Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Gomoku - Kryzys turniejów oficjalnych?

dobrychemik - 2008-05-27, 23:11
Temat postu: Kryzys turniejów oficjalnych?
Zauważyliście, że ostatnio ( od paru miesięcy) ubywa chętnych do gry w turniejach oficjalnych? Kiedyś bywało po sto osób, teraz jak się zbierze 60, to jest dobrze. Co o tym sądzicie?
bad_mojo - 2008-05-28, 02:08

Znudzenie. Jakby maf wprowadził jakieś nagrody, choćby wirtualne jak np inny kolorek nicka na tydzień, zaraz pojawiliby się nowi gracze.
vilumisiek - 2008-05-28, 02:24

Właśnie nie nowi tylko starzy :wink:
Minuta - 2008-05-28, 03:04

Nic specjalnego. Zrobiło się cieplej i ludzie zaczęli wychodzić z domu. :)
teletombola - 2008-05-28, 11:03

większa ilosc graczy np 100 wynikala z tego ze wiecej przychodzilo graczy o rankingu treningowym 1500 po czym uciekali po kilku porazkach i stan graczy znowu wracal do 60 :) teraz z wieje z 10 i jest tak samo...
Chaosu - 2008-05-28, 11:38

. . .Ja nie gram i od razu mało? Kiedyś przychodziło po 250 i ludzie narzekali że tury zbyt długie. (choć to nie zależało od liczby graczy oczywiście)
spavacz - 2008-05-28, 12:55

dobrychemik napisał/a:
Zauważyliście, że ostatnio ( od paru miesięcy)


Ja to zauważyłem jakieś 3 lata temu...

Chaosu napisał/a:
Kiedyś przychodziło po 250


Najwięcej było chyba 246 albo 248.

Chaosu - 2008-05-28, 15:41

spavacz napisał/a:
Chaosu napisał/a:
Kiedyś przychodziło po 250


Najwięcej było chyba 246 albo 248.

. . .Myślałem o ogólnej liczbie osób w pokoju, mój błąd : )

spavacz - 2008-05-28, 16:35

Chaosu napisał/a:
Myślałem o ogólnej liczbie osób w pokoju, mój błąd : )


Nie zrozumieliśmy się po prostu : )

jutago - 2008-05-29, 19:11

ciepło na dworze i tyle

z tego ca pamietam to rok temu pod koniec maja tez było tak z 60 osób i mniej na turniejach sobotnich (które są najliczniejsze)

myśle że do końca roku osób może być więcej chyba,że maf wymyśli znów coś głupiego i wszyscy gracze pouciekają z kurnika :D

Kubica10 - 2008-07-08, 21:02

Na dzisiejszym oficjalu znalazł sie kolejny ,,mądry'' gracz który grał progiem :(
To aż odechciewa sie grać ;/

alfons - 2008-07-09, 13:55

Dlatego kwestią czasu jest wycofanie oficjali. Tak jak było w szachach
Kubica10 - 2008-07-09, 14:16

A nie można blokować kont takim graczą którzy grają progami na oficjalach?
Bo jeżeli blokowało by sie takie konta to myśle że po jakimś czasie wkońcu odechciało by sie takim osobą grać progami.

maestro - 2008-07-09, 14:37

Nie można, bo brakuje osób, które mogłyby to zrobić.

Teoretycznie można by próbować dyskutować z Mafem o przydzieleniu uprawnień jakimś osobom gotowym się w coś takiego zaangażować, lecz szanse są bardzo marne bo:
1) Maf nie chce tego typu zmian
2) PSGRiP raczej na żadne działa się nie zdobędzie, skoro w naszym gronie sprzeciw przeciwko praktykom oszukiwania jest śladowy, a część osób wręcz popiera oszukiwanie :?

alfons - 2008-07-09, 14:39

Nawet jak będą banować to i tak debil wejdzie na inny nick i zrobi to samo. Można było by blokować numer IP, wtedy koleś nie mógłby zakładać nicków, chyba że ma zmienny numer.
maestro - 2008-07-09, 14:41

Nie, ja myślę, że jak się kogoś zbanuje za granie progiem pierwszy raz, drugi, trzeci.. to w końcu odechce mu się wysiadywać nowych nicków by grać w offach programem i dostawać kolejne bany.
Kubica10 - 2008-07-09, 15:38

Też tak uważam , kiedyś wkońcu mu sie znudzi takie granie i przestanie grać progiem.
Tylko że najpierw trzeba działać i coś zrobić w tym kierunku a nie patrzeć na to wszystko obojętnie.Tylko że jeżeli jest tak jak pisze maestro to szanse faktycznie są małe żeby pozbyć sie grania progami na oficjalach.

ondik - 2008-07-09, 16:51

Ja mysle ze wiekszy problem niz ilosc graczow jest ich poziom. Jokinga i fracassa niewidzalem pare lat, ja z arczim tylko wchodzimi raz za czas pogadac, marcin, puholek, zakon... moze tylko attila czasami cos zagra ale tez mu sie juz nudzi. No i jak nie ma renju, to dlaczego by estonczyci albo rosjani wchodzili na kurnik. Nawet dress juz sie chyba przekonal, ze lodowarka jest lepsza niz ilosc miejsc na podiu w oficjalach w opisie. Po prostu juz gomoku na kurniku schodzi na psy
alfons - 2008-07-09, 22:19

Kubica10 napisał/a:
eż tak uważam , kiedyś wkońcu mu sie znudzi takie granie i przestanie grać progiem.
Tylko że najpierw trzeba działać i coś zrobić w tym kierunku a nie patrzeć na to wszystko obojętnie.Tylko że jeżeli jest tak jak pisze maestro to szanse faktycznie są małe żeby pozbyć sie grania progami na oficjalach.

Wydaje mi się, że choćbyś robił co tylko możesz ci debile i tak się pojawią z powrotem. A znudzić może im się po 20 ofach.

Karol G. - 2008-07-09, 22:42

Śmieszy mnie takie zrzędzenie, że ktoś gra programem. Macie jakiś regulamin na kurniku, że nie można? A propozycje banowania? - przypomina mi się powiedzonko "czepiło się gówno okrętu i mówi płyniemy". Rządzić i banować to możecie u siebie a tutaj jak wam się nie podoba, to idźcie sobie gdzieś indziej a jak nie, to akceptujcie stan rzeczy taki jaki jest.
A może związaliście się tylko z jednym serwerem i każde nawet małe wahania w jego funkcjonowaniu są zbyt odczuwalne? A sposobem na ograniczenie tego typu zachowania jest płatny serwer. Na ranking laski nie lecą ani inni przed redami nie padają na kolana. Więc jak ktoś nie jest w stanie tego uczciwie ugrać, to raczej nie zapłaci, załóżmy 36 euro na rok tylko po to by nabić ileśtam. Przy okazji gówniarzy i chamów by nie było bo raczej jak ktoś płaci to co najwyżej jakimś niesmacznym żartem rzuci a nie zwyzywa Cię.

amiga_500 - 2008-07-09, 22:47

Niech tylko nikt z tym problemem nie wyskakuje do mafa , myślę że czwartek został zlikwidowany właśnie po mailu do niego . Jeśli dostanie jeszcze jedna propozycje zlikwidowania progów przez banowanie ( najlepiej przez nowego admina) to standardowo utnie problem u korzeni likwidując ofy. Profit ma tu najwięcej racji.
angst - 2008-07-10, 09:23

Maf z powodu jednego maila nie podejmuje takich decyzji, także spokojnie :)

Natomiast jedno jest pewne - wyraźnie odpuścił sobie te kwestie (programów), przyjmując zapewne, że czas konieczny do poświęcenia jest nieadekwatny do rezultatów.

Co do nabijaczy i programistów - z czasem większość z nich sobie odpuszcza (a właściwie odpuszcza gomoku), ale na ich miejsce pojawiają się nowi - naśladowcy. I tak w kółko.

Najwięcej racji ma Ondik - oficjale oklapły, bo pojawia się mało graczy z czołówki. W swoin czasie rywalizowali Adifek i Dredd, czasem Kedlub, a brakowało Arcziego, Jokinga, Ondika, Zakona, Attili. Poziom się nieco obniżył i motywację stracili gracze trochę niższej klasy.

A najwięcej szkody wyrządzili wielonickowcy :roll:

Pozdrawiam

Angst

bad_mojo - 2008-07-10, 14:16

angst napisał/a:
Poziom się nieco obniżył i motywację stracili gracze trochę niższej klasy.

To ciekawe, bo jeżeli nie ma czołówki, to właśnie oni teraz powinni zacząć wygrywać i mieć przez to jeszcze większy zapał. Fascynuje mnie również to, że nie pojawiają się nowi, dobrzy gracze, którzy by też powiększyli grono naszego forum. Nie wiem z czego to wynika.

dobrychemik - 2008-07-10, 17:49

Bo nikt tu specjalnie nie zabiega o poszerzenie kadry. Ale o tym już pisałem nie raz w innych tematach.
zukole - 2008-07-10, 20:02

Ej Ty ! chodź na forum, dajemy kredki i inne bajery, tak ? :roll:
dobrychemik - 2008-07-10, 20:21

"Ej Ty, mamy w nosie to czy cię zainteresuje nasze forum. Jak musisz się to się zapisz, a jak nie, to nie przeszkadzaj."
zukole - 2008-07-10, 20:34

Czy do wszystkiego trzeba ludzi namawiać ? Samemu nic ?
Karol G. - 2008-07-10, 22:02

Temat schodzi na manowce, więc mam częściowo tylko pokrewne z nim pytanie, mianowicie:
Jak to robicie, że rozegraliście 20-40 tysięcy gier rankingowych i dalej ta gra wam się nie nudzi?
Bo albo rzeczywiście ta gra was fascynuje i może nie umiecie tej fascynacji sprzedać innym albo jesteście po prostu rąbnięci. Ja nie ugrałem 5 tysięcy gier nawet i mam dość.
BTW. Sądzicie, że gomoku może kiedyś dorównać popularności i będzie równie poważną grą jak renju? Mi się nie wydaje, a jak reszcie również to po co stawia się na pierwszym miejscu tą grę (bo jest najprostsza?) w rozgrywkach (live) na terenie Polski?

maestro - 2008-07-10, 22:28

profit napisał/a:
Bo albo rzeczywiście ta gra was fascynuje i może nie umiecie tej fascynacji sprzedać innym albo jesteście po prostu rąbnięci.


Chyba jestem rąbnięty :?

profit napisał/a:
Sądzicie, że gomoku może kiedyś dorównać popularności i będzie równie poważną grą jak renju? Mi się nie wydaje, a jak reszcie również to po co stawia się na pierwszym miejscu tą grę (bo jest najprostsza?) w rozgrywkach (live) na terenie Polski?


A niby w jaki sposób postawić na renju, skoro zainteresowanych byłoby kilkanaście osób? Stowarzyszenie już na początku postawiło na gomoku licząc na coraz większą frekwencję na turniejach, zebranie coraz liczniejszej grupy entuzjastów tej gry na forum. Tymczasem frekwencja stoi w miejscu, a nikt w Stowarzyszeniu nie wie, w którą drogę podążać ani jakie wyznaczyć priorytety.

Nie wiem, czy powinienem jednak dalej ciągnąć tutaj ten wątek, wątki które są z nim powiązane są już założone w dziale dla członków i od czasu do czasu dyskusje ożywają.

Muchal - 2008-07-10, 22:32

maestro napisał/a:
profit napisał/a:
Bo albo rzeczywiście ta gra was fascynuje i może nie umiecie tej fascynacji sprzedać innym albo jesteście po prostu rąbnięci.


Chyba jestem rąbnięty :?


ja chyba też :) albo to już z przyzwyczajenia lubię pograc.

fo_lou - 2008-07-10, 22:33

Trzeba reklamować gomoku, robić dużo turów lokalnych z bardzo cennymi nagrodami, np. za 1 miejsce samochód osobowy, 2 - wycieczka do Egiptu, 3 - krawat samoobrony.

Skąd wziąć na to pieniądze? Z funduszy wyborczych PO lub PiS. Jak to załatwić? Żaden problem! Tylu tutaj zapaleńców politycznych...

bad_mojo - 2008-07-11, 00:26

A może po prostu przeciągnijmy na naszą stronę trochę osób od goistów. :]
Karol G. - 2008-07-11, 00:40

Muchal napisał/a:

ja chyba też :) albo to już z przyzwyczajenia lubię pograc.

nałóg?

spavacz - 2008-07-11, 02:01

Oficjale są nudne.
lukasz20rts - 2008-07-11, 08:38

Zależy dla kogo. Ja lubię czasem zagrać sobie offa i zobaczyć ile lamek mnie wyprzedzi :P
alicecooper - 2008-07-20, 14:08

gra się nudzi jeśli ją przeszedłeś i znasz rozwiązania
ja cały czas znajduje nowe ciekawe (jeśli ktoś lubi myśleć) openy , ruchy , rozwiązania

na pewno związane jest to z tym ze nie zapamiętywałem specjalnie rozwiązań (chyba że grałem tyle razy ze nie było już wyjścia)
a jak nawet coś przygotowuje na lekcje to potem zapominam:)
także z tym ze nie używałem nigdy programów
(wydaje mi się ze takie analizowanie z programami mogło by zabić sporo radości z gry)

reasumując
czy w grze znajdujesz coś nowego? jeśli nie to się wypala

Kubica10 - 2008-08-11, 21:31

Prog dzisiaj wygrał offa , aż odechciawa sie grać jak widzi sie takie coś :(
ech... :(
Tego chyba nigdy nie da sie pozbyć , zawsze znajdzie sie jakiś gracz który wpada na ,,genialny'' pomysł żeby grać progiem na oficjalu :(

kashon - 2008-08-12, 11:41

bad_mojo napisał/a:
A może po prostu przeciągnijmy na naszą stronę trochę osób od goistów. :]


Raczej bez szans, gdyz gomoku/renju jest nieporownywalnie prostsza gra od go, tak wiec goisci po paru grach sie szybko znudza.

Johanka_z_arcu - 2008-08-12, 19:59

kashon napisał/a:
bad_mojo napisał/a:
A może po prostu przeciągnijmy na naszą stronę trochę osób od goistów. :]


Raczej bez szans, gdyz gomoku/renju jest nieporownywalnie prostsza gra od go, tak wiec goisci po paru grach sie szybko znudza.


Zalezy od podejscia, nie jest to wcale regula i nie nalezy tego zakladac Kaszonq :)

bad_mojo - 2008-08-12, 21:15

Dokładnie to samo chciałem napisać, ale nie chciałem się już czepiać. :) A tak poza tym to zwykła nielogiczność, nie sądzę, żeby wszyscy goiści grali w go tylko dlatego, że jest to gra najbardziej złożona. :]
angst - 2008-08-13, 00:27

Z tą nudą to jest ciekawa sprawa. Ciężko mi zawsze odpowiedzieć na pytanie, jak mi się jeszcze gomoku nie znudziło. Tak naprawdę sam nie wiem... Może dlatego, że ciąglę się uczę i daleko mi do perfekcji (w zasadzie mam wrażenie, że z dnia na dzien coraz dalej :roll: ).

Prawdopodobnie go jest bardziej skomplikowane od gomoku (na pewno w zakresie zasad gry ;) ). Ale gomoku jest chyba wystarczająco skomplikowane, aby móc eksplorować tę grę przez większość życia. A przynajmniej dopóki nie pojawi się ktoś niepokonany przy rozpoczęciu przeciwnika...

Co do kryzysu oficjali to szkoda mi czasu, żeby się powtarzać - wielonickowość, programy i ogólne znudzenie czołówki - to wystarczyło...

Pozdrawiam

Angst

truskawek - 2009-01-31, 00:31

ciekawe było "wyścig kto wygra 100 offów"-za to podziwiam

ale śmieszy mnie, jak ludzi inteligentni mogli
"nie gram na żłótku bo nie ma innych żółtków, chowaja się na 1200, strace żółtka, no nic, będę anonimowy"

Śmieszy mnie, że największe "zakały"(no prawie największe, bo były jeszcze progi) walczą z anonimowością. Skoro Attilla gra jako attilla, dredd jako dredd a maestro jako maestro, to co was "rusza" czy 1700 gra na nicku A czy na 1700 nicku A'
(oszukuje i szkodzi tylko sam sobie w generalce)

zukole - 2009-01-31, 00:46

Truskawek, każdy patrzy ze swojej pozycji. Mnie na przykład nie opłacało się grać na żółtym, skoro reszta sobie zaniża, bo po co? Oddać te kilka(-naście) pkt dla ich frajdy?

Cieszę się, że jestem zakałą, dopiszę sobie to do określeń jakie padły na forum czy grze :]
Co z tego, że sobie szkodzi. Jaką widzisz różnicę dla niego, czy będzie 30 czy 40 ? Niby różnica jest, ale czy to coś zmienia? Jedyna zmiana jak dla mnie, jeśli chodzi o niziny to może być dołączenie kogoś, kto ma lepsze relacje z tą grupą.

Chaosu - 2009-01-31, 05:07

truskawek napisał/a:
Wszyskim imponował angst, chaosu, muchal, rakdar... Ci gracze mieli 1 rozpoznawalny nick...


. . .Poprawiłem za Ciebie : )

zukole napisał/a:
ostatnio koleś co zrobił poma w 3 dni pisał mi że to jego pierwszy nick na kurniku, grał na wp, więc rozwój bajek na kurniku kwitnie


. . .Takie rzeczy się akurat zdarzają.

zukole - 2009-01-31, 12:40

Chaosu, podaj przykład :wink:
Chaosu - 2009-01-31, 17:39

zukole napisał/a:
Walić punkty.


. . .A jednak ich nie walisz bo z troską o ego żółtków, którzy wchodzili na 1200 Ty szedłeś ich drogą.

zukole - 2009-01-31, 19:23

Chaosu, czekam na przykłady :mrgreen: . Dalej, nie mieszaj tematów, co ja robiłem to wiem, jednakże to przeszłość, choć widzę że dla niektórych nic się nie zmieniło i dalej będą posługiwać się tamtymi wydarzeniami :]

Nie liczę, więc mogę wyśmiewać :P

Chaosu - 2009-01-31, 19:48

zukole napisał/a:
Chaosu, czekam na przykłady :mrgreen: . Dalej, nie mieszaj tematów, co ja robiłem to wiem, jednakże to przeszłość, choć widzę że dla niektórych nic się nie zmieniło i dalej będą posługiwać się tamtymi wydarzeniami :]

Nie liczę, więc mogę wyśmiewać :P


. . .Gratuluję poprawy postawy. Przyznaję, nie wiedziałem że w Twojej karierze nastąpił etyczny przełom. Ludzie nie przestaną powoływać się na przeszłość, bo historia nie ginie stając się historią ale jeśli się poprawiłeś to faktycznie mój komentarz był nietrafiony, przepraszam.

. . .Niestety nie mogę dać przykładów na wp ale weźmy cronix (było tylko gomoku klasyczne), Angst Ci powie że tam był niższy poziom od kurnika. Cronix stał się płatny i wszyscy poszli na kurnik, jestem pewien że kilka osób od razu wbiło silny żółty (na pewno wart zdecydowanie więcej niż dzisiejszy pomarańczowy). Chciałem to trzymać ogólnie, bo trudno podać jakiś nick, a chodzi o zasadę. Każdy zaczyna na pewnym poziomie, inni będą zaczynać na 1200 i się uczyć, a inni mogą w kilkanaście gier skumać poziom żółty czy pomarańczowy (a być może jakiś legendarny gracz wskoczył od ręki na czerwony i wszystkich klepał). Ale skoro wymuszasz, podaję nick (strzelam ale mam nadzieję że trafię): minuta.

zukole - 2009-01-31, 19:54

Z cronixem się zgodzę, tylko że rozumiem iż wtedy była fala przejściowa stamtąd na kurnik. Moje czasy to nie były, więc zapytam się o rok tego przejścia, 2003? wcześniej ? No to do "czasów obecnych" ma to się trochę nijak :P
maestro - 2009-01-31, 19:54

Nie wiem, jak było kiedyś, może łatwiej, ale dziś osiągnięcie w gomoku poma startując od zera w 500 gier to wyczyn, którym może się poszczycić zapewne bardzo nieliczna grupa (o ile ktokolwiek...) Natomiast ugranie reda w mniej niż 1000 gier to bujda :]
alicecooper - 2009-01-31, 20:17

maestro napisał/a:
Natomiast ugranie reda w mniej niż 1000 gier to bujd


wszystko zależy czy grasz uczciwie z każdym kto przyjdzie :)
jak sobie dobierzesz specjalnie ciut słabszych przeciwników to można dowolnie manipulować

maestro - 2009-01-31, 20:25

Nie miałem na myśli ciułania po punkciku z serią + 150 ;)
Karol G. - 2009-01-31, 20:45

maestro napisał/a:
Nie wiem, jak było kiedyś, może łatwiej, ale dziś osiągnięcie w gomoku poma startując od zera w 500 gier to wyczyn, którym może się poszczycić zapewne bardzo nieliczna grupa (o ile ktokolwiek...) Natomiast ugranie reda w mniej niż 1000 gier to bujda :]
Śmiem twierdzić, że dyrdymały piszesz. Znam ludzi, co dopiero na olimpiadzie widzieli jakieś zadanie, nie znając zupełnie tej dziedziny, brali książkę do ręki i czytali o tym (olimpiada z fizyki jest typu open books) i rozwalali zadanie nie mając wcześniej pojęcia czego ono dotyczy i jak się za nie ugryźć. Więc podejrzewam, że nie jednemu udałoby się zrobić z buta "poma" w 500 gier czy "reda" w 1000 grając oczywiście uczciwie. A co do manipulacji co Alis wspomina, to jest racja, ale jak założysz stół i siada kto chce to jeśli jesteś niezły, to gra z osobami prezentującymi o wiele mniejszy wachlarz możliwości niż ty staje się nudna na dłuższą metę.

~Karol

Chaosu - 2009-01-31, 21:28

zukole napisał/a:
Z cronixem się zgodzę, tylko że rozumiem iż wtedy była fala przejściowa stamtąd na kurnik. Moje czasy to nie były, więc zapytam się o rok tego przejścia, 2003? wcześniej ? No to do "czasów obecnych" ma to się trochę nijak :P


. . .Po pierwsze przykład spełnia zacytowane warunki. Po drugie, czyżbym znów o czymś nie wiedział i nagle zmalała liczba redów i pomów? I trudniej zdobywać punkty?

zukole - 2009-01-31, 21:33

Jak już piszesz o szczegółach, to nie spełnia, wp to nie cronix :P . Chodzi mi o to, że gracze stamtąd się przenieśli na kurnik
i grają - ten sam poziom ( jak dla mnie, zakładam że grono z cronixa, a później doszli obcokrajowcy ), zaś przejście wp - kurnik
( w czasach obecnych ) jest zupełnie czymś innym ze względu na poziom graczy.

Chaosu - 2009-01-31, 21:45

zukole napisał/a:
Jak już piszesz o szczegółach, to nie spełnia, wp to nie cronix :P. Chodzi mi o to, że gracze stamtąd się przenieśli na kurnik
i grają - ten sam poziom ( jak dla mnie, zakładam że grono z cronixa, a później doszli obcokrajowcy ), zaś przejście wp - kurnik
( w czasach obecnych ) jest zupełnie czymś innym ze względu na poziom graczy.


. . .Nic nie wiesz o tym na jakim poziomie grał ów gracz na wp, a technicznie miał te same możliwości (brak pro). Na jakiej podstawie oceniasz poziom cronixa (którego nie znasz) i na jakiej podstawie wykluczasz że na wp nie można dobrze grać.

zukole - 2009-01-31, 21:49

Na takiej, że wiem kto gra na wp i jakie osiąga wyniki ( czasem gram, więc wiem ). Ponadto jak ów gracz o którym pisałem robi poma w 3 dni, nawalając swap to jak dla mnie jest bajka że nie grał na kurniku. Wydaje mi się ( pewnie dobrze), że rzadko wpadasz, bo Twoje niektóre stwierdzenia są po prostu śmieszne :P Różnica między serwerami jest ogromna i to chyba nie podlega dyskusji :twisted:

PS Posty bezpośrednio nad się cytuje ? :) Z.

Chaosu - 2009-01-31, 22:13

. . .Na pewno nie zaszkodzi cytować zwłaszcza przechodząc na następną stronę : ) Tak, zaglądam na kurnik rzadko i pouczony muszę się czasem wycofać z wcześniej napisanych rzeczy (już się zdarzyło w tym temacie). Cóż, dopiero dopisujesz że gracz grał swap (nie pomyślałem o tym) co zmienia moje podejście ale fakt faktem, że (moim zdaniem) odnosisz się do możliwości że ktoś w lepszym otoczeniu zaczyna szybko grać znacznie lepiej ze zbyt dużą ignorancją. A fakt że tak wiele rzeczy Cię śmieszy, a część na dodatek wyśmiewasz wcale nie świadczy o tym że przechodzisz przez życie z radośnie i z humorem.

. . .Kocie, rozwiń swoje poglądy na temat gier. Red w 1000 to bujda, a w 2000? a w 3000? (proszę odpowiedz)

PS. Zukol widzę, że wciąż nic nie wiesz o poziomie gry na cronixie kiedyś (przed wprowadzeniem opłat) więc na jakiej podstawie porównujesz te serwery?

zukole - 2009-01-31, 22:21

Zakładałem z góry że wiesz o co mi chodzi, rzadko kto +1800 gra standard bądź pro. Śmieszy mnie to, że piszesz a później się wycofujesz bo fakty są trochę inne :P . Granie z lepszymi od siebie na pewno szybciej czegoś nauczy danego gracza, gorzej jak nikogo takiego nie ma, na pewno nie wierzę w poma w 3 dni - :lol: . Nie napisałem że przechodzę radośnie i z humorem :wink: .

Chaosu, nie grałem wówczas, więc nie wiem. Staram się nie pisać o cronie przed opłatami ( dziwne by było jakbym się rozpisywał skoro nie mam pojęcia )
Moje porównanie z postu nad Twoim dotyczy już tylko porównania między wp a kurnikiem ( oba obecnie ).

maestro - 2009-01-31, 22:26

profit napisał/a:
Więc podejrzewam, że nie jednemu udałoby się zrobić z buta "poma" w 500 gier czy "reda" w 1000 grając oczywiście uczciwie.


Kto wie, może faktycznie jakiś geniusz raz na 10 czy 20 tysięcy przypadków się trafi. Ale ja patrzę z perspektywy doświadczenia - dużo przez ostatnie 4 lata spędziłem na kurniku, rozwój bardzo wielu osób obserwowałem a nie zdarzyło mi się spotkać choćby z jednym przypadkiem, kiedy ktoś dochozi do poziomu 2100 w 2 tysiące gier, nie mówiąc o mniejszej liczbie. Takiej możliwości nie mogę wykluczyć, ale statystycznie jest bardzo, bardzo mało prawdopodobna...

Chaosu - 2009-01-31, 23:21

. . .Zacznę od początku, faktycznie nie znam się na dzisiejszych realiach kurnika ale właściwie do niczego nie jest mi to potrzebne, bo (na co zwrócił mi uwagę Kot) ja cytuję poniższe zdanie nie w kontekście reguł NT (dlatego wyciąłem jeszcze mniejszy fragment tym razem), a w kontekście kurnika. Po powyższej dyskusji dopiszmy (co dla większości jest oczywiste), zrobił poma = grał swap.

zukole napisał/a:
ostatnio koleś co zrobił poma w 3 dni pisał mi że to jego pierwszy nick na kurniku, grał na wp, więc rozwój bajek na kurniku kwitnie :lol:


. . .Napisz czemu wykluczasz taką możliwość. Ja mówię, że po pierwsze jest możliwe, po drugie regularnie się zdarza, a po trzecie znajdując odpowiedniego kandydata można to w dowolnym momencie pokazać.

zukole - 2009-01-31, 23:25

Jest możliwe i się zdarza, dla gracza co rozegrał setki bądź tysiące gier na kurniku, założył kolejny nick i robi poma. Nie dla kogoś, kto dopiero stawia pierwsze kroki na serwerze, pcha się na swap i robi poma. No chyba że ćwiczył na innym serwerze co ma swap ( doizece etc ), w co jednak wątpię.
Chaosu - 2009-01-31, 23:28

. . .Ja jestem odmiennego zdania, dziękuję.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group