Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
VIII tura IRP
Autor Wiadomość
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4999
Skąd: Płock
Wysłany: 2006-01-08, 03:30   VIII tura IRP

VIII tura IRP wystartuje 14 stycznia :)

Do tego czasu ogłoszę konkrety na temat systemu rozgrywek.

Gracze, którzy zawiedli swoja postawą w minionej edycji (100per, Blackmore, Blueman, Browar, Chaosu, Ciap, Habakuk, Martin1234, Muchaldinho, Przemek_nh, Rafal, Raven i Wicher), a chcieliby sie poprawić i kontynuowac przygodę z IRP, proszeni są o nadesłanie zgłoszenia i krótkiego uzasadnienia, dlaczego tym razem powinienem im zaufać :)

Przyjmuję również zgłoszenia od nowych graczy (do 13 stycznia włącznie). Szczegóły można znaleźć tutaj .

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
lutalek 
WALI MNIE IMMUNITET

Dołączył: 29 Maj 2004
Posty: 413
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-01-08, 23:04   

napisze to wprost, zainteresowanie rozgrywkami IRP spada systematycznie, a ty kapitanie nie robisz ostatnio nic aby temu zapobiec

twoje ostatnie ruchy to dramat, przedłużenie VII tury było nic nie dającą stratą czasu
no ale taka perełka jak awans crazy do B2 to już szok, piotrku czy ty naprawde nie rozumiesz że to właśnie ty takimi decyzjami (pobłażanie, przeciąganie, wyrozumiałość) docelowo obniżasz range tych rozgrywek?

niby piszesz że wytęp w elimacjach to nie obowiązek, należy się zastanowić, przemyśleć i itp pierdoły a jednocześnie ciągniesz takich matołów (myśle że to najodpowiedniejsze słowo) do dalszych rozgrywek niejako na siłe

eliminacje do irp trwają już VII ture, jest to mniej więcej ponad rok czasu a ty dotąd nie wypracowałeś spójnej i jasnej koncepcji tych rozgrywek

gre i udział w irp wielu ma w tzw dupie i nie chodzi mi tylko o umawianie się na rozgrywki ale również o sam czynny w nich udział (pamiętne zachowanie roya w ostatnim meczu), czy przez te wszystkie miesiące ani razu nie zastanowiło cię dlaczego tak jest?

prosze nie traktuj tego jako atak na twoją funkcje czy osobe, nie jestem w najmnieszym stopniu zainteresowany objęciem tego stanowiska ale skoro uczestnicze w tych rozgrywkach, to chciałbym wyrazić swoja opoinię - w tym wypadku ostry sprzeciw dla twojej polityki,
przez wiele tur twoja otwarta postawa nie przynosiła pozytywnych efektów, gracze raz z mniejszą raz z większą ochotą przystepowali do rozgrywek ale to co następiło w ostatniej turze to już beznadzieja i uważam że duża w tym wina twoja, właśnie teraz zbierasz plony ze sowjej radosnej dotychczasowej działalności
i nawet nie chodzi o range rozgrywek ale o range funkcji kapitana - mają cię po prostu gdzieś a ty i tak wspaniałomyślnie im wybaczysz

piotrze wg mnie poprawa systemu rozgrywek i regulaminu nie pomoże, takie kosmetyczne zmiany to gówno (pisałem o tym kilka m-cy temu ale to wyśmiałeś a moja wersja się sprawdziła, zaczynałem rozgrywki w b1, spadłem do bc, rozegrałem wszystko co można było rozegrać w mojej grupie i teoretycznie* uzyskałem awans spowrotem do b ale jakbym wogóle olał runde finałową to..... też usyskał bym awans do b)
*teoretycznie wywalczyłem awans do grupy b wynikami (pierwszych trzech miało awansować) ale jakoś dziwnie okazuje się że wystarczyło tylko grać aby awansować, ech co ja gadam ptrzecież można było wogule nie grać i też awansować (crazy)

brawo - wprawdzie to tylko przykład z mojej grupy (najłatwiej mi go opisać bo sam w niej grałem) ale genialnie obrazuje głupote tych ustaleń

tu żadna zmiana już nie pomoże, tu potrzebna jest rewolucja
 
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4999
Skąd: Płock
Wysłany: 2006-01-08, 23:28   

Jak do tej pory w IRP jest 13 osób mniej niz w VII edycji. Osoby, które wypadły, a nie nazwałbym ich matołami mimo wszystko, zwykle nie wracają. Systematycznie, z tury na turę liczba osób, które nie grają, spada.

Podkreślałem wielokrotnie, że cały czas dążymy do systemu docelowego. Moim zdaniem, gdyby nie złożoność ludzkich charakterów, stan ten osiągnęlibyśmy już jakieś 3 tury temu. Ludzie nie grają, ale jednocześnie też nie rezygnują :?

Crazy w B to również moim zdaniem kiepski, ale przy okazji jedyny słuszny pomysł - nie chciałem zmieniać regulaminu. Mógłbym oczywiście być bardziej restrykcyjny, ale wybrałem inną ścieżkę.

W mojej opinii największy problem IRP to brak rywali. Gdyby były mecze, to i zainteresowanie byłoby większe. Niestety z namówieniem kogokolwiek na grę jest spory kłopot.

Nadal upieram się przy tym, że IRP jest dla chętnych. Komu nie odpowiadają reguły, system, częstotliwość gier, ten grać nie musi. Mimo wszystko IRP trwa już siedem tur i mam nadzieję, że jeszcze długo przetrwa.

Lutalku - jesteś członkiem PSGRiP, pod którego auspicjami działa IRP. Zwróć się z tym do Zarządu, poproś o odwołanie mnie/votum zaufania/cokolwiek. Ja staram się wywiązywać ze swoich obowiązków jak najlepiej i na pewne sprawy nic niestety nie poradzę.

Pozdrawiam

Angst

P.S. [quote="lutalek"]teoretycznie wywalczyłem awans do grupy b wynikami (pierwszych trzech miało awansować) ale jakoś dziwnie okazuje się że wystarczyło tylko grać aby awansować, ech co ja gadam ptrzecież można było wogule nie grać i też awansować[/quote]

Skąd Ty czerpiesz takie informacje :?: :wow:
 
 
 
lutalek 
WALI MNIE IMMUNITET

Dołączył: 29 Maj 2004
Posty: 413
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-01-08, 23:35   

ad1) mój post miał służyć temu abyś ruszył mocniej mózgownicą a nie temu żebyś zaczął obawiać się o swoje stanowisko, szkoda że po raz kolejny tego nie zrozumiałeś :|

ad2) ano tutaj to znalazłem
Cytat:

Grupa BC (9 osób)

System analogiczny jak w AB (zatem do zdobycia 48 punktów).

7 najlepszych osób zagra w VIII edycji w grupach B1 i B2 (przydział do grup naprzemienny).
Pozostałe 2 (plus urlopowany Adek) w grupie C.

fakt , pomyliłem sie co do liczby awansujących ale główny sens jest ten sam, grałeś czy olewałeś i tak awansowałeś :P
 
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4999
Skąd: Płock
Wysłany: 2006-01-08, 23:49   

To Ty nie rozumiesz.

Nie mam czego się obawiać i niczego się nie obawiam. Znajdź drugiego Angsta, to pogadamy :evil:

Ja naprawdę za to nie biorę pieniędzy :?

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
lutalek 
WALI MNIE IMMUNITET

Dołączył: 29 Maj 2004
Posty: 413
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-01-09, 00:11   

któryś już raz piszesz jak to niewdzięczna funkcja (znajdź drugiego takiego głupiego, znajdź drugiego angsta, mam teraz inne zajęcia, nie mam czasu na umawianie graczy itp)), ile to czasu ci absorbuje, skoro kapitanowanie jest dla ciebie niejako twoją golgotą, to co stoi na przeszkodzie abyś zwrócił się do zarządu o poszukanie twojego następcy albo pomocnika?

bo ja tu widze taką troche podwójną moralność, za każdym razem kiedy próbuje ci zwrócić uwagę na jakieś niedociągnięcia w rozgrywkach to jesteś głuchy na te sugestie lub co najwyżej stawiasz na szali swoje dalsze kapitanowanie (niech mnie oceni zarząd, moge w każdej chwili zrezygnować nie zarabiam na irp) ale jakoś jednak sie z funkcją nie rozstałeś

co do merytoryczności twych odpowiedzi na moje sugestie, jedyną formą jest :wiem że nie jest to dobre rozwiązanie ale tak musi być/ jest najlepszym/ taką podjąłem decyzje

próbuje jakoś usprawnić te rozgrywki ale ty sie tylko obruszasz, a szkoda bo ta funkcja (kapitan) powinna także promować nowe pomysły innych graczy a przynajmniej nie być na nie głuchym i slepym

i napisze to jeszcze raz : mam gdzieś kapitanowanie i nie jestem tym zainteresowany, bo nie byłbym w stanie się tym zająć ale osoba która to robi powinna takie rozgrywki również uatrakcyjniać, a wg mnie tego teraz brak
 
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4999
Skąd: Płock
Wysłany: 2006-01-09, 00:31   

Piszę tak, a nie inaczej, bo widzę, że i 100 razy napisać to za mało :|

Ponadto, jak na razie w Twoich postach widzę krytykę, to fakt, ale jakoś nie widzę pomysłów na usprawnienia, które to niby miałbym rozważyć. Wysłuchuję wszystkich uwag, przyjmuję je do wiadomości, ale ponieważ to ja odpowiadam za IRP, to również ja muszę podjąć decyzję. Są one takie, a nie inne i stąd moja propozycja.

Dlaczego nie zrezygnuję? Bo staram się realizować zadania, które mi się powierza. Może to i dziwne, ale tak właśnie jest. Jakby mnie odwołano, to przejdę na kapitańską emeryturę i nie będę musiał czytać takich postów, które wcale nie są dla mnie miłe.

Najśmieszniejsze jest to, że do mnie zwracasz sie z pretensjami, a nie osób, które mnie na stanowisko powołały. To tak, jakbyś Ece pisał, żeby sobie dał bana na rok :D Są odpowiednie władze po to, żeby wszystko działało jak należy.

Co z tego, że napiszę to po raz 20, czy 30 i tak za kilka dni ktoś będzie miał o to pretensje, ale ja uparcie przypominam - rozgrywki IRP służą wyłanianiu reprezentacji Polski, a nie dostarczaniu rozrywki społeczeństwu czy wywoływaniu u ludzi wypieków na twarzy. Od rozrywki jest ZL, możecie powołać sobie ILG, nic nie mam przeciw. Mogą być to oczywiście rozgrywki atrakcyjne, ale najwięcej zależy od Was - graczy. Żeby ocenić system byłoby nieźle, gdyby choć jedna tura odbyła się bez kilku rezygnacji i kilkunastu walkowerów. Takiej szansy jeszcze od losu nie dostałem.

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
lutalek 
WALI MNIE IMMUNITET

Dołączył: 29 Maj 2004
Posty: 413
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-01-09, 11:45   

pisałem to wszystko, bo po cichu liczyłem że pozostali gracze też wtrącą swoje trzy grosze i znajdziemy jakieś wyjście, które umożliwi rozsądniejsze traktowanie rozgrywek, niestety widać się pomyliłem, każdy ma to gdzieś albo obecna sytuacja mu odpowiada

dlatego zamykam ten temat ze swojej strony, skoro nie ma woli zmian lub myle się i najlepiej jest tak jak teraz, niech tak zostanie, grajmy sobie na dotychczasowych zasadach (a właściwie przy ich braku, bo tak częste ich zmiany doprowadziły wg mnie do tego że są nieczytelne, więc jakby ich wogóle nie było)

zdegustowany sytuacja i postawą członków lutalek :zdziwko:
 
 
 
adik 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1432
Skąd: Witkowo
Wysłany: 2006-01-09, 13:50   

Nie czytałem przebiegu całej dyskusji, gdyz to głównie nieustannie powtarzające się argumenty w bełkocie Lutalka, z którymi niestety muszę się zgodzić.

Angst! Apeluję do Ciebie o opracowanie rewolucyjnego, naprawdę ciekawego systemu gier, najlepiej osobnego rankingu IRP, turniejów mistrzów IRP, przede wszystkim mniejszą ilością gier (Gomoku to nie jest priorytet w zyciu większości graczy, w związku z czym nie wezmą sobie z dupy 40 minut na grę), a także otwarcie się na odmienność upodobań - proponuję, by nie ograniczać się do 10min/partia - dlaczego nie spróbujesz systemu 2 gry - 5swap, 2 gry - 10 swap? Dlaczego nie ma gier na 3, 5, 10, 20 minut? Może po roku przemyśleń, w końcu postawisz na głos ludu i zaryzykujesz sondy, badania.. ? Skrypt tego forum umożliwia tworzenie ankiet.. Możesz też przecież postawić na otwarte argumenty - proste pytanie: Na jaki czas chciałbyś grać w IRP? Nie można się zamykać na 20 minut - dlaczego to niby ludzie, którzy grają na 1 i 3 mają być dyskryminowani? Takie partie niewątpliwie ćwiczą refleks, przyspieszają myślenie i są zdecydowanie mniej monotonnym rozwiązaniem od gier długodystansowych.. Nie próbuję wnioskować o wprowadzenie tylko szybkich gier, ale czemu nie spróbować jakiejś większej różnorodności?

Cóż, jak najwięcej grup, jak najwięcej turniejów, jak najwięcej rywalizacji i walki.. Niekoniecznie z Węgrami czy Czechami, ale nawet między sobą.. Kto Ci broni organizować turnieje prywatne raz na 2-3 tygodnie, które wyłonią najlepszych IRPowców? Tylko dla graczy, którzy biorą w IRP udział - może gdybyś zapowiedział regularnie odbywające się podobne rozgrywki, to choć kilka osób zastanowiłoby się głębiej nad startem..

Poza turniejami prywatnymi również mecze par - oczywiście tylko w sytuacji, w której są 2 czy 3 ligi.. Wówczas gracz z ligi pierwszej tydzień przed jakimiś-tam rozgrywkami, otrzymałby pod opiekę tego z niższej klasy rozgrywkowej - sam mógłby być o siebie spokojny, ale jeśli zależałoby mu na wyniku, wyuczyłby swojego partnera.. Połączenie szkoły gry Gomoku, z nauką odpowiedzialności, a przy okazji bardzo sympatyczna rywalizacja.

Ja rozumiem Twoje podejście - eee tam, nikt nie ma czasu, to bez sensu - wszystko w porządku, masz większe doświadczenie na tym polu, więc absolutnie to akceptuję, ale teraz, kiedy reprezentację tworzy 6-7 dobrych zawodników, a cały skład to 22 osoby, naprawdę NIE MASZ NIC DO STRACENIA. Opracuj dokładny plan, niech wreszcie idea rywalizacji wygra z brakiem czasu, niech IRP będzie wielką przyjemnością, szansą na wykazanie się (bo niewątpliwie takie turnieje miałyby liczne grono obserwatorów), a nie monotonnym obowiązkiem, do którego bezczelnie śmie niewinnych ludzi naganiać Angst. Tak to według mnie jest odbierane. A nie powinno. :]

Pozdrawiam, Adik.
 
 
 
crazy_knight 


Dołączył: 16 Mar 2005
Posty: 68
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-01-09, 14:32   

Dobra, oficjalnie rezygnuję z gry w IRP na czas bliżej nieokreśłony, jak sami zauważyliście, jestem niepewny. Postaram się wam to zadoścuczynić po moim WILEKIM, mam nadzieję, powrocie.
 
 
 
Gość

Wysłany: 2006-01-09, 14:42   

W sumie mialem napisac jeszcze wczoraj, podpisac sie pod pierwszym postem Lutalka ale stwierdzilem, ze nie mam zadnych ciekawych propozycji wiec zrezygnowalem.

Ale chcialbym zeby ten temat sie rozwinal i zebysmy doszli do jakis wnioskow.

Obecnie jest tak, ze wielu graczy olewa IRP, wrecz traktuje ja jak jakas kare :zdziwko:
IRP nie sa juz motywacja, sa nudne. Prawda jest ze kto nie chce nie musi grac, ale jest tez tak ze IRP tworza wszyscy ktorzy w niej sa i to nie jest sprawa indywidualna, jeden olewa a wszyscy na tym traca.

Nie jest zwolennikiem udziwniania rozgrywek (jak podak Adik - 2x3 + 2x5 + 2x10min ...)
Uwazam ze obecne 10 min jest dobre bo tak zawsze gralo sie mecze miedzypanstwowe, gramy tak EL. Mysle ze mozna jednak rozgrywac wiecej meczy miedzy soba (moze w formie turnieju, moze mecze A na B). Bo jest wielu graczy ktorzy sa w IRP a nie mieli tak na prawde okazji sie sprawdzic w tej reprezentacji a to chyba jest tym do czego sie chce zapisujac sie do IRP.
 
 
Chaosu 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-01-09, 15:29   

lutalek napisał/a:
pisałem to wszystko, bo po cichu liczyłem że pozostali gracze też wtrącą swoje trzy grosze i znajdziemy jakieś wyjście, które umożliwi rozsądniejsze traktowanie rozgrywek, niestety widać się pomyliłem, każdy ma to gdzieś albo obecna sytuacja mu odpowiada


. . .Daj nam czas : )

adik napisał/a:
... Takie partie niewątpliwie ćwiczą refleks, przyspieszają myślenie i są zdecydowanie mniej monotonnym rozwiązaniem od gier długodystansowych...


. . .Bądź całkowicie wyeliminowac myślenie, tu popieram Amigo, mecze zawsze grano na 10 min i jakoś Węgrzy ani Czesi nie proponowali zmiany, jednak pomysł zrobienia anktiey wśród graczy czy potencjalnych uczestników irp jest generalnie na miejscu. Acha, ogółem w poście Adika są pomysły, każdy wpadnie też na własne, nawet jeśli irpa to nie zmieni może powstanie coś innego? Ja bym proponował skrócenie czasu rozgrywek.

Pozdrawiam, Filip.
_________________
now back to the Gene Krupa syncopated style
 
 
 
vince 

Dołączył: 26 Mar 2005
Posty: 159
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2006-01-09, 17:30   

Wydaje mi sie ze zmniejszenie ilosci gier w meczu do np 4 zamiast dotychczasowych 8 mogloby choc troche zwiekszyc ogolna ilosc rozegranych pojedynkow.
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4999
Skąd: Płock
Wysłany: 2006-01-10, 01:00   

Hmm, czyżby wreszcie dyskusja? :)

Może najpierw do Adika - tradycyjnie sporo pomysłów, ale większość jak zwykle nie do końca przemyślanych. Dlaczego nie gramy na inne czasy niż 10 minut? Dlatego, że na więcej nie ma nikt czasu, a 10 to absolutne minimum rozsądnej, przemyślanej gry. Taki jest standard i w związku z tym nie ma sensu próbować innych czasów. Mecze międzypaństwowe, EL, wszędzie gra sie na 10 minut, a w realu na więcej. ta gra polega na mysleniu, a nie wygrywaniu dzięki lagom przeciwnika, czy lepszemu refleksowi, a dłuższe czasy minimalizują ryzyko takich sytuacji. W związku z tym i ankieta niepotrzebna.

Z meczami par to nawet niezły pomysł - bez urazy, ale wyobrażam sobie, jak np. Minuta udziela korepetycji Royowi ;) Można w zasadzie spróbować, ale chyba pary A-Z, bo w innym przypadku nie ma większego sensu.

Najlepszy pomysł, który pojawił sie w dwóch czy trzech postach, to mecze wewnętrzne. Pewnie nie pamiętacie, ale zorganizowałem taki mecz. Przeszedł bez większego echa, frekwencja nie była zbyt dobra. Trochę się zraziłem, ale na pewno wrócę do tego i to już niedługo. Ciekawa, nawet bardzo, jest idea turniejów prywatnych dla IRP. Ciężko się co prawda umówić dwójce graczy, ale moze jak narzucę termin, to znajdzie się kilka osób - kto wie...

Amigo napisał z kolei, że IRP traktowana jest jako kara (za co? czy to jakiś rodzaj masochizmu?), a za chwilę, że rozgrywki są dobrowolne. Nie wiem, jak to interpretować.

Reasumując, cieszy mnie, że wreszcie są inne osoby oprócz mnie, które piszą o IRP (nawet jeśli niezbyt ciepło).

Crazy_knight - dziękuję za męską decyzję :)

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
wicherek 


Dołączył: 21 Cze 2004
Posty: 401
Skąd: Bytom
Wysłany: 2006-01-10, 02:31   

adik napisał/a:


dlaczego nie spróbujesz systemu 2 gry - 5swap, 2 gry - 10 swap? Dlaczego nie ma gier na 3, 5, 10, 20 minut?


z tego co wiem, to w grach normalnych rankingowych nikt nie gra 10min co powoduje, ze faktycznie te gry sa nudne seansowe i o dziwo czasami daja nawet gorszy skutek w sferze rozmyslen (w przypadkach gdy 1 swoj ruch optymalny, byl lepszy niz nastepne) Pewnie taki Chaosu (nick wybrany na podstawie doswiadczen z partii ktore rozegralismy) nie bedzie sie zastanawial, ze wkurza jego przeciwnika w przypadku gdy postawie piona a drugi gracz mysli nad ruchem minute, gdy ja juz mam rozpracowany vcf albo przynajmniej swoja przewage na zywo to jest inaczej przyjechalo sie dobrze zagrac z glowa i pelna mobilizacja, caly dzien przeznaczam tylko na kropki, i nie obchodzi mnie czy grac 20minut gre czy 5 gram najlepiej jak potrafie, i na maksa sie koncentruje. Ale w przypadku gdy gra sie w domu i przyjdzie na mysl, ze wieczorem wychodzi sie ze znajomymi gdzies zauwaza sie strate czasu grania jakiegos malo waznego IRP przeciez w tym czasie moglbym domowic szczegoly spotkania. Mysle, ze grasz nawet na wysokim poziomie zagra wg jego najlepszy ruch nawet po polowie namyslen jakie robi w kazdym swoim ruchu, a jak nie, to niech pogodzi sie z tym, ze czas to tez jest strategia gry ktora stosuje sie wszedzie.

ps.pisze jako 2 osoba z 22, to juz 10% wszystkich grajacych (a pewnie jest ich wiecej)

pozdawiam
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group