Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maestro
2014-07-10, 20:04
W jaki sposób zachowujemy się po skończeniu partii gomoku?
Autor Wiadomość
jopq 
retired


Dołączył: 10 Cze 2004
Posty: 737
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-23, 22:20   

A ja gram z każdym, nie przeszkadza mi czy się przywita czy nie. Jak chcę, to podziękuję, a jak mam ochotę po prostu zamknąć okno, to sobie zamknę. Po co się ograniczać w tak prostych sprawach.
 
 
ronaldo145 

Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 6
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2008-11-23, 22:22   

Lubię wiedzieć z kim gram ( choć sam staram się być anonimowy :) ) , jeśli chodzi o grę to przeważnie zawsze piszę : hi, cześć, hey .. i żegnam się także zawsze :)
_________________
Life is a game , learn how to win..
 
 
 
nc 

Dołączył: 05 Maj 2004
Posty: 297
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-11-23, 22:46   

jopq napisał/a:
Po co się ograniczać w tak prostych sprawach


Dla kultury, palce od tego nie rozbolą, a pokazujesz że jesteś na poziomie.

Sąsiada też nie przywitasz, mówią "cześć" albo "dzień dobry"? Niby prosta sprawa a o kulturze świadczy.
 
 
 
fo_lou

Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 134
Skąd: Łuków
Wysłany: 2008-11-23, 23:03   

nc napisał/a:

Sąsiada też nie przywitasz, mówią "cześć" albo "dzień dobry"? Niby prosta sprawa a o kulturze świadczy.


ale tu jest kontakt wzrokowy a na kurniku nie ma. dla mnie sprawa witania się i dziękowania jest dla maniaków kurnika i nie ma większego wpływu na kulturę, skoro spędza się 5-6 godzin dziennie przed kompem grając w gomoku. zgadzam się z jopq
_________________
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość. - Michał Anioł
 
 
 
szarlott 


Dołączyła: 14 Gru 2004
Posty: 332
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-11-23, 23:04   

Zazwyczaj jak przychodzę do kogoś na stół, to ja pierwsza się witam. Gdy ktoś przychodzi na mój stół czekam, aż on się przywita. Ale są wyjątki od reguły:) I nie przesadzałabym z tym poziomem i kulturą. Na ulicy też z każdym się nie witamy. Po grze zazwyczaj "dz" chyba, że mnie jakiś burak zdenerwuje :P
 
 
ronaldo145 

Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 6
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2008-11-23, 23:06   

szarlott napisał/a:
Zazwyczaj jak przychodzę do kogoś na stół, to ja pierwsza się witam. Gdy ktoś przychodzi na mój stół czekam, aż on się przywita.


W 100% się zgadzam.

Każdy ma swoje upodobania i albo się przywita ,albo nie ..
_________________
Life is a game , learn how to win..
 
 
 
Chaosu 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-23, 23:54   

nc napisał/a:
jopq napisał/a:
Po co się ograniczać w tak prostych sprawach


Dla kultury, palce od tego nie rozbolą, a pokazujesz że jesteś na poziomie.

Sąsiada też nie przywitasz, mówią "cześć" albo "dzień dobry"? Niby prosta sprawa a o kulturze świadczy.


. . .Pamiętaj że jak jopq wchodzi to i tak nikt nigdy nie wie że to jego nick, więc dlaczego ma się tym przejmować? ; )
_________________
now back to the Gene Krupa syncopated style
 
 
 
bad_mojo 
recenzent ludzkości


Dołączył: 10 Lip 2004
Posty: 1569
Skąd: Konstancin-Jez.
Wysłany: 2008-11-24, 00:19   

Czasem jeszcze piszę siemson.

A z ciekawostek, to podaje się rękę, żeby pokazać, że nie trzyma się broni ( nie wiem co z lewą :] ), a jak mężczyzna poda pierwszy kobiecie rękę, to jest to dla niej obelga czy obraza, przynajmniej tak twierdził jeden mój kolega rodem z Bułgarii.
_________________
Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play.
 
 
 
maestro 
Viceprezes


Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1731
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-11-24, 00:56   

Jopq ma sporo racji. Ja wprawdzie przyzwyczaiłem się witać i dziękować po grze, ale jeśli mój przeciwnik tego nie uczyni to nawet tego nie zauważę. Kurnik jest po to żeby grać i nie dla każdego partia z przypadkowym rywalem którego się nie zna i nie widzi jest na tyle istotna, by zachęcała do rozmowy. Dlatego dziwi mnie podejście niektórych radykałów, takich jak chemik (który sam prosił o nazwanie jego zachowania dziwactwem, co niniejszym czynię :) ).
 
 
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2008-11-24, 08:15   

Ciekawe zachowanie lub nawyk prezentuje marcin133, on zawsze lub z 80% skutecznością zamiaru wita się HI. (kropka obowiązkowa :) )
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
 
 
vilumisiek 


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1604
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-11-24, 13:15   

"Ja się witam Hola, mam na imię Łukasz, masz ochotę na szybką gierkę?" :D

Marcin każde zdanie, każdy równoważnik i każdy napisany wyraz kończy kropką :D Tyle, że przecinków nie używa nigdy :P
 
 
 
nc 

Dołączył: 05 Maj 2004
Posty: 297
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-11-24, 16:53   

fo_lou napisał/a:
ale tu jest kontakt wzrokowy a na kurniku nie ma


Rozumiem, że rozmawiając przez telefon też się nie witasz? W końcu nie ma kontaktu wzrokowego... :P

Napisanie tych kilku liter na klawiaturze to niewielki wysiłek, a dzięki temu wiele osób nie pomyśli sobie "e, jakiś burak" nie zagram". A co do tego ma czy siedzę na kurniku raz na jakiś czas, czy 5-6 godzin to nie wiem...

btw. fo_lou, że tak zacytuj twój komentarz "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość. - Michał Aniołę".
 
 
 
fo_lou

Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 134
Skąd: Łuków
Wysłany: 2008-11-24, 17:43   

nc napisał/a:

Rozumiem, że rozmawiając przez telefon też się nie witasz? W końcu nie ma kontaktu wzrokowego... :P


Zauważ, że z internetu korzysta masa ludzi, z czego 90% to kompletni idioci i im to zwisa czy ktoś napisze: "Witam Cię szanowny Panie" albo "spieprzaj baranie". To nie ma wpływu na życie (przynajmniej moje). Bardziej zwracam uwagę co się dzieje w realu niż na kurniku.
Ja się witam zawsze, chyba że osoba, która przyjdzie na mój stół nie zrobi tego pierwsza.

Nie ma obowiązku dziękowania i witania się. To tylko gra. Jak już wspomniałem tylko maniacy zwracają na to uwagę.

Poza tym nie znasz osoby, z którą grasz przez internet (wykluczając szczególne przypadki jak Twoi znajomi).
_________________
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość. - Michał Anioł
 
 
 
nc 

Dołączył: 05 Maj 2004
Posty: 297
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-11-24, 20:31   

fo_lou napisał/a:
z czego 90% to kompletni idioci


W tym momencie mnie i większość osób czytających ten post obraziłeś :P , no chyba że szczęśliwie wszyscy znajdujemy się w tych małych 10% ;D

fo_lou napisał/a:
i im to zwisa czy ktoś napisze: "Witam Cię szanowny Panie" albo "spieprzaj baranie". To nie ma wpływu na życie


Nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią, wg. mnie mało osób zagra z Tobą po napisaniu "spieprzaj dziadu", mylę się? ;)
Ale masz zupełną rację w drugiej części zdania, bo wpływu na życie to to nie ma, co najwyżej na dobre samopoczucie, że trafiłem na osobę na poziomie :)

fo_lou napisał/a:
Nie ma obowiązku dziękowania i witania się


Masz rację, kultura nie jest obowiązkowa :P

fo_lou napisał/a:
To tylko gra. Jak już wspomniałem tylko maniacy zwracają na to uwagę.


Czytając powyższe wypowiedzi stwierdzam, że wiele osób piszących tu to "maniacy", min. ja ;D

maestro napisał/a:
Kurnik jest po to żeby grać


Dla mnie obecnie kurnik jest po to żeby spędzić miło trochę czasu, rozmawiając i czasem też grając. Nie zależy mi tylko na grze, może dlatego jestem tym 'dziwakiem', który zwraca uwagę na taki szczegóły :]
 
 
 
maestro 
Viceprezes


Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1731
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-11-24, 20:46   

nc napisał/a:
wg. mnie mało osób zagra z Tobą po napisaniu "spieprzaj dziadu", mylę się?


Ja bym zagrał. Niech dziad przegra wysoko i się denerwuje, a co :P

nc napisał/a:
Dla mnie obecnie kurnik jest po to żeby spędzić miło trochę czasu, rozmawiając i czasem też grając.


Też lubię miło spędzić czas ze znajomymi, ale to nie oznacza, że chcę aby wszystkie tysiące przypadkowych osób z którymi grywałem były moimi znajomymi. Możliwość grania to jest podstawowa funkcja kurnika, gdyby priorytetem byly spotkania towarzyskie można by zlikwidować stoły a pozostawić jedynie czat oraz rozmowy prywatne ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group