 |
Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente
|
|
Złota myśl? |
| Autor |
Wiadomość |
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 5000 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2005-04-08, 01:02 Złota myśl?
|
|
|
Okolo rok temu bieglem spozniony na zajecia, bo jak zwykle zasiedzialem sie w kafejce grajac w gomoku Po drodze spotkalem kolege ze studiow, a ze przed wyjsciem glupio przegralem gre, to sie tym z nim podzielilem. Kolega ow skwitowal to jednym zdaniem:
"Nieważne, kto wygral, ważne, że było zwycięstwo..."
Zaintrygowaly mnie wowczas jego slowa. Czy wypowiedzial jakas zlota mysl? Czy moze to byla zwykla bzdura? A moze jeszcze cos innego?
Ja mam swoja opinie na ten temat, ale jestem ciekaw Waszego zdania
Licze na zywiolowa dyskusje
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
 |
M_Head
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 96 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-04-08, 02:24
|
|
|
Nic nie sądzę na ten temat.
Stwierdzenie to w powyższej, niesprecyzowanej formie jest zwykłym pieprzeniem. To, że owe zwycięstwo stało się faktem, miało nieocenione znaczenie dla badaczy roli remisów we współczesnym gomoku - o ile tacy istnieją. Z kolei na przykład moja babcia ma głęboko w dupie wynik Twojej partii, samą partię, Ciebie, 100pera, ma też w dupie całe Stowarzyszenie. Nawet Andrzeja, który przywiózł zegary.
Trudno więc stwierdzić ważność zjawiska nie posiadając żadnego punktu odniesienia. |
|
|
|
 |
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 5000 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2005-04-08, 03:16
|
|
|
W drugim zdaniu swojej wypowiedzi zaprzeczyles pierwszemu
Nadal brak formy?
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
 |
M_Head
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 96 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-04-08, 13:19
|
|
|
| Niczemu nie zaprzeczyłem, figlarzu. |
|
|
|
 |
adik

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1432 Skąd: Witkowo
|
Wysłany: 2005-04-08, 13:24
|
|
|
Niczemu nie zaprzeczał, bo nikt nie zna jego interpretacji "pieprzenia" - być może oznacza to dla niego najwyższe wartości duchowe lub materialne.
Można jednak wywnioskować, że Twoja babcia nie zajmuje się badaniem roli remisów we współczesnym Gomoku, a to świadczy o tym, że nie mogłeś posiąść w genach wiedzy na ten temat tak obszernej, aby móc wypowiadać się na temat znaczenia tego zdania dla owych badaczy.
Możliwe, że sam należysz do takiej grupy badawczej, ale wątpie w to, gdyż Twój język nie jest językiem nauki, co świadczy o Twoim niedorozwinięciu w tej dziedzinie.
Fakt faktem, że owa myśl, którą przytoczył nam tutaj Angst nie ma przełomowego znaczenia w dzidzinie pojmowania wygranej jako esencji radości. Zdanie ładne, ale zdecydowanie ujmujące braterstwu i równości, które daje remis.
Pozdrawiam, Adik. |
|
|
|
 |
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 5000 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2005-04-08, 13:40
|
|
|
W drugim zdaniu oceniles omawiane stwierdzenie, do czego byl Ci potrzebny jego osad.
Nikt nie ma czegos ROZSADNEGO do napisania?
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
 |
bad_mojo
recenzent ludzkości

Dołączył: 10 Lip 2004 Posty: 1569 Skąd: Konstancin-Jez.
|
Wysłany: 2005-04-08, 14:41
|
|
|
Jeżeli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach.
Pozdrawiam, bad_mojo. |
_________________ Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play. |
|
|
|
 |
bad_mojo
recenzent ludzkości

Dołączył: 10 Lip 2004 Posty: 1569 Skąd: Konstancin-Jez.
|
Wysłany: 2005-04-09, 21:40
|
|
|
OK, przemyślałem to. Ponieważ świat dąży do równowagi, to zakładając, że obaj chcieliście wygrać, najlepiej by było, gdyby był remis, bo wtedy gra ta byłaby najlepsza. A tak, gdy ktoś odniósł zwyciąstwo, ten drugi zrobił błąd, i gra na tym ucierpieła. Tak więc nie zgadzam się z Twoim kolegą.
P.S. jak mi koledzy mówią takie zdania, to albo są nawaleni, albo zdrowo skuci
P.S.2 - temat można rozwinąć w dość ciekawym kierunku, mianowicie każdy mógłby napisać jakąś życiową mądrość, albo przynajmniej ciekawe zdanie - tylko tak do 70 znaków. Nowy, ciekawy status zawsze w cenie...
Pozdrawiam, bad_mojo.
(hehe, rozumiem, że ktoś tu odpowiedział, prawdopodobnie adik, a jego post został usunięty, no cóż...) |
_________________ Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play. |
|
|
|
 |
Barfko
Dołączył: 30 Kwi 2004 Posty: 556 Skąd: 49°25'N8°45'E
|
Wysłany: 2005-04-11, 22:47
|
|
|
Powyższy post w zupełności oddaje ton postu jaki sam bym napisał, choć uwagę natury ogólnej dałbym przeciwną: zwycięstwo/porażka=rozwój, remis=stagnacja. Antropolodzy idą w tego typu uogólnieniach bardzo daleko. Chodzi tu o cywilizacje rolników i pasterzy - rolnicy=równowaga=stagnacja=nuda, pasterze=wyzwania=kłopoty=ruch=rozwój. Cywilizacje rolnicze rozwinęły się słabo a pasterskie mocno.
A co do olśnień będących nierozerwalnie związanych ze stanami świadomości zgoła odmiennej - jeśli doznajesz olśnienia, nawet jeśli jest ono kiepskie, to bierz takie, jakie się trafiło. Zawsze to lepsze niż nic. |
|
|
|
 |
bad_mojo
recenzent ludzkości

Dołączył: 10 Lip 2004 Posty: 1569 Skąd: Konstancin-Jez.
|
Wysłany: 2005-04-11, 23:28
|
|
|
Na końcu rozwoju jest "gra doskonała", więc celem gry (zwłaszcza z doskonałym komputerem) powinien być remis
Właśnie dla tego rozwoju tak lubie nie zgadzać się z ludźmi.
Pozdrawiam, bad_mojo. |
_________________ Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play. |
|
|
|
 |
martin1234
Hicham El Guerrouj

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 407 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2005-04-12, 13:30
|
|
|
| Bad Mojo napisał/a: | | Na końcu rozwoju jest "gra doskonała", więc celem gry (zwłaszcza z doskonałym komputerem) powinien być remis |
Zależy jaka to gra. Jeśli mamy się odnieść do gomoku, to remis po idealnej grze powinien nastąpić tylko wtedy, gdy na początku jedna ze stron nie będzie miała pewnego zwycięstwa (SW).
Tak w ogóle to czym jest "gra doskonała"?
I jak celem może być remis? Ja zawsze gram, aby wygrać, a nie zremisować... |
|
|
|
 |
bad_mojo
recenzent ludzkości

Dołączył: 10 Lip 2004 Posty: 1569 Skąd: Konstancin-Jez.
|
Wysłany: 2005-04-13, 00:14
|
|
|
Ponieważ nie mam (jeszcze albo jak dotąd) wykształcenia matematyczno-fizycznego, więc piszę jak mi się wydaje. No więc według mnie komputer doskonały, lub doskonały program do gomoku, to taki, który nie przegrywa. Natomiast gra doskonała to taka, która toczy się między dwoma doskonałymi graczami, czyli takimi, którzy z założenia nie przegrywają. O mojej omylności więcej opowie wam Barfko
Pozdrawiam, bad_mojo. |
_________________ Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play. |
|
|
|
 |
M_Head
Dołączył: 29 Kwi 2004 Posty: 96 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-04-13, 01:02
|
|
|
| angst napisał/a: | W drugim zdaniu oceniles omawiane stwierdzenie, do czego byl Ci potrzebny jego osad.
Nikt nie ma czegos ROZSADNEGO do napisania? | Nie podejmowałem się dokonania żadnych osądów. Stwierdziłem jedynie pewne fakty. I nikt tu nie napisze niczego bardziej rozsądnego od mojej wiadomości. Wobec ewidentnego niesprecyzowania zacytowanej na początku tematu sentencji, wszelkie jej analizy można o kant dupy potłuc - chyba, że będą one stanowić tak bardzo lubiane przez Ciebie figle, a nie poważne próby ustalenia jej prawdziwości. Możliwe jednak, że "rozsądek", o którym wspominasz, rozumiesz inaczej ode mnie - ja założyłem, że elementami charakteryzującymi go w tym konkretnym przypadku są wspomniane przeze mnie zdanie wcześniej próby.
Krótki wywód adika jest dość efektowny, jednak naszpikowany niewłaściwymi, pochopnie wyciągniętymi wnioskami, pełno w nim nadinterpretacji danych, jego podstawę stanowi iście sofistyczna dedukcja. |
|
|
|
 |
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 5000 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2005-04-13, 01:09
|
|
|
| M_Head napisał/a: | | Nic nie sądzę na ten temat |
| M_Head napisał/a: | | Stwierdzenie to w powyższej, niesprecyzowanej formie jest zwykłym pieprzeniem |
W pierwszym zdaniu piszesz, ze nic nie sadzisz na ten temat. W drugim z kolei podajesz swoja opinie, ktora Twoj umysl wytworzyl w trakcie oceniania omawianego zdania (osadu). Moze byl to proces podswiadomy, moze nie. W kazdym razie wkradla sie tutaj sprzecznosc, czy Ci sie to podoba, czy tez nie...
A tekst o figlach staje sie nudny niesforny zawadiako
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
 |
przemek_nh
Ogame uni 35 i 44
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 89 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2005-04-13, 13:30
|
|
|
| Angst Twoj kolega mial racje. Gra sie dla zwyciestwa ,a nie dla remisu |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|