Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Gomoku - POCZĄTKI GOMOKU W POLSCE

Hozjusz - 2004-08-15, 18:30
Temat postu: POCZĄTKI GOMOKU W POLSCE
Laudetur etc. !

Proponuję powrócić myślami do źródeł, powspominać dawne czasy... Kiedy gomoku pojawiło się w polskim Internecie ? A co było przedtem ? Czy ktoś grał w to w realu tak na poważnie ? Ja np. organizowałem rodzinne turnieje od RP 1997. To były czasy :mrgreen: Superstarcia, mistrzostwa, nagrody, puchary, federacja (ale niezarejestrowana :P ), rocznice, rankingi, wywiady, strony internetowe, a w końcu... korona i skarbiec :D Jestem ciekaw, czy ktoś też wygenerował taką "gomokulturę" ? :) Proszę, powiedzcie, jeśli braliście udział lub słyszeliście o takich jajcach :wink:

boreasmun - 2004-08-16, 16:59

U mnie w klasie był prowadzony nieoficjalny ranking, nie na punkty tylko mniej wiecej uznaniowa siła graczy, tyle, ze nie graliśmy do pierwszego skreślenia tylko na zapelnienie kartki lub na czas (czyli do dzwonka :) ), aha i wcale nie byłem najlepszy. Jesli chodzi o czas tych rozgrywek to z jakieś 3 lata temu sie zaczęły, ale na poważnie to gram od 13 miesięcy w internecie dopiero.
GoNdziO - 2004-08-16, 17:19

Zaczalem grac w gomoku jakos 2 lata temu.
wczesniej nie znalem gry.

angst - 2004-08-16, 18:15

Ja gram 2 i pół roku "na serio". Gdy grywałem w liceum było wielu wyrównanych zawodników, ale wszyscy mniej więcej na poziomie dzisiejszego 1350 (a może i mniej). Natomiast na studiach to już nie miałem z kim grać (chyba że z Zakonem lub Hrinem w akademiku :P ).

Pozdrawiam

Angst

aaru - 2004-08-16, 19:14

Ja zaczynałem w podstawówce (co oznacza, że już kilkanaście lat temu). Raczej grywało się w piłkarzyki, ale w starszych klasach grało się coraz częściej w kółko i krzyżyk - 5 w lini (nie znaliśmy nazwy gomoku). Różnie się grało. Czasami jak pisali poprzednicy - "na zapełnienie kartki".
W naszej klasie było paru maniaków i robiliśmy nawet czasami jakieś ligi, robiło się statystyki, tabele.
Po skończeniu szkoły podstawowej w zasadzie skończyła się zabawa z kartką w kratkę. Jeszcze w technikum chyba parę razy próbowałem, ale raczej wolałem na zajęciach poczytać książkę niż pograć.
No i po latach przerwy, 29 września zeszłego roku, po ok miesiącu walczenia na kurniku, ponownie odkryłem dla siebie kółko i krzyżyk (gomoku).
No i tak jest do dzisiaj.

Pozdrawiam
aaru

lutalek - 2004-08-17, 14:50
Temat postu: początki
grywało się kiedyś w podstawówie na kartce w kratke, grywało ale o poziomie tamtych rozgrywek lepiej nie wspominać
tak naprawde odkryłem gomoku 29 września 2003 czyli prawie rok temu, logując się na kurniku, dlatego uważam się wciąż za gracza początkującego :D
przez pierwsze 183 dni mojej przygody z kurnikiem rozegrałem 10.000 partii, więc można mnie uznać juz za maniaka tej gry
pod koniec zeszłego roku kiedy kurnik zdechł, miałem miesięczną przygode z onetem ale jakoś szata graficzna mi nie odpowiadała, dlatego z radością przyjąłem powrót kurnikowego servera
dla tych którzy jeszcze o tym nie wiedzą - grywam przeważnie na 1 min (raczej pro), dłuższe partie raczej tylko na turniejach lub gdy mam lagi :lol:







ps:ludzie napiszcie jeżeli wiecie o kimś kto ma więej partii w gomoku, ja mam obecnie prawie 18.000, wiem też o buszmenie (przekroczył 20.000) i alice (22.500 - według mnie rekordzista)

Ece - 2004-08-17, 15:09

Najwiecej partii maja zwykle minutowcy - taki Adik jakby zliczyl partie ze wszystkich swoich nickow (tych sniadaniowych, poniedzialkowych, czy do gry jak nalozy zielony sweterek), to by sporo mu wyszlo :]

Ja zaczalem grac jak byla tylko drabinka (czyli przed 1 kwietnia 2002), takze jakies 2,5-3 lata temu. Partii mam pewnie lacznie jakies 5 tysiecy, bo pierwsze 1,5 roku gralem bardzo rzadko (tylko modem), potem przyszla neostrada, to sie wzialem za gre i troche lepiej szlo. Wczesniej oczywiscie na kartce czasem w podstawowce, czy liceum, ale to zupelnie inna gra.

lonewolf - 2004-08-17, 18:30
Temat postu: Re: początki
lutalek napisał/a:
ps:ludzie napiszcie jeżeli wiecie o kimś kto ma więej partii w gomoku, ja mam obecnie prawie 18.000, wiem też o buszmenie (przekroczył 20.000) i alice (22.500 - według mnie rekordzista)

O takich ludziach nie wiem, ale ja mam rozegrane 73 partie w 137 dni. :P :rotfl:

Pozdrawiam! :mrgreen:

Chaosu - 2004-08-17, 19:16

[akapit]Na razie nie zagłosowałem bo się waham, nie gram na serio w gomoku wcale, w inne gry też nie gram na serio, właściwie to całymi dniami się obijam po różnych grach w internecie.

[akapit]Przy okazji chciałbym powiedzieć słówko o dużej liczbie gier. To jest wyczyn - mieć ich naprawdę wiele ale (to do tych którzy wcale tak wiele nie mają) spróbujcie kiedyś grać na dwóch stoła na raz, albo poświęcić cały dzień na granie (zdziwicie się jak szybko te gry lecą) : ).

lutalek - 2004-08-18, 11:08
Temat postu: poczatki
chaosu odnośnie gry na kilku stołach - to naprawde niezły wyczyn, mieć podzielną :wow: na tyle uwage aby grać z co najmniej dwoma przeciwnikami na różnych stołach, a jeżeli ma to jeszcze miejsce w róznych grach to już niezły odlot :wow:
sam grałem kiedyś troche minutówki w gomoku na 2 stołach jednocześnie, niezły czad ale podstawą jest superowe łącze

i jeszcze kilka słów do tych którzy uważają że gra na 1 min jest bez sensu, bo to wyścigi, dużo przypadkowości itp, bo ostatnio często się spotykam z takimi opiniami:

według mnie taka krótka gra doskonale rozwija koncentrcje, spostrzegawczość, szybkość podejmowania trafnych decyzji, najczęściej dobry minutowy gracz nie ma problemów też z dłuższymi partiami (także staram się być jednym z nich :wink: ), natomiast odwrotnie różnie to bywa :| , odpada reż problem aby przeciwnik grał jakimś progiem :mrgreen:

najważniejszym jest, że każdy ma wybór - nie chcesz grać to nie graj krótkich partii ale nie ujmuj nic z umiejętności tym którzy tak grają bo często jest to krzywdzące

3majcie się ludziska ciepło

martin1234 - 2004-08-18, 12:19

Lutalek napisał/a:
najczęściej dobry minutowy gracz nie ma problemów też z dłuższymi partiami (także staram się być jednym z nich ), natomiast odwrotnie różnie to bywa , odpada reż problem aby przeciwnik grał jakimś progiem


Nie zgadzam się z tym. Bardzo często jest właśnie tak, że gracz grający na 1min. nie potrafi po prostu na dłuższy czas (najczęsciej stawia dość szybko swoje kamienie, a przeciwnik trochę myśląc, łatwo wygrywa).
Jeżeli z Tobą jest inaczej to bardzo dobrze:)


W gomoku gram od 7, może 8 miesięcy. Poznałem tą grę, gdy wszedłem na Kurnik z zamiarem nauki gry w szachy, która sie jednak nie powiodła. Szachy zostały zastąpione przez właśnie gomoku:)
Jestem nadal przeciętnym graczem, rzadko kiedy mój rank dochodzi do 1700, ale mam nadzieję, ze to się zmieni:P
W gomoku rozegrałem około 4000 gier.

Chaosu - 2004-08-19, 13:29

[akaput]Chyba nic nikomu nie ująłem... w każdym razie nie chciałem.
angst - 2004-08-19, 21:10
Temat postu: Re: poczatki
lutalek napisał/a:

sam grałem kiedyś troche minutówki w gomoku na 2 stołach jednocześnie, niezły czad ale podstawą jest superowe łącze

odpada reż problem aby przeciwnik grał jakimś progiem :mrgreen:



Grałeś kiedyś na minutę na dwóch stołach różnymi nickami z drugą osobą, która też była różnymi nickami? :)

Ponadto dodam, że wielu programistów (o ile nie większość) w czasach drabinki używało programów właśnie na minutę...

Pozdrawiam

Angst

lutalek - 2004-08-20, 10:13
Temat postu: początki
angst, oczywiście grałem z dwoma różnymi osobami, a przynajmnie tak myśle, bo na kurniku obecnie juz nie można być pewnym na 100 % kto jest kto, skoro niektórzy mają juz po kilkadziesiąt nicków :mrgreen:
kantpie - 2004-12-23, 10:32

znalazlem stary temat ale malo osob sie wypowiedzialo ile w to gra , wiec piszcie

ja zaczalem grac w lutym 2002 roku, czyli niedlugo mina 3 lata :D

zukole - 2004-12-23, 11:34

Witam

Ja na kurniku w gomoku gram od stycznia 2004

Pozdrawiam

Papa

sekta - 2004-12-23, 14:42

Ja gram w gomoku ok. 13-14 miesiecy na kurniku, 2 miesiące przed zaczęciem grania na kurniku grałem na kartce w szkole z shawshankiem (cze_shawshank)
seba - 2004-12-23, 14:48

Ja tak jak Dredd gram od Stycznia 2004. Jednak ja rozegralem gdzies z 8500 - 9000 parti a Dredd 20.000 :O nie wiem jak ty to zrobiles.

Pozdrawiam

sekta - 2004-12-23, 14:52

Ja gram dłużej o jakieś 2miechy od Seby i pewnie nawet 8000 tys.partii nie rozegrałem,mysle,że z towami będzie gdzieś z 7000tys.
lonewolf - 2004-12-23, 14:54

Ja "gram" :wink: gdzieś od maja 2004 i rozegrałem w sumie na pewno nie więcej niż 500 gier (razem z towami i grami na żywo). Przed kurnikiem w ogóle w to nie grałem.
zukole - 2004-12-23, 14:57

Witam
Sekta napisał:
Cytat:
Ja gram dłużej o jakieś 2miechy od Seby i pewnie nawet 8000 tys.partii nie rozegrałem,mysle,że z towami będzie gdzieś z 7000tys.


Ja mam 22 108 (coś koło tego zmazałem już opis z ilością gier) na swoich nickach. Jakby dodać nicki innych i towy to troche więcej by było...

Papa

sekta - 2004-12-23, 15:04

lonewolf napisał/a:
Ja "gram" :wink: gdzieś od maja 2004 i rozegrałem w sumie na pewno nie więcej niż 500 gier (razem z towami i grami na żywo). Przed kurnikiem w ogóle w to nie grałem.

w mniej niż 500 gier i masz poma i 1924 rank ??? :wow: :wow: :wow:

aaru - 2004-12-23, 15:12

Zdradzę wam sekret jak do tego doszło.
Ta ja ćwiczyłem lonewolfa w wolnych chwilach :D
Uczeń (czytaj lonewolf) przerósł Mistrza (czytaj aaru) :P

przemek_nh - 2004-12-23, 18:15

ja z kurnika korzystam od polowy stcznia 2004 wtedy to gralem w warcaby i literaki a w gomoku to bodajze wtedy jak konczyly sie turnieje pro
kaka - 2004-12-30, 14:32

gram rok w tą gre. Czas szybko leci. Jeszcze niedawno byłem nowicjuszem teraz już starym wyjadaczem :P choć mój starz jest uboższy niż wielu innych graczy. Rozegralem około 7000 partii. W październiku, listopadzie i grudniu prawie nie gralem na kurniku :( (( przez studia.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group