Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ksiazki ktore warto przeczytac
Autor Wiadomość
radoslawzal 

Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 8
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-12-13, 15:23   

dorzucam kilka pozycji od siebie
ostatnio lubuję się w krótkich formach(często odstawiam książki i wracam po długim czasie) i od tych też zacznę

Erenburg Ilia
"Trzynaście fajek"
trzynaście opowiadań o tytułowych fajkach, które poruszają różnorodną tematykę

Luigi Pirandello
"Czarny Szal"
Czarny szal i inne opowiadania

Tomasz Mann
"Tonio Krooger i inne opowiadania"

Juan Carlos Onetti
"Historia Kawalera z Różą"
"(...)uwaga autora skupia się głównie na życiu wewnętrznym bohaterów. Są to najczęściej ludzie przegrani bądź przegrywający"
pisarz iberoamerykański, który jest odskocznią od licznych Marquezów i Cortazarów(wyłączam z tego stwierdzenia książkę "Gra w klasy") którzy mi zbrzydli

Robert Musil
"Trzy kobiety"
"trzy historie o miłości i śmierci, niemożności nawiązania prawdziwego kontaktu między małżonkami czy kochankami" (brzmi banalnie, wiem:) )
zwykle staram się nie zaczynać lektury od najbardziej znanych dzieł, a w przypadku Musila to bez wątpienia "Człowiek bez właściwości", do którego przymierzam się już jakiś czas

F Scott Fitzgerald
"Odwiedziny w Babilonie" -opowiadania
"Zamieszczone w tomie utwory są swoistą kroniką epoki jazzu oraz obrazem tak zwanego "straconego pokolenia" generacji, której życiowy start przypadł na czas I wojny światowej"

z opowiadań tyle, teraz książki "pełnometrażowe"

F Scott Fitzgerald
"Wielki Gatsby"
najbardziej artystycznie dojrzała powieść Fitzgeralda, zawiera wątki auutobiograficzne(chyba jak i cała twórczość)
poza tym nie sposób zauważyć podobieństwa Wielkiego Gatsby'ego z "Lalką" :)
oglądałem też ekranizację tej powieści(1974), której nie polecam

Carson McCullers
"Serce to samotny myśliwy"
dramaty ludzi samotnych i bezradnych

Raymond Radiguet
"Opętanie"
"Jest to pisana w pierwszej osobie historia szesnastolatka, przeżywającego romans z młodą mężatką, podczas gdy jej mąż przebywa na froncie. Powieść zaatakowała obowiązujący wówczas heroizm wojenny i wywołała skandal w kraju, który właśnie wyszedł z I wojny światowej. Choć Radiguet zaprzeczył, ustalono później, że historia ta była w dużej mierze autobiograficzna."

Milan Kundera
"Żart"
satyra na życie :)
 
 
bad_mojo 
recenzent ludzkości


Dołączył: 10 Lip 2004
Posty: 1569
Skąd: Konstancin-Jez.
Wysłany: 2012-12-13, 23:13   

Pewnie będą kolejne części, zwarzając na chyba sukces kasowy pierwszej, więc może dowiem się więcej. Książek czytał na 99% nie będę, film mnie przynajmniej nie zachęcił :) Ale z jego perspektywy trudno mówić o tym, że trybuci są całkowicie zależni od twórców - choćby to jak Katniss strzela strzałą do komisji, ten jej chłoptaś jak głupi maluje się na kamień i kładzie gdzieś nad rzeką, początkowa, dość przypadkowa rzeź po biegu po plecaki. Poza tym, jeżeli te Igrzyska są co rok, i jeszcze ludzie, którzy potencjalnie będą brali w nich udział, mogą je oglądać, to jednak powinni mieć jakieś pojęcie o tym, co tam się będzie działo - że puszczą psy, że będzie rzeź na początku, że sojusze mają lub nie mają sensu. Poza tym, myślę że w w przynajmniej 1/4 przypadków, czyli co 4 lata, taka gra sojuszy musiała się kończyć ultimatum samobójczym wobec operatorów.

Cała ta sytuacja przypomniała mi Władcę Pierścieni i pytanie - czemu nie polecieli do Mordoru na orłach, tylko tłukli się pieszo przez 3 filmy :)
_________________
Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play.
 
 
 
Magda 


Dołączyła: 27 Kwi 2010
Posty: 493
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-12-13, 23:47   

Co roku była budowana inna arena. Polecam Ci przeczytanie książek, wtedy wszystko będzie dla Ciebie jasne i uzyskasz wszystkie odpowiedzi na wszystko co nie jest dla Ciebie jasne.
_________________
...
 
 
 
maestro 
Viceprezes


Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1731
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-14, 00:00   

Widzę, że konsekwentnie rozbierasz przedstawioną historię na czynniki pierwsze szukając wszelkich możliwych sprzeczności :] Pasuję, można i tak, choć ja nigdy w ten sposób nie analizuję czy pod tym kątem nie oceniam książek ani filmów.

bad_mojo napisał/a:
Cała ta sytuacja przypomniała mi Władcę Pierścieni i pytanie - czemu nie polecieli do Mordoru na orłach, tylko tłukli się pieszo przez 3 filmy


Ponieważ



:)

Przyjmując postawę czemu bohaterowie nie postępują idealnie tak, jak moim zdaniem powinni, można dojść do wniosku, że nie sposób w ogóle skonstruować żadnej ciekawej i sensownej fabuły. Ale przynajmniej Tolkiena mam nadzieję czytałeś, nie tylko sama ekranizacja?
 
 
bad_mojo 
recenzent ludzkości


Dołączył: 10 Lip 2004
Posty: 1569
Skąd: Konstancin-Jez.
Wysłany: 2012-12-14, 00:58   

Walk into Mordor może i nie, ale za to o lataniu do Mordoru już nic nie było :) Więc tak jak z tym zabijaniem tego na smoku przez kobietę - pewnie byłoby to realne.

Ja generalnie jestem uczulony na nieścisłości w filmach i brak autentyzmu, to mnie najbardziej dotyka. Te oczywiste, bo są też takie, które są naciągane i czasem sprzeczne z klimatem filmu czy świata, który pokazuje. W Igrzyskach Śmierci mnie to dotykało, bo temat filmu jest ściśle związany z można powiedzieć teorią gier i psychologią gier. A to temat niezwykle skomplikowany.

Tolkiena oczywiście nie czytałem, przynajmniej trylogii. Czytałem Hobbita, co chyba można właściwie uznać za streszczenie Trylogii :) Generalnie ostatnio książkę czytałem chyba z 5 lat temu, na wakacjach :) Okropnie mnie to nuży, jestem dzieckiem internetu i przelatujących przed oczami informacji :) Najlepszy według mnie film to Matrix, chociaż nie widziałem jeszcze Ojca Chrzestnego - za długi, i Obywatela Kaina - za stary. Ewentualnie Pulp Fiction, bo też jest genialny. Ewentualnie Fight Club - bo to najlepszy film "o życiu", jaki powstał. Czytałem scenariusz/skrypt do Pulp Fiction, przeglądałem książkę Fight Club, i obie te rzeczy to jak 1% obu filmów.
_________________
Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play.
 
 
 
bad_mojo 
recenzent ludzkości


Dołączył: 10 Lip 2004
Posty: 1569
Skąd: Konstancin-Jez.
Wysłany: 2012-12-14, 01:26   

Nie znoszę też, jak się w filmie okazuje, że np twórcy gry przewidzieli nieprzewidywalne, nie pamiętam czy tu akurat coś takiego było. Chodzi mi np o sytuacje, że konkretna osoba na pewno wejdzie w trujący bluszcz, więc trzeba jej dać jakąś maść. Albo, że ktoś akurat pójdzie w tę stronę, weżmie to, a nie to. To jest żywa osoba, która może iść gdziekolwiek, niektórych rzeczy nie da się przewidzieć.

To, że co rok była inna plansza to nie zmienia faktu, że musieli wysyłać jakieś potwory, żeby rozruszały uczestników. To jak dla mnie podstawowa sprawa, że w takiej grze ludzie nie mogą stać w miejscu, bo rogrywka by trwała miesiącami i nikt by tego nie chciał oglądać.

Co do innych filmów. Od takich głupich sytuacji roi się w Prometeuszu. Generalnie wygląda to tak, i zapewne tak było, że wzięli ekipę naukowców, z których każdy musi zginąć w inny, spektakularny sposób. Dlatego jedni zamieniają się w zwierzęta, które się zabija ogniem, innym ekspoduje głowa - chociaż zarazili się w ten sam sposób. Albo leci z nami android, który sam sobie otwiera wszystkie drzwi, nie pytając o zgodę, i ja to toleruję, świetnie. Jak by mi robot robił takie rzeczy, raczej bym go wyłączył.

Dziewczyna z tatuażem - bardzo fajny film, tylko czemu ona dała się dwa razy zgwałcić jakiemuś urzędnikowi od opieki socjalnej? Nie mogła wejść do systemu, była hakerką, i sobie powypisywać cokolwiek chciała. No chyba, że system opieki socjalnej w Szwecji ma lepsze zabezpieczenia niż bank, z którego ukradła 2 mld dol. Zapytałem się o to mojej siostry, powiedziała, że "ona była dobra". Dobrze, że ja nie jestem taki dobry. :]
_________________
Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play.
 
 
 
Chaosu 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-14, 01:30   

. . .Bad, na jej usprawiedliwienie, w komputerze to nie to samo co w relacjach międzyludzkich - jak przyszło co do czego nie umiała się zachować (może ze względu na traumatyczne przeżycia w dzieciństwie?) i wyszło jak wyszło. Z tych wszystkich rzeczy które wymieniłeś tu przynajmniej widzę pole do szukania jakiegoś uzasadnienia ; )
_________________
now back to the Gene Krupa syncopated style
 
 
 
zukole 

Dołączył: 04 Paź 2004
Posty: 4356
Skąd: Polska
Wysłany: 2014-12-05, 15:04   

http://www.men.gov.pl/ind...ne/1642-ankieta
 
 
Chaosu 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-05, 17:03   

. . .Czy ktoś może pomóc znaleźć lektury obowiązkowe? Chciałbym sprawdzić które obowiązują (i rzekomo się nie sprawdzają) zanim zacznę przeciwko nim krucjatę.
_________________
now back to the Gene Krupa syncopated style
 
 
 
zukole 

Dołączył: 04 Paź 2004
Posty: 4356
Skąd: Polska
Wysłany: 2015-02-18, 19:24   

zukole napisał/a:
http://www.men.gov.pl/ind...ne/1642-ankieta
Wyniki.
 
 
Chaosu 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-19, 04:55   

. . .Widzę sporo tytułów które czytałem w szkole podstawowej, wygląda na to że nie ma co zmieniać.
_________________
now back to the Gene Krupa syncopated style
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group