Forum.Gomoku.pl

[adik]

Kolejny temat mający swoje podstawy u bram naszej egzystencji, dotyczący również czasow obecnych, poruszający problemy i tematy ważne i mniej ważne. Tytuł mówi właściwie wszystko. I nie jest to jakaś złośliwa odzywka, czy zachęta do pisania "Czekam na siostrę, żeby zwolniła lazienkę." - piszcie o jakichś planach na najbliższe dni, tygodnie. Lata może nie, chyba że ktoś chce.

Wiem, kolejny głupi topic, ale co tu robic, skoro od ponad tygodnia dochodzi 1 nowy post? Trochę ruchu, panowie i panie!

Ja czekam na 18 grudnia, kiedy to zamigotam gdzieś w telewizji, poza tym 13-14 grudnia mam mieć próbny test gimnazjalny - totalny shit. Czekam też na to, aż moja strona - programy.57.pl - znajdzie się na 1 miejscu w Google pod "programy". Na żadne tam wyczyny w Gomoku już nie - nie ma co. Chciałem MP w Poznaniu wygrać, ale skoro nie ma, to nici. Zostanę przy tym, że marzą mi się turnieje mistrzów - dla najlepszych w oficjalach. To byłaby jakaś mobilizacja, żeby jednak od czasu do czasu tam wpaść. A z bieżących sytuacji - za 10 minut "Wydarzenia" na Polsacie, poza tym czekam na to, aż mnie złapie ochota na zrobienie sobie tostów. No i jako człowiek, który niebawem będzie bierzmowany, muszę iść na pierwszy piątek miesiąca.

Pozdrawiam, Adik.

[nc]

czekam w tym momencie do 19:00 kiedy mam koło z algebry
czekam co poniedziałek do wtorku wieczorem (najgorszy dzień na uczelni)
czekam od wtorku wieczoram do czwartku wieczorem, kiedy kończe zajęcia
czekam co piątek od rana do wieczora, by gdzieś wyjść
czekam do 10.12 na mp
czekam na swięta - w końcu dłuższa przerwa
czekam na koniec świąt bo jadę wtedy w góry

to tyle z moich planów i czekań

i mały off-top: Adik, po co Ci bieżmowanie skoro jesteś nie wierzący?

[adik]

[nc]

[adik]

[termin]

A ja na nic nie czekam. 15.11 synek nam się urodził i teraz mam niewiele czasu na czekanie.

Adik, bycie ojcem chrzestnym to nic wielkiego. Bycie ojcem biologicznym to jest coś - i nie trzeba do tego bierzmowania. Więc bierz się chłopie do roboty

[nc]

ale w byciu ojcem chrzestnym masz przynajmniej pewność

a do ślubu kościelnego nie trzeba mieć bierzmowania, przynajmniej nie wszędzie, mam przykład w rodzinie

[adik]

Poza tymi wszystkimi kwestiami dotyczącymi mojej przyszłosci związanej z różnego rodzaju sakramentami koścelnymi, dochodzi jeszcze postrzeganie mojej osoby w otoczeniu. To niestety dość ważne, szczególnie w takiej małej miejscowości, jaką jest Witkowo - każdy każdego zna i gdyby taki Adik nie poszedł do bierzmowania, byłbym wytykany palcami. Chodze regularnie do kościoła, na pierwsze piątki miesiąca, spełniam obowiązki człowieka, który ma być bierzmowany. Jakiejś wielkiej wartości duchowej czy przesłania ten sakrament ze sobą nie niesie. Przynajmniej dla mnie - niewiele jest osób, które traktują to poważnie.

PS. Pierwszy raz się cieszę, że na forum nie ma Hozjusza
PS 2. Termin, gratulacje! Mam nadzieję, że ma na imię Adrian, co?

Pozdrawiam, Adik.

[soul_reaper]

Nie wiem czy wiesz adik, ale sakrament bierzmowana jest po to aby uksztaltowany, mlody czlowiek, mog w pelni swiadomie dac dowod swojej wiary. Jest to niejako potwierdzenie sakramentu chrztu, gdzie dziecko nie ma zadnego wplywu na to czy zostanie ochrzczone czy tez nie. Uwazam, ze nie nalezy do tego podchodzic w sposob lekki. Albo jestes wierzacy albo nie. Nie ma obowiazku podchodzenia do bierzmowania w okreslonym wieku. Jesli np. w wieku 30 lat uwierzysz w Boga, to mozesz przystapic do skaramentu bierzmowania wlasnie wtedy, rownie dobrze mozesz byc bierzmowany zaraz przed slubem koscielnym. Tyle ode mnie droga wyjasnienia.

PS. Boga nie ma

[bszaf]

Myslalem ze to jest o planach na tydzien/miesiac a nie o bierzmowianiu . Co do moich planow to dzisiaj byłem w kościele (a jednak kazdy temat wszedzie sie do religii sprowadza). Nie dlatego ze ide do bierzmowania tylko ze jestem lektorem a bylem ministrantem. Prawde mowiac z przyzwyczajenia. Wstyd jest u nas nie pojsc chociaz w piatek. Ja chodze w piatek i wtorek. czytam w piatek a kolega w wtorek. Co do przyszłości to w powidziałek o 12:00 mam konkurs matematyczny (nie bede mial polaka ) teraz wlasnie zakuwam. Dalej to jesli sie dalej zakwalifikuje to trzeba zając przyzwoite miejsce i byc w internecie). Pewnie w tym miesiacu jeszcze pewnie poderwe jakas lache. A dalej to nie jestem pewnie. Gratuluje tematu pozdro

[ermijo]

[adik]

W tej chwili czekam na film "Ring" i na dzień jutrzejszy, kiedy to będe musiał się trochę bardziej postarać, żeby zachorować - strasznie mi się nie chce iść do szkoły w poniedziałek.

Ah, byłem na Potterze dzisiaj - jak nie czytałeś ksiązki, a swój Pottero-pogląd budujesz tylko na ekranizacjach - dobra kontynuuacja, ale jako adaptacja - niekoniecznie wierna.

Pozdrawiam, Adik.

[jopq]

Ja czekam na to, aż Adikowi zepsuje się komputer i nie będzie mógł pisać.
W trakcje czekania na tamto, czekam, aż założy kolejny temat (który czytam, dalszych jego postów nigdy, bo to bez sensu, a temat się przydaje do zrozumienia innych wypowiedzi). Czekam też, aż jego wspaniała strona będzie na pierwszym miejscu w google. Czekam również, aż napisze kolejnego posta w którym podkreśli jaki to wg. niego jestem. Na co jeszcze mogę czekać? Jeżeli chodzi o Adika, to już chyba tylko na bana lub, co mniej prawdopodobne, wartościowy post.

Niech żyje następca Hghfd, tyle, że z lepszą stylistyką i szkolną wiedzą.

Czekam na bezwartościową odpowiedź.

Pozdrawiaj, Adik.

[dusksky]

A ja czekam na sesje - tak czekam na sesje bo w czasie sesji sa najlepsze balangi.

Pozdrawiam
Zbyszek

[angst]

Czekam na dzisiejszy mecz EL - zapowiada się ciekawie i nikt w nas nie wierzy, ale tradycyjnie powalczymy.

No i czekam aż Alice wreszcie przestanie się migać od zagrania IRP

Pozdrawiam

Angst