Forum.Gomoku.pl

[Joyoman]

Ciekawe jak tam przebiega rehabilitacja i gojenie u naszego kapitana ? Uraz Costy to przy nim mały pikuś, bo Błaszczu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Powinien jak najprędzej jechać do Belgradu i skonsultować się z tą serbską lekarką. On to by musiał zjeść ze trzy łożyska i wypić z 5 litrów wód płodowych w kilku dawkach co parę dni to by błyskawicznie przyszedł do siebie i pomógł nam rozpłatać we wrześniu Gibraltar. Może by mu jeszcze dali na pamiątkę do Dortmundu źrebaka to jakby podrósł to by se na nim z Piszczem jeździli i nie tracili na paliwo do Opla. Może i Lewego by przewieźli po starej znajomości.

[Chaosu]

. . .Nic nie zrozumiałem.

[bbj]

http://eurosport.onet.pl/...166,czytaj.html
Z cyklu: bekowe komentarze na onecie.