Chaosu - 2004-05-07, 20:40 Temat postu: Wybiła mi setka! Na pierwszym forum na jakim byłem zarejestrowany i na którym pisałem, gdzie uczyłem się pisać w internecie, gdzie uczyłem się odpowiednich zachowań... był taki temat. Jak można się domyślić, nie chodziło tu o 100lat lecz o 100 postów, ludzie pisali tam jak się mają z liczbą postów, lecz co najważniejsze: temat ten nie miał złego wydźwięku!. Mimo iż na forum było wiele osób, część znała się z jednych działów, inni z innych, to w tym temacie sobie nie wypominali "nabijania postów" nawet jeśli tak było : ). Zakładam ten temat, ponieważ uważam że użtkownicy tego forum są na tyle dojrzali że poradzą sobie z potraktowaniem tego tematu z przymrużeniem oka, spokojnie, z zauważalnym w wypowiedziach poczuciem humoru... Adik, masz honorowe bo pierwsze w tym temacie miejsce. adik - 2004-05-07, 20:54 Zgadza się. Leciutki fal-start, chociaż i tak czuje się zaszczycony. Jeszcze niedawno Utratos dużo pisał, ale nie wiem czy to obraza na brak moda, czy brak czasu. Nie pisze dużo w każdym razie. Ja się staram, raczej dla przyjemności i z nudów, a nie tak jak sądzą inni, że śmiecę. Jeszcze kilka postów i coś napiszę, chociaż ja już 1000 kiedyś przekroczyłem 
Pozdrawiam, Adik. mattmiller - 2004-05-07, 20:55 no to gratki co do tego 1000 postów bo to nielada wyczyn adik - 2004-05-07, 20:59 Nie lada wyczynem, jest też to, że około 50 z twoich 53, dotychczas napisanych postów, to głównie jakieś głupie, nikomu nie potrzebne zdania. Takie jak np. to - wejdź sobie na http://forum.gery.pl - tam jeden gościu ma ponad 10 tys. Co to za wyczyn ? Żaden. Jeśli ktoś jest przywiązany do czegoś, bądź po prostu lubi pisać, przebywać na takim forum, z takimi ludźmi, to nie ma sprawy, to tylko przyjemność. Ja jeszcze lubię wymieniać się zdaniami i opiniami, nie lubię siedzieć na szarym końcu i nie chcę tak jak ty słynąć z tego, ze jedynie pisze coś co jest oczywiste, bądź niepotrzebne. Przemyśl to. Pozdrawiam, Adik. mattmiller - 2004-05-07, 21:11 dobrze Adik!! postaram zmienic postepowanie w sprawie postów. Myslalem ze nie pisze znowu takich zlych rzeczy ale jednak sie okazuje ze tak... Zaden czlowiek nie jest idealny. adik - 2004-05-07, 21:16 Spoko, wiem. Chodzą słuchy, że to forum ma się różnić od misio.org. Są ci sami użytkownicy, nadal Adik się kłóci, i zamiast tam nabijącego 5_2_Debiec, tu jest Matt. (sorry, ale taka jest prawda). Jeśli chodzi o dobre strony, to jest jedna najważniejsza - nie ma Sodama. To mój 99 post, nabijam już tyle dni, to mi się setny należy
Pozdrawiam, Adik. Ece - 2004-05-07, 23:06 Ja juz sie tyle napisalem, ze nie mam problemow z iloscia postow. Poza tym moge sobie ustawic ze mam ich i 50 000 jak zechce ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Z jednej strony myslalem zeby ustawic niezliczanie postow w dziale Hyde Park, z drugiej zakladalbym wtedy ze uzytkownicy pisza dla liczby postow, a mam nadzieje ze tak nie jest, a ta setka, to po prostu taka ladna liczba 
W razie czego zawsze moge interweniowac, poza tym Sodam o ile sie nie myle jest na tym forum. kaka - 2004-05-08, 12:11 Do tejpory nie zdawałem sobie sprawy z czegoś takiego jak nabijanie postów. To następny bezsensowny ranking. Przyznam się, że do niedawna badzo żadko pisałem na forum, a teraz jak czytam, że ludzie nabijają.... CO się dzieje. Rzeczywistoś mnie tu ciągle czymś zaskakuje. Wiele osób nie rozumie co jest w życiu naprawde ważne... Wogóle nigdy nie myślałem, że ważne jest to ile ktoś postów napisał. Chaosu - 2004-05-08, 16:11 Może ustalmy pewną regułę: Nim zwrócisz komuś uwagę że nabija posty sam pomyśl (przynjamniej 3 razy!) czy Ty nie nabijasz. To powinno rozwiązać parę problemów. Karol, ludzie wcale nie nabijają, nie przejmuj się, nikt na tym forum się o liczbę postów nie ściga, coś takiego jak nabijanie jest, ale jestem przekonany że nie można zarzucić tego nikumu na tym forum, spokojnie : ). boreasmun - 2004-05-08, 18:49
Ja tam nie zauważyłem, zeby matt nabijał, a Adik owszem. Z nudów tez mozna śmiecic 
Ece - 2004-05-08, 19:34
boreasmun - 2004-05-08, 21:45 No jeśli a nabijanie uznamy pisanie postów dla zwiekszania liczby pod awatarem to rzeczywiście może nie taka jest motywacja Adika, ale że pisze za dużo to fakt bezsporny. Ale chyba juz dość o tym. Nawet jak na hyde park może się zrobic zbyt bezproduktywna dyskusja. Pozdrawiam Boreas Mun PS. Naprawde Cię lubię Adik
Chaosu - 2004-05-08, 22:37 Nabiajnie postów to najprawdopodobniej największy problem każdego forum z liczonymi postami (taka jest natura phpBB, że liczy posty). Usunięcie ich nic nie da póki są(w profilu, w statystkach). Poza tym mi to przeszkadza... trudniej będzie mi się ograniczyć (nawet gdy jest licznik jak np. dziś zdziwiłem się że mam już 60, co będzie bez?!). Wybraliście złą drogę... Ece - 2004-05-08, 22:59 Tu na pewno nie chodzi o ograniczenie ilosci postow. Kazdy moze zobaczyc ile ma postow jesli chce i nie ma problemu. Sam dziwnie sie czuje jak nie mam pod avatarem ile juz napisalem. Poza tym jesli komus zalezalo, to na tym zeby inni widzieli - teraz wie ten, kto chce wiedziec i nie ma problemu. Sam nie wiem do konca czy to ma sens jakis, ale na pewno nie przeszkadza w niczym. Osobiscie lubie miec duzo postow, jednak nigdy nie robilem nic, aby ich jak najwiecej bylo. Mysle ze uzytkownikom wszystko jedno powinno byc. Osobiscie chcialbym aby pisane bylo duzo, jednak zebym tyle usuwac nie musial
kaka - 2004-05-09, 10:55 :)))))) Ale się przez tą dyskusje porobiło. Ja nie protestowałem przeciwko licznikowi postów, a raczej przeciw nabijaniu i podobnym bezsensownym zachowaniom, które faktycznie nie mają nic na celu:). Funkcja wyświetlania postów pod nickami miała wiele zalet np. : -jest tylko liczba twoich postów ( nie ma tam zadnego rankingu ) -po liczbie postów widać, czy ktoś jest nowy?, czy się udziela itp.. Choć funkcja ta nie jest specjalnie potrzebna do istnienia forum, to jednak mi nie przeszkadza. Po większym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że może być niektórym potrzebna bardziej niż innym i jeśli ktoś napisze, że nie jest dobrze że nie wyświetla tu ilości postów to go poprę. konrad - 2004-05-16, 17:54 ja nie pisze duzo postow, bo jestem leniwy- tymbardziej wiec nie chce mi sie nabijac 
|
