Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Turnieje - Ankieta nr 4: Dofinansowanie czy nagrody...

bmac - 2007-09-28, 08:56
Temat postu: Ankieta nr 4: Dofinansowanie czy nagrody...
.... który kierunek preferujesz, co stanowi dla ciebie ważniejszy priorytet? to rozpoczęcie BW tematu i pierwsza ankieta rozjaśniająca... będąca odpowiedzią na liczne WASZE sygnały w innych tematach i pozwalająca na zbalansowanie, hierarchizację ważności w dłuższym okresie czasu...

Wiem, na razie to tylko pobożne życzenia, ale już na tegorocznej ostatniej imprezie BĘDZIE dotacja dojazdów na turniej, to mam nadzieję jest miły początek nowego spojrzenia PSGRiP na bazę, czyli swoich członków....
Ale ankieta i uczestnictwo jest dla wszystkich zainteresowanych, w końcu każdy zostanie tym członkiem PSGRiP w końcu?
Pragnę zaznaczyć, że traktuję ten problem priorytetowo, /proszę też o wyważone odp./ musi być solidna baza Stowarzyszenia, inaczej przestajemy istnieć...

Tutaj omawiamy tylko dotacje, dofinansowanie, natomiast nagrody będą w osobnym temacie i osobnej ankiecie w późniejszym terminie.... poniżej pytania, nie wszystkie, na które powinniśmy znać odpowiedzi, aby wyważyć nasze dalsze działania w tym względzie...

sprawa np. dokumentacji poniesionych kosztów jest ewidentną, to, że pomagamy tylko członkom PSGRiP też, ale dokumentowanie np stanu Kassy ewentualnego biorcy?
Odpowiedzi w ankiecie /pierwsza i ostatnia zwłaszcza/ dadzą też pogląd, kiedy frekwencja na imprach podniesie się na tyle wyraźnie, że będziemy mogli cokolwiek rozsądnie planować...

wierzę w Wasze przemyślane i liczne odpowiedzi w ankiecie na górze... i komentarze na dole, oczywiście chętnie widziane....,
aha, i proszę się nie wywnętrzać za bardzo, że to za wcześnie , że nie ma co dzielić, że podzielimy jak będziemy mieli itp itd.... malkontenctwo i "...mierz zamiar podług sił..." nie jest kierunkiem naszego działania, i itp. itd..... jestem tego świadomy i proszę o pozytywne energie...

- czy dotacja powinna dotyczyć tylko DOJAZDU na imprezę i być częściowa? ideą jest wtedy tylko przybycie na turniej...
- czy powinna być całościową kwotancją, zwrotem kosztów do i z powrotem, obejmującą tylko komunikację?
- czy dotacja powinna obejmować także noclegi? a może tylko? w końcu komunikacja jest tańsza?
- czy dotacja może obejmować 1 posiłek? jeśli zabraknie na dojazdy to może tylko to?
- czy dotacja powinna być jednorazowa dla jednej osoby w okresie, czy może się powtarzać? jeśli tak to ile razy? jakie kryteria? czy każdemu wg potrzeb?
- czy powinniśmy finansować lub znacznie dofinansowywać obcokrajowców, to w końcu nasz prestiż rośnie i będziemy zauważani na arenie międzynarodowej? z drugiej strony oni są ambitni, czasami nie chcą?
- czy o przyznaniu dotacji powinna decydować KOMISJA, także przez głosowane? a może jedna osoba? i jaka kontrola?
- czy o przyznaniu dotacji powinien decydować Zarząd? czy też miałby być tylko ciałem odwoławczym?
- czy otrzymanie dotacji takiej jak w p.1 spowoduje, że weźmiesz udział we wszystkich 5-ciu lub sześciu przyszłorocznych imprezach PSGRiP?
- nie zamykam dyskusji, dalsze pytania o których zapomniałem będą brane pod uwagę
ale w następnych ankietach....

UWAGA! pytania są podwójne:
PIERWSZĄ część pytania np 9a wybierasz /TAK-zaznacz/ czyli zaznaczając daną odpowiedź
DRUGĄ część pytania np 9b wybierasz /NIE zaznacz/ pozostawiając POLE PUSTE

bmac

vilumisiek - 2007-10-11, 17:40

Ja tej ankiety fogle nie pojmuje. Co za jakieś /TAK/NIE/NIEWIEM/MOZE?

Prezes niepotrzebnie przelewa każdą myśl na papier na dodatek w specyficzno inteligencki sposób, którego nie jestem w stanie zrozumieć.

Nie zagłosuję tylko napiszę, że każda dotacja jest dobra bez względu pod jaką nazwą i w jakiejkolwiek kwocie.

Nie jestem specjalnie ciemną osobą ale tak się własnie czuję :| :wink:

szarlott - 2007-10-11, 19:31

Rzadko mi się to zdarza,ale zgodzę się z Vilu że ankieta jest niepotrzebnie tak rozbudowana. No ale pokapować można ;)

Ogólnie powiem tak. Co za różnica czy dofinansujemy dojazd czy nocleg? W przypadku gdy możemy spać u Alica rozumiem że dofinansujemy wtedy dojazd. Ale jeżeli mam jechać do Krakowa to wszystko jedno czy dostanę zwrot 10/20/30zł itd za dojazd, posiłek czy nocleg. Wszystko mi też jedno czy decyzję podejmie 1 osoba czy 100. Ważne żeby był to podział stosunkowo sprawiedliwy i żeby nie było sytuacji "Nie dostaniesz dotacji bo Cię nie lubię " :P

I nie kumam w sumie też punktu 1 ankiety. Czy opcja A oznacza że dostanę np 20zł a opcja B 40zł? No to logiczne,że jeśli są fundusze to opcja B.

Dofinansowanie wg mnie powinien otrzymać każdy, który złoży wniosek :) Bez zaglądania w jego portfel :>


Za dużo pytań. Jeśli jest możliwość to
TAK powtarzać
TAK każdemu
TAK obejmować dojazd posiłek i nocleg :D Proste :F

angst - 2007-10-11, 19:53

Hmm. Ja rozumiem to w ten sposób: w każdym pytaniu mamy dwie możliwości: a lub b. Jeśli obstawiamy a, to zaznaczamy pole obok, a jeśli b, to nie :)

Mam nadzieję, że klarownie (a co ważniejsze dobrze) to wyjaśniłem :)

Jeśli zasada jest taka, jak napisałem, to pytań może być i 100.

Zastanawiałem się nad obcokrajowcami i po namyśle doszedłem do wniosku, że możemy dofinansować ich przyjazd, ale priorytetem są jednak rodacy...

Obawiam się tylko, że pytania 1, 2 i 4 będą potraktowane jako retoryczne :D

Jestem za Komisją i odwoływaniem się do Zarządu. Dofinansowanie dla każdego i wielokrotne, bez pokazywania dochodów. I chyba bez podziału na nocleg, dojazd, wyżywienie. Każdy wyda, na co będzie chciał...

Powyższe opinie są pisane z punktu widzenia gracza.

Z punktu widzenia Stowarzyszenia - jednokrotne dofinansowanie, tylko za dojazd (udokumentowane koszty) lub nocleg.

Pozdrawiam

Angst

alicecooper - 2007-10-11, 20:11

podejmowanie decyzji jest jasno określone

jeśli sponsor wyda jakieś dyspozycje co do dofinansowania to trzeba to honorować

jeśli przekaże stowarzyszeniu to decyduje zarząd i walne (tak jak jest w statucie)

co do samych kwot sensowne wydaje sie być dofinansowanie dojazdów

Zawrat - 2007-10-11, 23:24

Hi!

Jeśli o wydaniu kasy nie decyduje sponsor.. a decydujemy my - Stowarzyszenie - to pomyślałbym o kupnie zegarów, kamieni, gobanów.. Potem nagrody - ale bez przesady.. Następnie możliwość dofinansowania ludzi, którzy reprezentować będą nasze Stowarzyszenie i Polskę w rozgrywkach międzynarodowych.

Ja nie gram - więc i o dofinansowaniu mnie nie ma mowy. A jeślibym grał, to jako osoba pracująca żadnej kasy bym nie przyjął. Mogę natomiast pomyśleć o skromnym dofinansowaniu młodzieży reprezentującej nas na turniejach międzynarodowych.

Pozdrawiam - Zawrat

aaru - 2007-10-12, 08:58

Odpowiem w poście.

Jeżeli będzie podział na tych dofinansowanych i nie, to zawsze stworzy problemy i nieporozumienia.
Najlepiej gdyby taki sponsoring dotyczył np. noclegów (sponsor finansuje część/całość noclegów). I widzę to tak, że są opłacane/zwracane koszty osób zakwaterowanych w konkretnym miejscu. Tzn., że gdy mamy turniej np. w Krakowie i załatwione jest schronisko, to dofinansowanie jest tylko dla osób tylko tam nocujących. Jeżeli ktoś wybiera hotel, to sobie za niego płaci.
W przypadku turnieju z darmowymi noclegami (szkoła u Marka) - np. sponsoring obiadów/grilla (całość/część) lub zniżka za uczestnictwo w turnieju (albo turniej bez sponsoringu, skoro noclegi już są gratis).
Oczywiście cały sponsoring powinien dotyczyć tylko uczestników turnieju (bez tzw. osób towarzyszących - a jednak podziały ;) ). Chociaż można podyskutować, czy np. sędzia, protokolant jest uczestnikiem, czy nie.

Co do osób z zagranicy, to przy dużych imprezach (np. MMP) zastanowiłbym się ewentualnie nad jakimś dofinansowaniem graczy z zagranicy. Może podobnie jak robili to ostatnio Rosjanie, dofinansowanie (kwestia do jakiej kwoty) przyjazdu pierwszej zgłoszonej osoby z każdego kraju.

Jeżeli sponsor daje kasę Stowarzyszeniu, to ono decyduje (Zarząd). Jeżeli ma jednak jakieś sugestie, to powinny być one uwzględniane.

Dofinansowanie w żaden sposób nie wpłynie na liczbę moich obecności na turniejach.
Nie widzę możliwości by bywać częściej, niż 4-5 razy w roku na turniejach (bez względu na to gdzie są).

maestro - 2007-10-13, 11:30

Najlepiej zrobić dofinansowania za dojazdy, bo to ich cena jest zwykle największą przeszkodą. Z jedzeniem raczej nie ma problemu, bo jeśli np zamawiamy wszyscy pizze sie okazuje, że wcale to tak dużo nie wynosi. Inaczej z noclegami - tu najlepiej starać się, żeby były jak najtańsze, bo nie jest żadną koniecznością pakowanie większych pieniędzy w to, co nie jest niezbędne. Chociaż w przypadku, gdyby doszło do sytuacji, że jedynym wyjściem są drogie noclegi, np 30 zł za noc, to wówczas można się zastanowić nad częściowym zwrotem kosztów.
vilumisiek - 2007-10-13, 11:33

A jak z tym "darmowym" noclegiem w szkole Marek? Jest przewidziane w tym roku?

Co do postu Zawrata, który był (jest?) w Zarządzie. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem dofinansowywania zagranicznych wyjazdów. A o kupnie zegarów to trzeba pomyśleć dopiero, jak ludzie zechcą na turnieje przyjeżdżać.

adik - 2007-10-13, 16:05

Coz, sama idea dofinansowania przekonalem z mojego miasta 2-3 osoby, a pewnie moglbym wiecej, tyle ze nie chce robic z tego wycieczki rodzinnej do Warszawy, zeby nie obnizac poziomu samego turnieju. Tak czy siak, dofinansowanie dla uczniow/studentow to chyba najlepsze, co moze dac Stowarzyszenie mlodziezy. Pracujacy decyduja za siebie, wiec im nie jest to potrzebne.

Co do noclegow - akurat w przypadku Warszawy takiego problemu nie ma, ale podczas kolejnych turniejów warto o tym pomyslec.

Obcokrajowcy - hmm.. z jakiej racji? Powinnismy raczej - jak wspomnial Zawrat - pomagac naszym, ktorzy wyjezdzaja. To duzo madrzejsze i racjonalniejsze rozwiazanie.

bmac - 2007-10-13, 17:35

vilumisiek, pobudka, czy może tego nię widać w ogłoszeniu? nocleg w szkole Alica na karimatach lub pompowanych materacach, czekam na zgłoszenia z Rzeszowa i okolic, zaraz zapytasz czy dofinansowanie dla Rzeszowa będzie? czasami mam wrażenie że nie czytacie wszystkich postów.....

PS.: proszę o zapisywanie się na Turniej, aby można było i dofinansowanie i grilla chociaż w przybliżeniu finansowo zaplanować....


Chaosu - 2007-10-13, 19:25

czarny_kot napisał/a:
Z jedzeniem raczej nie ma problemu, bo jeśli np zamawiamy wszyscy pizze sie okazuje, że wcale to tak dużo nie wynosi.


. . .Całkowicie się zgadzam. Dodam też, że w gomokowym gronie wszyscy jesteśmy przyjaciółmi i nikt nikomu nie da z głodu umrzeć : )

bad_mojo - 2007-10-13, 22:23

Ja jestem ja już to za dofinansowaniem noclegów, nie wyobrażam sobie jak miałoby wyglądać finansowanie przyjazdów - każdy ma przedstawiać paragon za bilet kolejowy czy też rachunek za paliwo? Dużo łatwiej będzie z noclegiem.
dragon_katowice - 2007-10-13, 22:51

a jak bedą dofinansowane darmowe noclegi w szkole ? w jakiej kwocie ?
spavacz - 2007-10-13, 22:54

dragon_katowice napisał/a:
a jak bedą dofinansowane darmowe noclegi w szkole ? w jakiej kwocie ?


Dostaniesz śpiwór i karimate : P

Wg mnie powinno być dofinansowanie na przyjazd no ale nie tak jak Bad mówisz, że będziemy pokazywać paragony tylko dla każdego taka sama suma pieniędzy...

maestro - 2007-10-13, 23:01

A co to za problem zachować bilet PKP? Ustalenie jednolitej stawki będzie się mijać z celem, jakim jest znaczne wyrównanie szans na przyjazd tym, którzy mają naprawdę daleko. Jeśli zostanie ustalona jedna stawka dopłaty, np 40 zł, to tyle samo dostanie osoba, która wyda na przejazdy 20, jak ta, która wyda na nie złotych 80.
jopq - 2007-10-14, 01:27

Coś brzydko pachnie z tymi dofinansowaniami. Rozumiem organizowanie spania i zniżka przy turnieju, ale co kogo obchodzi czym kto przyjedzie i ile zapłaci? Tak samo z jedzeniem.

Jak przylecę samolotem to też dostanę? Kupię dzień wcześniej! Może policzymy za kilometr? :)

Spanie i opłata za turniej - czyż to nie sensowne?

//edit
jeszcze może: 3 turnieje w cenie 2 albo trzeci z rzędu turniej gratis

bmac - 2007-10-14, 10:52
Temat postu: jak zgłaszamy dofinansowanie
bad_mojo, tu nie chodzi o łatwość, z czego chyba zdajesz sobie sprawę.... chyba?...
dragon_katowice, moje błogosławieństwo, noclegi w szkole są bezpłatne...

czytam co piszecie, wstępne zasady na 10-11 listopada są proste...
dofinansowanie obejmuje dojazdy do i z Warszawy, dostanie każdy kto wystąpi z taką potrzebą


podstawą będzie wstępne potwierdzenie ze strony Zarządu oraz udokumentowanie poniesionych kosztów, tzn ważny bilet w obie strony /uwaga: najtańsza z możliwości!/
RT /round trip/ dla przykładu 1. XXX : spoko ZAPISUJE SIĘ NA TURNIEJ, przesyła opłaty turniejowe + za grilla na konto /bierze karimatę i śpiwór, rezerwuje sobie pokój dla hmmm "niepijących" w szkole, przy ścianie, daleko od okna, i przyjeżdża na imprę/ Po zapisaniu i opłatach za tur, 2. XXX zgłasza taką opcję /dofinansowania!/ do mnie na gg, priva, email, sms telefonicznie, w inny skuteczny sposób, określając wysokość przewidywanych kosztów.... 3. Ja mu tą możliwość potwierdzam zwrotnie, XXX: np. bilet PKP 2klasa, Rzeszów-> Warszawa-> Rzeszów kosztuje np. 70-pln. i taka to kwotę XXX dostaje jako dofinansowanie po OKAZANIU WAŻNEGO BILETU RT ... natomiast jeśli PKS na tej trasie kosztuje 62-pln, XXX dostaje potwierdzenie na dofinansowanie w wysokości 62-pln
4. XXX dostaje dofinansowanie w wysokości potwierdzonej gdzieś podczas dwudniowej imprezy /czas będzie ustalony/

XXX nie dostaje dofinansowania np za prywatna awionetkę czy helikopter Rz/Wwa/Rz + limuzyna na dojazd do szkoły, nie dostaje też zwrotu kosztów wynajęcia osobistej hostessy, młodej, pięknej i znającej swoje obowiązki, dofinansowanie nie obejmuje kosztów
lunchu wspólnego z hostessą w przerwie turnieju w hotelu Intercontinental... PSGRiP nie bierze odpowiedzialności za 18 lat alimentacji skutków wypełniania obowiązków przez ww hostessę, i całego ryzyka z tym związanego.... sprawy zapachów są zupełnie drugorzędne

to gwoli uprzedzenia następnych, zupełnie nie-ironicznych zapytań o dofinansowanie...

Ece - 2007-10-17, 13:20

Bilet turystyczny PKP- szczególnie jak ktoś z daleka, a jak już się nie ma zniżek to w ogóle super hiper mega ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group