|
Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente
|
Przesunięty przez: maestro 2014-07-11, 05:22 |
Do wszystkich, którzy chcą rozpowszechnić grę GOMOKU. |
Autor |
Wiadomość |
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:08
|
|
|
Jest mi na prawdę przykro, bo nie rozumiem czemu ludzie deklarujący się, że pragną popularyzacji, że są sympatykami gomoku nie odpowiedzą na mój post w jednym zdaniu:
1. Czemu jest to sensowne/bezsensowne ?
2. Czy ma dana osoba czas/ nie mam czasu ?
Rozumiem, że nie kazdy ma po prostu czas. Tzn. sorry przecież codziennie jesteście na kurniku (większość), tyle że wolicie robić co innego. Nie moja sprawa, kto co lubi. Ja mogę napisac co ja lubię.
Dla mnie np. rywalizacja w gomoku straciła sens. Bywają wyjątki, że grę w gomoku można nazwać rywalizacją. No ale co z tego, zabronimy grać otwarcia poza narożnych i przy bandzie ? czemu nie. Wtedy ten temat i pomysł Jasia sensu nie ma.
Wygrana przez zaskoczenie ? Jaka to wygrana ? Żadna. Swap2 ? Ok. Myślę, że z każdego otwarcia można pomyśleć i ułożyć nowe otwarcie - i znów wygrana przez zaskoczenie ? Co to za wygrana ? Po co rywalizowac w gomoku ? Nie lepiej pomału rozwiązywać tą grę ? Allis rozwiązał standard i ok. A ktoś rozwiąże inne otwarcie i nie rozwiąże gry ? Rozwiąże. Wszystkiego nie da się rozwiązać. Zresztą oczekiwanie na błąd przeciwnika to dla mnie coś najgorszego co może mnie spotkac w gomoku. Wymagam, żebym to ja się nie mylił przy jak najlepszej grze mojego "przeciwnika" (współgracza - bardziej pasuje).
Ludzie rozwiązują sudoku, rozwiązują krzyżówki, czemu nie czerpać podobnej przyjemności z gomoku ?
Na koniec przepraszam za filozoficzny ton tego posta, ale jak ktoś nie rozumie o co mi chodzi, niech nie zabiera głosu.
P.S. Zaczynam dostrzegać zalety renju.
Pozdrawiam. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4365 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:21
|
|
|
ermijo napisał/a: | Allis rozwiązał standard i ok |
I gra standard straciła sens bo jest rozwiązana, a grają go tylko ci co jeszcze nie rozwiązali.
ermijo napisał/a: | Zresztą oczekiwanie na błąd przeciwnika to dla mnie coś najgorszego co może mnie spotkac w gomoku. Wymagam, żebym to ja się nie mylił przy jak najlepszej grze mojego "przeciwnika" (współgracza - bardziej pasuje). |
To zmień grę i idź na warcaby, tam przy optymalnej grze musi być remis.
Załóżmy że rozwiążesz całą grę - co wtedy? Dalej będziesz w to grał wiedząc że stawiając ruch w pkt x,y masz z góry wygraną grę ? Na pewno.
I jeszcze coś -
ermijo napisał/a: | Wygrana przez zaskoczenie ? Jaka to wygrana ? Żadna |
To wyjaśnij mi, po jakiego grzyba w takim razie ktoś wymyśla open, opracowuje ruchy itd, bo jeśli nie po to aby zaskoczyć rywala to ja stąd idę. |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:33
|
|
|
zukole napisał/a: | I gra standard straciła sens bo jest rozwiązana, a grają go tylko ci co jeszcze nie rozwiązali. |
Więc, czemu inni grają schematy (przepraszam otwarcia w centrum planszy) skoro też są rozwiązane. Nie dziwię się, że że grają Ci, co nie rozwiązali, bo jakby było inaczej to uff zupełnie bym tego nie mógł zrozumieć. Ja tez gram tylko to czego jeszcze nie rozwiązałem, choć standard sobie daruję, bo na czas 30 min z cofaniem rozwiążę. Podobnie jak inne otwarcie rozwiążę na czas 5 dni z cofaniem. zukole napisał/a: | To zmień grę i idź na warcaby, tam przy optymalnej grze musi być remis. |
Wystarczy, że inaczej traktuje gomoku, nie musze szukać alternatywy. zukole napisał/a: | Załóżmy że rozwiążesz całą grę - co wtedy? Dalej będziesz w to grał wiedząc że stawiając ruch w pkt x,y masz z góry wygraną grę ? Na pewno. |
Już przestaję w to grać, bo wszystko jest do rozwiązania, kwestia czasu. A to czy ktoś kogoś zaskoczy, lub w najtragiczniejszym razie wygra na czas to interesuje mnie jeszcze mniej.
Rozwiązując grę przynajmniej będę pewien, że nic nie straciłem a przy tym główkowałem bo o to chodzi. Sudoku tez jest rozwiązane, ale ludzie wciąż grają. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4365 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:39
|
|
|
ermijo napisał/a: | Więc, czemu inni grają schematy (przepraszam otwarcia w centrum planszy) skoro też są rozwiązane |
Bo widocznie chcą tym zaskoczyć osobę która tego nie zna albo sami nie znają na tyle i poprzez grę chcą się czegoś nauczyć.
ermijo napisał/a: | Rozwiązując grę przynajmniej będę pewien |
Z całym szacunkiem, ale jeśli nawet ta cała biblioteka zanalizowanych otwarć powstanie, to nie widzę w nim Twojego większego udziału, ale to tylko moje zdanie, a nuż się mylę i zaskoczysz. Bo jeżeli wspólnym ( załóżmy i 20-30 osób, siebie nie liczę bo nie mam zamiaru się dokładać ) wysiłkiem po kilku latach każdy open byłby rozwiązany co do każdego pkt i wyskakuje na ogólnym chacie lub forum ktoś i pisze " sam rozwiązałem grę " to niech wraca na tę choinkę z której się urwał bo aż szkoda czytać
Zresztą, idąc dalej w takim układzie osoby które same chcą do tego dojść tracą to coś, bo po co analizować dniami czy tygodniami skoro można wejść, pobrać i udawać geniusza.
Odpowiem jeszcze tylko na zadane pytania:
ermijo napisał/a: | 1. Czemu jest to sensowne/bezsensowne ?
2. Czy ma dana osoba czas/ nie mam czasu ? |
Dla mnie jest to bezsensowne, co da się wyczytać. Rozwoju gry w tym nie widzę, a bardziej jej koniec jako przyszłej gry do rozwiązania.
Z czasem ciężko, a jeśli nawet to jak już pisałem nie mam takiego zamiaru, wystarczy że poświęciłem masę swojego czasu żeby coś tam mieć w tym renlibie, a na samą myśl o takim wyłożeniu kawy na ławę robi mi się źle. |
Ostatnio zmieniony przez zukole 2010-01-03, 22:53, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:44
|
|
|
zukole napisał/a: | Bo widocznie chcą tym zaskoczyć osobę która tego nie zna albo sami nie znają na tyle i poprzez grę chcą się czegoś nauczyć. |
Myślisz, że więcej się nauczysz grając ranking nawet 10 min niż grając 30min z cofaniem ? zukole napisał/a: | Z całym szacunkiem, ale jeśli nawet ta cała biblioteka zanalizowanych otwarć powstanie, to nie widzę w nim Twojego większego udziału, ale to tylko moje zdanie, a nuż się mylę i zaskoczysz. |
Chciałbym poznać Twoje zdanie głębiej ? Możesz spełnić moją prośbę i odpowiedzieć dlaczego tak uważasz ?
Ale po co miałby pisać na "chacie", do kogo ? nie wiem.
Zukole:
Kod: | Zresztą, idąc dalej w takim układzie osoby które same chcą do tego dojść tracą to coś, bo po co analizować dniami czy tygodniami skoro można wejść, pobrać i udawać geniusza. |
Hehe, no wiem że sa jeszcze dzieci na kurniku, ale nie brałem pod uwagę że ktoś lubi czasem sobie zrobić czerwony kolor przy nicku. Wybacz to dla mnie zbyt oczywiste i chyba nie poważne. Lubi tak - to niech sobie używa do woli. Nie da się udawać geniusza w gomoku. Owszem są ludzie bardziej zdolni, mają większą wyobraźnie i to jest fajne, tylko jest ona ograniczona i najczęściej nijak ma sie do grania. Ale czemu piszesz że te osoby coś tracą ? Ja czerpię przyjemność kiedy mogę sobie cofnąć, zmienić ruch i więcej tak nie grać. To czy ktoś skorzysta z moich analiz nie będzie miało dla mnie żadnego znaczenia, bo jak wspominałem rywalizacja w gomoku (poza otwarciami narożnymi i przy bandzie - ale tego nie jestem pewien) nie ma SENSU.
To tak jakbym zakazał komuś robić te swoje 2200 na minutę, skoro tak bardzo to lubi. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
Ostatnio zmieniony przez ermijo 2010-01-03, 22:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4365 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:49
|
|
|
Tak, bo nie mam pewności że trafię na sierotkę która zagra akurat przeanalizowany przeze mnie open i możemy improwizować - cieszyć się grą, a nie stukać ruchy z pamięci bo do tego wystarczy gra na minutę.
ermijo napisał/a: | Ale po co miałby pisać na "chacie", do kogo |
Chat - czat. Do kogo ? Do graczy, bo jeśli coś takiego już robicie to dla kogo ? Jeśli argumentujesz to chęcią popularyzacji to niech to będzie dostępne dla każdego - pojawia się informacja o takiej akcji ( fakt że może słowa źle dobrałem), więc dziwi mnie Twoje pytanie do kogo, no chyba że to będzie dla grupy zamkniętej czy czemuś podobnemu, ale to tym bardziej wówczas śmiechu warte.
Chodziło mi o dojście do wiedzy w danym openie, a Ty mi wyskakujesz tekstem o dzieciach i czerwonym kolorku, omg.
Najciekawsze, skoro tak piszesz że gra nie ma dla Ciebie sensu, to po co się za to bierzesz ? Albo nie, mam ciekawsze - napiszmy światu - rywalizacja w gomoku nie ma sensu ! grajmy openy narożne albo idźmy stąd i grajmy/róbmy co innego... |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:59
|
|
|
zukole napisał/a: | Tak, bo nie mam pewności że trafię na sierotkę która zagra akurat przeanalizowany przeze mnie open i możemy improwizować - cieszyć się grą, a nie stukać ruchy z pamięci bo do tego wystarczy gra na minutę. |
no to właśnie o to chodzi, wyeliminowac jak największą liczbę otwarć i będzie prawie jak w renju. Zostaną tylko te które są silne (prawo natury). zukole napisał/a: | eśli argumentujesz to chęcią popularyzacji to niech to będzie dostępne dla każdego - pojawia się informacja o takiej akcji ( fakt że może słowa źle dobrałem), więc dziwi mnie Twoje pytanie do kogo, no chyba że to będzie dla grupy zamkniętej czy czemuś podobnemu, ale to tym bardziej wówczas śmiechu warte.
|
Ten pomysł miał tak naprawdę mało wspólnego z popularyzacją. Gomoku swap jest rozwiązane, a swap2 ma znikomy sens.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie z poprzedniego posta. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4365 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:01
|
|
|
Jak już się czepiasz, to nie odpowiedziałeś mi na pytanie, które zadałem wcześniej niż Ty- wyjaśnij mi, po jakiego grzyba w takim razie ktoś wymyśla open, opracowuje ruchy itd ?
Bo dla mnie po to, żeby zaskakiwać, wygrywać jak Arczi swoim openem na WC i Attila, a nie po to by mieć kolejną rozwiązaną pozycję. |
Ostatnio zmieniony przez zukole 2010-01-03, 23:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:02
|
|
|
zukole napisał/a: | Najciekawsze, skoro tak piszesz że gra nie ma dla Ciebie sensu, to po co się za to bierzesz ? |
Nie ma sensu tylko rywalizacja. zukole napisał/a: | Albo nie, mam ciekawsze - napiszmy światu - rywalizacja w gomoku nie ma sensu ! grajmy openy narożne albo idźmy stąd i grajmy/róbmy co innego... |
No i właśnie doszliśmy do sedna ! Jaki jest sens gomoku. Widocznie dla mnie inny. A dla kogoś innego niech będzie sobie jaki chce - potrafię to uszanować. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:04
|
|
|
Cytat: | Jak już się czepiasz, to nie odpowiedziałeś mi na pytanie, które zadałem wcześniej niż Ty- wyjaśnij mi, po jakiego grzyba w takim razie ktoś wymyśla open, opracowuje ruchy itd ? |
Właśnie jestem mądrzejszy bo zrozumiałem na swój sposób co mi sprawia przyjemność (ma sens) w gomoku. Oczywiście nie ma sensu opracowywanie otwarć po to, zeby później rywalizować nie wiadomo o co ? A zagrać sobie dla przyjemności - czemu nie . |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4365 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:05
|
|
|
Granie dla przyjemności z wyuczonymi ruchami
zukole napisał/a: | To wyjaśnij mi, po jakiego grzyba w takim razie ktoś wymyśla open, opracowuje ruchy itd, bo jeśli nie po to aby zaskoczyć rywala to ja stąd idę. |
ermijo napisał/a: | Oczywiście nie ma sensu opracowywanie otwarć po to, zeby później rywalizować nie wiadomo o co ? A zagrać sobie dla przyjemności - czemu nie |
No to idę. Wybacz że nie odpowiedziałem/odpowiem na Twoje pytanie. |
|
|
|
|
truskawek
Dołączył: 29 Wrz 2007 Posty: 679 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:09
|
|
|
... jak na pianinie... wyuczone ruchy dla przyjemności...
sens gomoku? starać się stawiać jak najmocniejsze ruchy, rozwijać swą wyobraźnie przestrzenną, ćwiczyć pamięć, miło spędzać czas, poznawać ciekawych ludzi... |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:13
|
|
|
zukole napisał/a: | Granie dla przyjemności z wyuczonymi ruchami |
Z jakimi wyuczonymi ? Ja pisze o 30 min z cofaniem - moja propozycja. Dzięki takim jak piszesz wyuczonym ruchom - zostaną wyeliminowane pewne otwarcia i może sens gry zostanie uratowany.
Oczekuję wypowiedzi Prezesa w tym wątku. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
ermijo
Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:15
|
|
|
truskawek napisał/a: | ... jak na pianinie... wyuczone ruchy dla przyjemności... |
Właśnie dlatego gram na pianinie, poniewaz uczenie mi się na pamięć sprawia mi problem. truskawek napisał/a: | sens gomoku? starać się stawiać jak najmocniejsze ruchy, rozwijać swą wyobraźnie przestrzenną, ćwiczyć pamięć, miło spędzać czas, poznawać ciekawych ludzi... |
Ok, ale to wszystko można bez rywalizacji. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
|
truskawek
Dołączył: 29 Wrz 2007 Posty: 679 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2010-01-03, 23:20
|
|
|
mi chodzi o samorozwój i przełamywanie samego siebie. Rywalizacja z samym sobą. Pierwsza wygrana z Maestro, pierwsza wygrana z henrym... przełamywanie się i samorozwój, to istota gomoku. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|