc liczona normalnie, zarowno jako punkt w turnieju jak i punkty do rankingu.


100per napisał/a:
Co do reszty Twojej wypowiedzi, to nie obciążaj nas proszę swoimi frustracjami spowodowanymi rezygnacją ze startu w innych grach, słabymi wynikami, różnicami regulaminowymi w "realu" i na kurniku czy też koniecznością poniesienia kosztów... Ja też chciałbym zagrać w renju, gomoku, szachy, warcaby, kierki i np. backgammona, najlepiej za darmo, we wszystko wygrać i jeszcze żeby noclegi były w Marriocie za free. Ale wiesz, jakie jest życie - takie rzeczy to tylko w Erze


Alicecooper napisał/a:
1) pomysł zeby wszystkie turnieje grać jednocześnie był wymogiem organizatorów i nie był zalezny od stowarzyszenia

2)podobnie na podział nagród niestety nie miało wplywu stowarzyszenie tylko organizatorzy we wszystkie gry rozdzielili na 3 pierwsze miejsca


Mam wobec tego pytanie, czy to byla decyja stowarzyszenia Mariasz zeby nie grac zgodnie z planem 5 rund w sobote i 2 w niedziele, czy tez byla to nasza autonomiczna decyzja. Jesli tak, to nie widze powodu dla ktorego nie mozna bylo glebie zaingerowac w terminarz turnieju.

Jechanie po Wicherku uwazam za wysoce nie na miejscu. Wyrazil swoje, skad inad bardzo sluszne oburzenie, niepowaznym traktowaniem jego osoby podczas gry. Ja na jego miejscu po drugim odejsciu przeciwnika od stolu gre bym poddal.

roy_ napisał/a:
Wicherek mowisz ze odchodzilem kilkanascie razy, wiesz co naprawde jakbym nie gral dwoch turniejow i widzial ze po Twoim pierwszym ruchu mam wygrana to bym sie zanudzil na smierc podczas naszej gry:) albo musial odchodzic od stolu na spacer badz podryw


Mozesz tak sobie uwazac, ale napisanie tego na publicznym forum swiadczy jedynie o Twojej malosci. Nie potrafisz docenic innego czlowieka dlatego, ze gra od Ciebie slabiej w gomoku. Twoim psim obowiazkiem jest siedzenie przy stole i czekanie na kolejne, chocby najbardziej idiotyczne ruchy Twojego przeciwnika a po grz podziekowanie za rozgrywke. Liczylem ze przy tej grze ludzie sa odrobine mniej chamscy.

roy_ - 2006-09-13, 12:27

uwazam ze nie jest moim zasranym obowiazkiem siedziec przy stole .... przeciez to nie jest wymog gry, na MMP tez ludzie odchodzili od stolow i nie bylo pretensji , tylko teraz sie pojawil gdy rzeczywiscie odchodzilo sie od strolu zeby zagrac na innym://

uwazam to za niepotrzebne proby wszczenia jakiejs klotni, jesli wicherek stawia pierwszy ruch przegrany i ja znam dalszy tok postepowania to dla mnie oznacza ze moge odejsc i zagrac na renju badz w domino jesli mam na to mozliwosc, to byl Festiwal Gier.... a nie turniej Gomoku

utratos - 2006-09-13, 13:18

Hej!

Relacje z turnieju zostawię na później teraz krótko opisze sytuacje z turnieju gomo.

Po pierwsze chciałbym przeprosić osoby, z którymi nie udało mi się zagrać w turnieju gomoku. Nie zrobiłem tego celowo czy z mojego widzimisie lecz dlatego , że grałem w tym czasie w turnieju renju.

Nie będę się „usprawiedliwiał” tylko napisze kilka słów, które wyjaśnią co nie co.
Pierwotnie zgłosiłem się tylko na renju. Na sekundy przed rozpoczęciem tura zauważyłem patrząc na tabele obu turniejów, że są osoby które zapisały się na dwa. Byłem zdziwiony bo nikt nie mówił, że coś takiego jest możliwe....Po chwili namysłu postanowiłem wziąć udział w turnieju gomo kierując się dwoma założeniami:
1. Na turniej gomo zgłosiło się zaledwie 10 osób( w tym 4 , które grały też w renju). Oznaczało to , iż nie zostanie rozegranych 11 rund a zaledwie 9 ( jeśli w ogóle nikt nie mógłby brać udziału tu i tu to zagrałoby 7 osób w gomo i byłoby 6 rund a swiss perfekt mógłby już się „zaciąć” po 4 )
2. Plan turnieju przedstawiał określony grafik. Renju miało być rozgrywane blokami 2 godzinnymi ( 45+45 maksymalna gra + 30 min przerwy). W gomoku też miałby być przerwy . Taki był plan turnieju .. Jednak już około 18 okazało się , że rozegraliśmy wszystkie gry zaplanowane na sobotę zarówno w gomo jak w renju( a planowo mieliśmy skończyć o 22). Jak to możliwe?
Otóż plan nie był w ogóle przestrzegany, w szczególności nie było prawie przerw pomiędzy rundami renju . Przed turami byłem pewny, że zdarzę rozegrać wszystkie partie w obie gry, renju grając w przerwach gomo, a gomo głównie w przerwach renju. Niestety nie mogłem przewidzieć tego co się stało z tym planem nie byłem też organizatorem ani sędzią w tym turnieju żeby móc nad tym zapanować...

Oczywiście nie wybierałem sobie przeciwników do gry lecz grałem w gomo kiedy w renju zdarzyła się przerwa.

Ranking i turniej to dwie oddzielne sprawy rządzące się różnymi regulaminami.
Co do liczenia rankingu i gier ,których zawodnik nie rozpoczął to jest zasada , że takie gry nie wliczają się do zmiany rankingowej. Tak było na naszych wcześniejszych turniejach , tak jest też np. w rifie.. Mamy inne zasady niż kurnik . Zresztą jest to logiczne gdyż ranking ma pokazywać siłę graczy a jeśli ktoś nie podejdzie gry i przegra to za bardzo nie jest to świadectwem jego poziomu gry..
Natomiast co innego jeśli chodzi o turniej. Turniej opiera się na innych zasadach, nad przestrzeganiem których powinni sprawować piecze sędziowie. Generalnie nie podejście do określonej ilości gier powinno skutkować dyskwalifikacją . Jej konsekwencjami powinno być nie zaliczenie do klasyfikacji ogólnej turnieju gier rozegranych przez danego zawodnika ( walkower dla wszytkich) oraz nie uwzględnianiem ich do rankingu. Sędziowie powinni zrobić to w trakcie turnieju.
Osobiście jakby mnie to spotkało przyjąłbym to z całkowitym zrozumieniem..

Te turnieje mimo , że jeden z nich był MP, były poprowadzone najgorzej z tych do tej pory z zorganizowanych przez Stowarzyszenie. Plan turnieju nie był przestrzegany , nieznany był regulamin , nie było sędziów, głosowanie decydowało o tym ile rund zagramy, dopuszczono do gry zawodników w dwie gry równolegle,...( chociaż to ma uzasadnienie we frekwencji , która jest osobnym tematem) itp. Itd. nie mówiąc o warunkach niezależnych od naszego stowarzyszenia jak np. hałas w hali.
Drugą sprawa wartą osobnego tematu jest frekwencja. Pomimo (zapowiadanych) puli nagród w wysokości 3.500zl w Warszawie na turnieju stawiło się w sumie 16 zawodników. Naprawdę stan stowarzyszenia jest krytyczny a konieczne zmiany powinny nastąpić jak najszybciej.


Mam nadzieje , że wyjaśniłem nieco. Jako zawodnik chciałbym jeszcze raz przeprosić osoby , z którymi nie zagrałem.

Ece - 2006-09-13, 13:50

Ja tam nie widzę problemu z graniem w 2, czy nawet w 8 gier. Tylko niech ktoś ponosi tego pełne konsekwencje.

To, że akurat Maciek faktycznie grał np. z alicem... Z jednej strony wkurza. Z drugiej jednak, równie dobrze mógłby dawać wygrywać jednym, a wybierać których chce ogrywać (o ile oczywiście by mu się to udało).

Odchodzenie od stołu ma 2 wady. Po pierwsze może rozpraszać przeciwnika, a po drugie może ktoś będzie chciał podejrzeć jak podobne otwarcie rozgrywane jest na drugim stole. Ando też odchodził, ale przechadzał się w pobliżu z nikim nie rozmawiając i skupiając się na... nie mam pojęcia na czym.

Roy podczas mojej partii z alicem oświadczył mu, że ma wina, co nie powinno mieć miejsca. Tyle mojego na temat jego zachowania (abstrahując od jego "specyficzności" ;) )

Jeśli chodzi o plan turnieju, to z tego co słyszałem, tylko Maciek wnosił zastrzeżenia i to co do rozegrania ostatniej rundy w Renju. Pozostałe osoby wolały jednak skończyć jak najszybciej, zamiast siedzieć bezczynnie czekając na kolejne rundy. Wcale się im nie dziwię.

wicherek - 2006-09-13, 15:27

poraz kolejny powtorze, ze pretensje mam wylacznie do zarzadu za danie mozliwosci graczom na szarpanie w 2 gry.

roy Twoich wypowiedzi ja juz kompletnie nie rozumiem, dlaczego czepiasz sie mojej gry? chodz na pente jezeli taka wielka glowe do ów kulek posiadasz... po co 11 rund gomoku, skoro mozna by bylo zrobic 9+5 np, albo 8+5 (nie trzeba byloby wtedy recznie parowac zawodnikow...) przemilczalem kilkanascie Twoich wypadow za stol, za gre nawet pogratulowalem, bo cosz tak juz widocznie byc musialo, dotchnelo mnie jedynie, jak 100per napisal o taryfie ulgowj dla graczy, ktorzy nie grali wszystkich gier, bo... nie mieli czasu! na MP gomoku, nie mieli czasu zagrac kompletu partii <sciana>i dlatego ranking nie jest im liczony. Sam zastanawialbym sie jakby bylo pente wraz z gomoku czy by nie startowac w obu, takze Was rozumiem, jednak na pewno liczylbym sie z konsekwencjami ktore moga byc powodowane zatchnieciem sie tych dwoch gier naraz, i niefortunnym dla mnie walkowere w jednej z tych gier, na rzecz drugiej, wiec wyluzuj, bo najlepszy nie jestes, i Nigdy nie bedziesz...

Chaosu - 2006-09-13, 17:32

. . .Jak ktoś ma coś do mnie za to że grałem w dwóch turniejach to niech powie, chętnie to wyjaśnię. Byłem jedną z tych osób które w momencie zjawienia się na miejscu turnieju dowiedziały się o możliwości grania dóch gier. Renju miałem ustalone jako priorytet ale na gomoku chodziłem i w miarę możliwości (a te miałem niewielkie) tak czy inaczej większość przegrywałem. Byłem tego świadomy oczywiście i na stratę rankingu też nie narzekam (w obu grach mam jeden z najniższych). Jednak muszę zaprotestować usprawiedliwianiu zawodników którzy wogóle nie podejmowali gry. Nie znam zasad dotyczących tego więc nie będę żądał zmian odnośnie minionego turnieju ale w przysżłości być tak nie może, żeby zawodnik mógł sobie wybierać czy podejmie grę czy nie (tłumacząć się ew. brakiem czasu) by wybierać przeciwników (nie miało to miejsca na tym turnieju ale gdy już poznaliśmy że tak można to chętni się napewno znajdą). Co do reszty kwestii jak nieprzestrzeganie harmonogramu czy głosowanie o ręczne parowanie to sami byliśmy i świadomie wybieraliśmy. Teraz dopiero poczułem się naciskany przez np. Arka co do rozgrywania gier w gomoku (być może mogłem zażądać grania wg. harmonogmau co dałoby mi większe szanse) ale pretensji nie mam, grałem i sam to wybrałem. Ale kwestia nie liczenia rankingu....
BlueMan - 2006-09-19, 21:24

Dawno mnie nie było no ale coz nie bylo jak ... Jesli nie bedzie liczony ranking poloze lache na stowarzyszenie i wogole nie powinno byc poczatku takiej rozmowy zezloscilem sie juz slyszac to na turnieju, jednak wiedzialem ze bede mogl tu sie wypowiedziec na taki temat , kolejna sprawa parowanie reczne , bylo powiedziane "gracie az skączą sie parowania" ok wiec juz podszedlem sobie do tego na luzie i wyskoczylem na soczek ze 3 razy , co sie potem okazuje nie ma konca .... bez komentarza .
Odrebny temat - znow przesadzily o grze uklady ....

Ece - 2006-09-20, 08:00

Niebieski, szczerze mówiąc nie wiem za bardzo o co Ci chodzi. Jak dla mnie problem był taki, że nie było to oficjalnie ustalone, a jedynie (jak słyszałem) Miłosz tak mówił. Na stronie z kolei info było o 11 rundach. Jako że większość głosów (przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie) była za tym, aby było tak jak podano na stronie, zostały rozegrane rundy z ręcznym parowaniem. Nie wiem, o jakich układach tutaj mówisz.

Problem przede wszystkim był taki, że nikt nie przewidział takiej sytuacji przed turniejem. Ot co.

BlueMan - 2006-09-28, 20:19

Wracajac do ukladow to szkoda ze po pierwszej dziwnej spornej sytuacji pare miesiecy temu nie wyciagnieto wnioskow co wiecej o ile jeszcze wtedy nie bylo moze podlozenia sie bo przeciez kazdy z nas potrafi zaskoczyc to teraz chyba nie powinno byc zadnych zastrzezen co do kombinowania na czasie ....
bad_mojo - 2006-10-30, 21:18

Lol, właśnie się dowiedziałem, że kiedy ja siedziałem w Mauretanii, zwycięzcą turnieju w makao na tej imprezie został chłopak mojej siostry :] A ja myślałem, że w makao to wygrywa niewiadomo kto, jaki ten świat mały. :]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group