Forum.Gomoku.pl

[vince]

Szanuje to. Przynajmniej mam z kim polemizowac. Naprawde nie jest mi ciezko przyznac sie do bledu, swojej pozycji bronie tylko dlatego, ze uwazam ze zostalismy niesprawiedliwie skrzywdzeni, a racja lezy po naszej stronie.

Cytat:

Vince - pisząc, że miałeś prawo zaproponować mecz 3 dni przed końcem sam powołujesz się na zasady, z którymi się przecież nie zgadzasz

Nigdzie nie napisalem ze jestem przeciwko wszelkim zasadom(co by bylo bezsensowne okres buntu mam juz za soba ). Nie podoba mi sie natomiast takie szukanie kruczkow, skrajnie formalne patrzenie w nie do konca doskonale i uksztaltowane przepisy, ktorymi uprawomocniono decyzje komitetu. Raczej przydaloby sie obiektywne zdroworozsadkowe porownanie argumentow obu stron.

[vince]

Widze ze moje argumenty na forum euroligi zaczely przynosic skutek. Autickocz zaczyna przejrzewac? na oczy . Ciebie prosze o jeszcze jedno spojrzenie na ta sprawe, sprawdzenie moich argumentow, i napisanie pare slow w miare mozliwosci na forum euroligi.
Pary sie raczej nie zmienia, wiec i tak jestesmy skazani na siebie. My mozemy grac podobnie jak Wy, z tym ze w weekendy troche inaczej. Szczegoly napisze ci na gadu

[_gnoza_]

czy mam rozumiec ze gdyby D&W odrzucili nasza propozycje o 9:00 i poczekali do 10:00 to bysmy przegrali a Oni dostaliby punkt? jesli tak to przepisy EL sa po.....

[nc]

ja bym chętnie wysłuchał argumentów Alicea, mam teraz mentlik w głowie, nie interesowałem się wcześniej datami meczy, zgadzałem się na wszystkie jakie zaproponował mi na gg Alice (moge podać cytaty z archiwum), propozycji było ok 3, dziwne że wszystki były potem sukcesywnie odwoływane, dlatego dziwię się że robicie z nas obiboków (czy "ludzi wiecznie zajętych") którzy nie przychodzą na mecze lub kombinują z datami by tylko zodbyć ten 1 punkt ;/

szkoda że nie zagraliśmy tego meczu, ale zanim Angst lub ktokolwiek wyda opinie niech chociaż wysłucha obu stron, tak dla przyzwoitości

[lonewolf]

Spoko panowie, Kraków dostał w tej rundzie DaW, więc z dziką rozkoszą ich ogramy do zera. Albo wydymamy na walkowera jakimś kruczkiem za pięć dwunasta (czy tam dziesiąta).

[vince]

Wydaje mi sie ze DaW nie bylo celem zdobycie pkt walkowerem w taki sposob, przynajmniej mam taka nadzieje. Alicecooper dowiedzial sie o mojej propozycji zaraz po jej zlozeniu, nie musial nawet wchodzic na forum euroligi (wkleilem mu na gadu), odpowiedzial mi tylko na gadu ze w ten weekend sa MP i on nie moze. W DaW o ile sie nie myle jest 7 zawodnikow wiec nie powinno to stanowic problemu, bylismy sklonni zagrac nawet 3 na 3. Niestety Alice nie odpowiedzial, wiec pozniej jak gralem ilr (chyba piatek albo sobota) zglosilem sie do Minuty. Ten oczywiscie cos tam burczal i w koncu udalo mu sie sklecic odpowiedz o 2 am w niedziele. Takze wydaje mi sie ze nie bylo tu cwaniactwa tylko zwykle zaniechanie. Ale dlaczego moja druzyna ma rozniez za to odpowiadac?

[angst]

Sęk w tym, że zasady są kiepsko znane przez ogół. Tak naprawdę większość graczy dowiaduje się o konkretnych przepisach po jakiejś decyzji Komisji w ich sprawie. Wówczas podniesiony jest raban, przepisy okazują się bez sensu. Szkoda tylko, że jakoś te osoby nie miały ochoty wspierać organizatorów, gdy ten regulamin był tworzony.

Wkurza mnie, że zawsze jak ktoś próbuje zrobić coś dobrego, to potem reszta to niszczy, doszukując się dziury w całym. Spróbujcie coś kiedyś zorganizować i zobaczycie wówczas, jak taka bezmyślna krytyka zabija entuzjazm. Nasze pokolenie jest mocno roszczeniowe - chcecie wszystkiego, a co dajecie w zamian? Chyba większość z Was nie pamięta czasów, gdy w Kurniku grywało maksymalnie 30 osób jednocześnie i żeby zagrać z kimś grę na jakimś poziomie trzeba było nieraz czekać parę godzin. Jedyną atrakcją była drabinka, a o jakichś zorganizowanych rozgrywkach można było sobie pomarzyć.

Według mnie najlepiej byłoby, gdyby Autickocz sprawował rządu autorytarne w EL. Jeśli by komuś nie pasowało, nie musiałby grać. Ales woli radzić się innych, nie chce podejmować decyzji samodzielnie. Zaproponował osoby z różnych krajów, które w większości znał wcześniej w realu lub z Internetu, choćby z aktywności na forum EL. Nikt nie mówi, że są to osoby nieomylne, ale żeby od razu oskarżać je o stronniczość? To trochę przesada. Najłatwiej wejśc na forum EL i napisać dyrdymały, tak jak zrobił to Lone.

Rozumiem Vince'a. W jakimś stopniu czuje się winny za stratę punktu lub też zwyczajnie dba o dobro drużyny. I słusznie.

Problemem jest dla mnie podjęcie decyzji w takim wypadku. Zinterpretowałem przepisy, przeanalizowałem sytuację i wyniknęla z tego taka, a nie inna decyzja. Nie byłoby zgodne z moim sumieniem, gdybym napisał: "tak, tak, AF jest bez winy, dać im punkt...". Ja pewną winę widzę i moje rozumowanie jest zbliżone do podejścia Alesa, który klarownie wyjaśnił to na forum. Proponując mecz tak późno, naprawdę można było domniemywać, że dojdzie do gry w "admin date".

Kiedyś też padlismy ofiarą przepisów. The Team nie odpowiadał na forum, wróciłem z pracy i zobaczyłem, że gramy pięć minut temu. Dwie osoby ściągnąłem telefonicznie i uniknęliśmy walkowera, aczkolwiek przegrywając z kretesem. Takie były zasady i przełknąłem gorzką pigułkę, uczulając się na przyszłość. Mogliśmy oczywiście obrazić się i w ramach protestu opuścić EL, ale czy naprawdę o to nam wszystkim chodzi?

Vince piszesz, że nie gra się o pieniądze. Jeśli byśmy przyznali, że to nie była Wasza wina, czy to wystarczy? Czy też może chodzi Wam o punkt? Ja rozumiem, że zależy Wam po prostu na zagraniu tego meczu, więc czemu nie możecie zwyczajnie go zagrać?

Pozdrawiam

Angst

[vince]

Wlasnie argumenty Alesa, Spartaka, czy rowniez twoje (twarde trzymanie sie przepisow i zatwierdzenie tego posta z 2 w nocy jako slusznego i uprawomocnionego) zupelnie do mnie nie trafiaja. Po to ustalilem godzine na 17 bo nie mozemy grac w tej arbitralnie ustawionej porze, to chyba oczywiste. A to ze nie zagralismy wczesniej nie jest moja wina, ale DaW, nie moge zmuszac ich do gry. Jak juz wczesniej wielokrotenie pisalem, Alicecooper mial mi podac terminy kiedy moga grac, nie zrobil tego ani na gadu ani na forum, wiec ja zaproponowalem mu nasza propozycje. Nie raczyl postarac sie o zalatwienie skladu czy nawet na odpowiedzenie na forum. Powtarzam, wedlug tego komitetu moja wina jest to ze nie przeczytalem posta DaW pomiedzy 2 a 10 rano i nie zorganizowalem swojej druzyny. Jest to smieszne. A Lonewolf dobrze napisal tylko ze nie tu, ale na forum euroligi . Nie chodzi mi o pkt ale o trzezwe ocenienie tej sytuacji bo to naprawde farsa.

Cytat:

Jeśli byśmy przyznali, że to nie była Wasza wina, czy to wystarczy? Czy też może chodzi Wam o punkt?

To by sie chyba rownalo z przyznaniem nam punktu. Indolencja DaW pociagnela nas w dol, czemu mamy byc karani za cudze bledy? Nie zalezy mi na pkt, wpadlem teraz na pomysl ze moze da rade rozegrac na koniec euroligi. Zobaczymy co z tego bedzie. Licze jednak na to, ze niektorzy spojrza trzezwiej na ta sytuacje i nie beda doszukiwac sie na sile winy lub zlej woli tam gdzie nie bylo o tym mowy.

[angst]

Widzisz, ale ja naprawdę nie doszukuję się winy, ani złej woli. Jednocześnie nie możemy naginać przepisów. Jak ktoś słusznie zauważył, w końcu dojdzie do sytuacji, że zamiast w gomoku dwie drużyny zagrają mecz w szachy, bo "tak sobie uzgodnią między sobą". Oczywiście jest to wyolbrzymienie, ale powinno oddać sens bronienia przepisów, nawet jeśli nie są doskonałe (co nie znaczy, że nie należy próbować ich zmienić). W tym konkretnym czasie przepisy były takie, a nie inne. Przystępując do EL, jednocześnie akceptujecie przepisy. Ich nieznajomość nie powoduje, że one Was nie dotyczą.

A argument o późnej odpowiedzi D&W nie jest dobry. Wy zaproponowaliście datę, bo nie mogliście grać w "admin date". Czyli co? D&W powinni zagrać wówczas, choćby nawet nie mogli, tylko dlatego, że Wam nie pasowało "admin date"? I to jest sprawiedliwe?

Właśnie temu służy ta data. Jest znana od dawna i nie ustala jej żadna z drużyn. Potrzebujemy jej, bo w innym wypadku takie mecze jak Wasz mogłyby się naprawdę nigdy nie odbyć.

Możemy oczywiście domniemywać, że Alice sobie odpuścił temat Waszego meczu, ale w żaden sposób się tego nie da udowodnić. Jak się do tego przyzna, to Cię poprę.

Pozdrawiam

Angst

[nc]

Vince, piszesz że Alice nie podał Ci terminów, dziwne, że ja na gg dostałem od niego kilka terminów meczy, na które przychodziłem ale sie wciąż okazywalo, że meczu nie ma.

A co do terminu w czasie MP (pomijam już fakt że trójka w tych mp uczestniczyła) to z naszej drużyny przyszło 3 graczy, a czy z waszej ktoś przyszedł?

Nie wiem czemu inne terminy były odkładane, nie jestem specialnie zapracowanym człowiekiem i niemal każdy termin łączenie z admin date mi pasował, czemu nie zagraliśmy, nie wiem, inne mecze udawało nam się zwykle rozgrywać, czemu padło akurat na ten? Czyja to wina, pewnie powiesz, że Alicecoopera albo całego DnW, ale czy też możesz przyznać, że tylko my jesteśmy odpowiedzialni? Pytasz, czemu Twoja drużyna ma ponosić odpowiedzialność? A czemu moja ma ponieść? Znajdziemy winnego ale znowu będzie argument dlaczego reszta drużyny ma przez to ponieść konsekwencje? Dlatego, że ja nie mogłem w jeden pasujący innym termin grać, błędne koło?

Proponuje rozegrać ten mecz mimo wszystko i na tym mi najbardziej zależy, no nic, narazie czekam na odpowiedź Alica.

[vince]

Cytat:

Vince, piszesz że Alice nie podał Ci terminów, dziwne, że ja na gg dostałem od niego kilka terminów meczy, na które przychodziłem ale sie wciąż okazywalo, że meczu nie ma.

Pisze tak, bo to jest prawda, nie dostalem zadnych terminow od Alicecoopera. Mozecie miec tylko pretensje do niego, a nie do mnie.

Cytat:

A co do terminu w czasie MP (pomijam już fakt że trójka w tych mp uczestniczyła) to z naszej drużyny przyszło 3 graczy, a czy z waszej ktoś przyszedł?

Nie zaproponowano nam zadnego terminu wczesniej, to Wy a nie ja powinniscie pomyslec o tym ze kilku z was jedzie na MP. Nie mialem nawet okazji do odmowy lub dyskusji nad terminem meczu, po prostu zero odzewu.

Cytat:

ale czy też możesz przyznać, że tylko my jesteśmy odpowiedzialni?

Tak, wlasnie to z cala moca przyznaje i dlatego tak sie wyklocam bo nas skrzywdzono ta decyzja.

Cytat:

Proponuje rozegrać ten mecz mimo wszystko i na tym mi najbardziej zależy

Tak jak napisalem, moze zagramy ten mecz na koncu. Ja rowniez chcialem i chcialbym zagrac.

Cytat:

Wy zaproponowaliście datę, bo nie mogliście grać w "admin date". Czyli co? D&W powinni zagrać wówczas, choćby nawet nie mogli, tylko dlatego, że Wam nie pasowało "admin date"? I to jest sprawiedliwe?

Czyli niemoznosc zagrania w admin date od razu moze byc powodem do walkowera? Odbieram to tak jakby zaproponowanie przez nas daty bylo grzechem. A DaW moglo sie wykazac inicjatywa duzo wczesniej, nie zrobili tego, wiec obie druzyny zostaly ukarane. I to jest sprawiedliwe?

[lonewolf]

[angst]

Komisja miałaby uznać, że obie strony są w równym stopniu odpowiedzialne? Skąd taki wniosek? Obie wg przepisów zasłużyły na minusy, bo nie odbył się mecz w terminie (nie było drużyn w "admin date"). Nie jest to kwestia odpowiedzialności.

Pozdrawiam

Angst

[alicecooper]

vince mówilem ci od razu ze nie możemy grac o 17
zaproponowałem 23 lub 22 tak żebym zdązył dojechać z dworca do domu
ale wam nie pasowało
wiec jesli mówiesz ze tylko my jestesmy odpowiedzialni to "delikatnie" przesadzasz

według przepisów druzyny powinny grac o 10 w niedziele

jak was nie bylo to miej pretensje do siebie

tak jak ja mam do siebie bo w zasadzie powinienem muche i nc zabrac o 10 w krakowie do kafejki i po 10 minutach mielibysmy walkower

[lonewolf]