Smierć ucieczkom |
Autor |
Wiadomość |
Chaosu

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-09-07, 21:08
|
|
|
Cheawy napisał/a: | w 7 min robie z obrazu calego windowsa wraz ze sterami, poczta kontami itp wiec 2 min w zupelnosci wystarczą |
. . .Co mam Ci powiedzieć? Srasz na to że mam słaby komputer który wolno się uruchamia to ja mam srać na Twoje posty z listą życzeń? Uważam, że nie powinniśmy tutaj publicznie srać, a Ty? |
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
 |
dusksky
lubie zimne piwo

Dołączył: 17 Wrz 2004 Posty: 596 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-09-07, 21:24
|
|
|
Zgadzam sie z Łukaszem openy porozwalane po calej planszy maja mala "wartosc merytoryczna" stosuja je typowe lole kurnikowe. Openy te sa grozne na minute a zwlaszcza zagrane pierwszy raz. Na 10, 20 min mozne je sobie wsadzic w D***. Podziwiam ludzi co graja to lamerstwo od kilku miesiecy min. yamashita_m80 gra do 3 ruchu bo dalej juz rostrzygniete. Ja od niechcenia juz bym cos nowego wymyslil ale ten koles jest wyjatkowo uparty i zakochany w swoim openie
Pozdrawiam
Zbyszek |
_________________ The higher you are
The farther you fall
The longer the walk
The farther you crawl. |
|
|
|
 |
Ece
Wielki Admin ;)

Dołączył: 27 Kwi 2004 Posty: 1680 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 2005-09-08, 00:36
|
|
|
Wedlug mnie gra jest jaka jest i ma swoje wady. Niektorzy je wykorzystuja, inni nie. Osobiscie w ogole nie traktuje gry na minute powaznie, dlatego uklad rozrzucony, rogowy, czy zielony nie ma w tym wypadku znaczenia. Moze dodac opcje na kurniku, w jaki sposob bedziemy pozwalac przeciwnikowi wygrac z nami?
Ja rozumiem chamskie zachowania jak ucieczki wlasnie - dla mnie to defekt kurnika, a nie Gomoku, czy dokladniej, czasu gry.
Co Was boli tak naprawde, ze przegracie jedna gre z kretynem? Nie grajcie z nim wiecej i tyle - w koncu nie gracie dla punktow, prawda? |
|
|
|
 |
jopq
retired

Dołączył: 10 Cze 2004 Posty: 737 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-09-08, 02:01
|
|
|
Wada gry? Masz racje.
Tu nie chodzi o ranking, statystyki czy inne liczby, ale o fakt, że kretyn z Tobą nie wygra. Taka gra jest u mnie ostatnią więc chce, aby on się złościł i zrezygnował na przyszłość z takich prób. |
|
|
|
 |
dusksky
lubie zimne piwo

Dołączył: 17 Wrz 2004 Posty: 596 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-09-08, 07:47
|
|
|
Ece napisał/a: |
Co Was boli tak naprawde, ze przegracie jedna gre z kretynem? Nie grajcie z nim wiecej i tyle - w koncu nie gracie dla punktow, prawda? |
Troche Jurek cos przegapiles jakis czas temu byla wielka moda na te kretynskie openy gralo to chyba z 3/4 kurnika. Teraz juz tylko pare osob namietnie katuje te openy. Ciekawi mnie tylko kiedy zmadrzeja? I dojda do wniusku ze nigdy sie nie naucza grac w gomoku przy takich openach. Malo tego czasami sa rozne modyfikacje tych dziwactw na cala plansze i jak wejdziesz nickiem 1900 zagrasz z 1700 koleszka wygra tym swoim openem i długa z stolika . Kiedys gralem z gosciem o nicku Loreal ponic brat izohietki i tak sobie gramy gramy towa of kors i gral tylko te rozsypane openy tlumaczac gdzie jest juz win Zapytalem sie dlaczego gra tylko te openy. Odpowiedz byla dosc smieszna bo lubie szybka smierc przeciwnika niechce mi sie myslec . Chyba juz mamy opis gracza grajacego rozypane openy.
Pozdrawiam
Zbyszek |
_________________ The higher you are
The farther you fall
The longer the walk
The farther you crawl. |
|
|
|
 |
ermijo

Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2005-09-08, 08:11
|
|
|
Cytat: | Podziwiam ludzi co graja to lamerstwo od kilku miesiecy min. yamashita_m80 |
(dusksky)
Tak, yamashita_m80 jedzie te openy tylko na 1 min (i... gra je dopóki nie przegra w ten sposób). Pojawiło się ostatnio kilka nowych "rozrzutek po całej planszy" np. open który podobno wymyślił Arczi&Ondik (h8 - i14 - m6), mimo że wygląda to na sw open, jest całkiem inny niż yahashity_m80. Jeden ruch nie przesądza o wyniku, trzeba zrobić kilka dobrych ruchów.
Ja nie stawiam od roku takich openów(chyba że gram na 3min +), albo tow - wtedy można razem rozparcowywać różne warianty obrony/ataku.
Open yamashity_m80 albo ostatnio love_na_murach(http://www.kurnik.pl/stat.phtml?gid=gm&uid=love_na_murach) to rzeczywiście lamerskie openy bez defensywy po złym wyborze koloru.
P.S. Tak przy okazji, kim jest właściewie ten "love_na_murach"? Zero kultury i gra tylko 2 gry na 1 min (w tym lamerski schemacik)... |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
 |
Cheawy

Dołączył: 20 Lut 2005 Posty: 49 Skąd: Grupa
|
Wysłany: 2005-09-08, 12:19
|
|
|
Chaosu napisał/a: | . . .Co mam Ci powiedzieć? Srasz na to że mam słaby komputer który wolno się uruchamia to ja mam srać na Twoje posty z listą życzeń? Uważam, że nie powinniśmy tutaj publicznie srać, a Ty? |
nie o to chodzilo chyba nie skumales o co biega ale po twojej inteligentnej reakcji doszedłem do wniosku ze z Tobą zakończę dyskusję
dusksky napisał/a: | Kiedys gralem z gosciem o nicku Loreal ponic brat izohietki i tak sobie gramy gramy towa of kors |
niestety owy loreal to nie brat izohietki, no chyba ze mam jakieś inne rodzeństwo o którym nie wiem
pozdrawiam Zbyszko
ermijo napisał/a: | P.S. Tak przy okazji, kim jest właściewie ten "love_na_murach"? Zero kultury i gra tylko 2 gry na 1 min (w tym lamerski schemacik)... |
tez troche bez sensu sa takie posty, bo czy jesli ktos ma ochote z kims zagrac musi od razu walic z nim caly dzien ???? poki co nie ma na stolach ustawienia ilosci gier i o ile nie granie rewanzu jest w jakis sposob chamskie, to 2 gry to tylko indywidualne podejscie zawodnika
pozdrawiam gestapo |
_________________ Fiat 126p rulez |
|
|
|
 |
jopq
retired

Dołączył: 10 Cze 2004 Posty: 737 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-09-08, 13:37
|
|
|
Gdybym wiedział, że zagram z kimś tylko 2 gry i że drugą będzie ten prymitywny układ, to nawet nie chciałoby mi sie "c" napisać, nie wspominając już o wciśnięciu start. |
|
|
|
 |
ermijo

Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2005-09-08, 13:54
|
|
|
Zgadza się, dlatego potrzebna jest opcja "ile meczy gramy"(domyślnie jeden).
Np. wchdzę sobie na stół, widze 1 min swap i dogadujemy się z przeciwnikiem najpierw 10 gier i trzeba je rozegrać pod rygorem (0bo jakiś niestety musi być żeby powstrzymać lamy)straty punktów.
Tylko co zrobić jak ktoś ucieknie, odebrać mu te wszystkie partie w których nie grał ? |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
 |
_gnoza_
Dołączył: 13 Maj 2004 Posty: 146 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2005-09-08, 15:07
|
|
|
jopq, chodzi o to ze tekst o zostawianiu kogos na 5 min zeby ktos sobie cos przemyslal jest zalosny (w koncu w swapie kazdy moze stawic jaki open chce)
a jesli chcesz sciagnac staty to prosze bardzo : gnoza, gnoza_, mogget
pzdr
p.s. aha zebys nie mial watpliwosci to: nie popieram ucieczek |
_________________ 'Gdzie wszyscy mysla tak samo, nikt nie mysli zbyt wiele' |
|
|
|
 |
jopq
retired

Dołączył: 10 Cze 2004 Posty: 737 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-09-08, 15:24
|
|
|
@Gnoza
Znajdź mi kogoś, kto je popiera To tak jak z obroną konieczną.
Ja po prostu nie lubie uszczęśliwiać dziwnych ludzi, którzy wykorzystują słabości gry. Czy chciałbyś grać w necie w jakaś dowolną strzelankę 3D i żeby ludzie latali z aim-botami? Lub, jak też się czasami zdarzało, widzieli przez ściany? Chyba nikt nie lubi przegrywać z kimś, kto niekoniecznie potrafi grać. |
|
|
|
 |
Ece
Wielki Admin ;)

Dołączył: 27 Kwi 2004 Posty: 1680 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 2005-09-08, 17:18
|
|
|
dusksky napisał/a: | Ciekawi mnie tylko kiedy zmadrzeja? I dojda do wniusku ze nigdy sie nie naucza grac w gomoku przy takich openach. |
Ale moze oni nie chca zmadrzec? Moze chca byc glupi do konca zycia i grac te same openy caly czas? Co tak naprawde Tobie do tego?
Jesli ktos nie potrafi wygrac z kretynem, to niech sie nauczy, a nie wyzywa sie na forum, bo robi sie to zalosne. Jakos nie zauwazylem, zeby osoby wygrywajace z idiotami podnosily tutaj wrzawe - co najwyzej posmieja sie z nich troche.
Nie wiem kto z Was wygrywa, kto przegrywa. Po prostu zenujace jest, kiedy widze jak ktos biegnie do mamy, bo "ta lama" rozwalila go rozrzuconym openem.
Mowmy lepiej o oszustach i o tym, jak ich wyeliminowac. Jesli nie lubie grajacych na czas, rozrzucone openy, czy blokersow, to nauczcie sie ich ogrywac i gwarantuje, ze przestana Was wkurzac. |
|
|
|
 |
ermijo

Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2005-09-08, 17:38
|
|
|
NO ale to wszystko jest powiązane ze sobą niestety. Ktoś stawia lamerski open, załóżmy, że g
o wygram, gość się orientuje że ma lose i ucieka ! Parę razy mi sie to zdażało, dlatego trzeba coś z ucieczkami zrobić.... takie zachowanie denerwuje i wolą zrezygnować niż czekać nie wiadomo na co..... mieć zajety jeden stół więcej niepotrzebnie :/ (edyta_hwdp) |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
 |
lonewolf
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 710 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2005-09-08, 18:03
|
|
|
Grajcie np. na 10 minut - jaki problem. Pewnie blisko 100% tzw. "lam" nie usiądzie do takiego stołu. A granie na minutę i potem wychodzenie, bo "brakuje 30s na analizę" pozostawiam bez komentarza. |
|
|
|
 |
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4379 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2005-09-08, 18:17
|
|
|
Fajnie. Ostatnio z braku rywala grałem z pewnym żółtkiem na 30 min, gra niby była fajna ale jak już miałem pewną wygraną to mój przeciwnik nie chciał się ruszyć. Gra zamiast trwać 3-4 minuty trwała pół godziny więc to zależy od rywala a nie od czasu... |
|
|
|
 |
|