Forum.Gomoku.pl

[truskawek]

powiem tak: Jest "paru" graczy (wiadomo kto, po statach, którzy przychodzą bardzo często, jednak do 8mki się nie łapią. Dawniej mieli szansę(powiesz że teraz też mają) "powalczyć" o miejsce w generalnej. a teraz wystarczy że będzie 5ciu takich co zawsze wygrywają turniej, i nigdy na nim się nie spotkali(raz przychodzi jeden, raz drugi, raz 3ci, raz 4ty, raz 5ty) i Tych wszystkich 5ciu zawsze będzie przed "grupą pościgową" która sumiennie gra w każdym NT...

[dobrychemik]

Truskawek, Ty chcesz, żeby słabsi mieli równe szanse wygrania cyklu NT jak ci lepsi. Toż to nonsens. To lepsi powinni przodować, właśnie dlatego, że są LEPSI! Za częste chodzenie na turnieje jest nagrodą to, że ma się liczne okazje zdobywania punktów. I to powinno wystarczyć. Nie premiujmy miernoty! Dla maluczkich i tak już jest bonus: punkty za każdą wygraną (i bye'a też).

[zukole]

Truskawek, Ty piszesz w tym momencie o sobie ( choć nie tylko ) . Może to będzie chamskie z mojej strony, ale czy naprawdę liczyłeś, że jak zbierze się grupa +1500 z oficjali to będziesz z nimi walczył o podium ?

[ermijo]

Ostatni turniej wyglądał tak: najlepsi gracze w większości kończyli czasówkami. Nie no spoko - czas to tez element gry :):) Z drugiej strony rozgrywanie partii na bardzo długie czasy nie ma sensu, bo chęć grania w takich rozmiarach czasowych jest funkcją wielu czynników. Nie mówię, że to bardzo źle, ale wciąż brakuje bardziej prestiżowych rozgrywek poza Euroligą. Za słowem prestiż i motywacja kryje się powstawanie naprawdę ciekawych partii, ci wolniej lecz skrupulatniej myślący mają mniejsze szanse zaistnieć w NT, co wcale nie znaczy, że cykl takich rozgrywek traci sens.

[zukole]

Nie zgadzam się. NT jest rozgrywką prestiżową, wystarczy zobaczyć ilu chętnych ( tych, co chcą grać, a nie jacyś przypadkowi ) się zgłosiło. Istotnie brakuje graczy z Estonii, Rosji czy kilku Czechów ( dlatego piszesz że nie są, bądź są mało prestiżowe ), co nie zmienia faktu że w porównaniu do oficjali wypadamy bardzo dobrze ( patrząc na to co było w ostatnich latach ). Co do czasu, to po to jest 3,5,7 - żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Granie na minutę na razie nie ma sensu, zaś 10 i dłużej to niestety mało kto miałby czas na maraton. Odnośnie ostatniego turnieju to jeżeli mamy graczy na podobnym poziomie, a czas 3 minut jest dość krótki, więc zwykle nikt nie chce podjąć ryzyka, dlatego gry się kończą "wyścigiem".

[Muchal]

Może to chamskie co napisze, ale według mnie po prostu Truskawku szukasz sukcesu dla siebie na siłę ja też jakoś tam nie wymiatam i nie łapę się do 8 NT , ale wg punktowanie powinno zostać takie jak jest...

bo skoro słabsi walczą z lepszymi, tym, że są częściej, to po co być lepszym?

[truskawek]

[zukole]

Dlatego opłaca się grać w turniejom tym lepszym. Zajmą wyższe miejsce, dostaną więcej punktów. Jeżeli ma być prestiż, o którym pisał ermijo, trzeba jakoś zachęcić do gry tych lepszych, bo o tym, że "stałe grono" będzie przychodzić można było się domyślić.

[Muchal]

Truskawku, premie są dla najlepszych... 9pkt do zdobycia, jak ktoś zdobędzie 9 pkt to raczej też dostanie premię nie sądzisz? to, że ugrałeś w 3 turniejach mniej niż Attila w jednym nie znaczy, że trzeba zmieniać punktację

[truskawek]

nic nie trzeba uważam, że warto rozmawiać. Rozumiem wasz punkt widzenia, miło by mi było gdyby ktoś zrozumiał mój. (nie musi od razu zmienić puntacji, ważne, by wiedział, że nie wszystkim ów system się podoba)

[Muchal]

A może każdy kto jest z Lublińca powinien mieć +5 na każdym turnieju?

chodzi mi o coś zupełnie innego...

samo to , ze za każdy ugrany punkt [także bye] jest punktem do klasyfikacji to juz jest duży plus według mnie dla słabszych... Dajmy jako przykład skoki narciarskie - tylko najlepsza 30 dostaje punkty, mozesz skakać 10 lat i ani razu nie dostać się do top30... Dlatego to ma taki prestiż i każdy dąży do tego, żeby być jak najlepszy, a nie każdy dąży do tego, żeby koniecznie przyjść na turniej...

Dla mnie stawianie na polepszanie jakości gier jest ważniejsze od stawiania na to, żeby każdy zawsze rzucał wszystko i przychodził na turniej...

tak mi się wydaję...

Wiem, że teraz będą głosy , ze jakby nie było punktu za kazda ugraną gre to by nie było nowych graczy, słabi by się szybko zniechęcali...

Dlatego uważam, że obecny system jest bardzo dobry

pozdrawiam

[truskawek]

[zukole]

[angst]

Temat punktacji na pewno omówimy na posiedzeniu Komisji NT

Postaram się wrócić dziś ze swoimi uwagami, natomiast podstawowa jest taka, że za nami dopiero trzy turnieje, a zatem za wcześnie jest jeszcze na wyciąganie wniosków

Pozdrawiam

Angst

[termin]