Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy angst jest nieomylny?...
Autor Wiadomość
rakdar 


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 336
Skąd: Toruń
Wysłany: 2010-11-09, 17:08   Czy angst jest nieomylny?...

Temat: (nie chciało się zmieścić) Czy angst jest nieomylny, a jeśli nie jest, czy umie przyznać się do błędu?

Jesteś adminem i możesz usuwać posty, ale ponownie zarzucasz mi mijanie się z prawdą.

Może wchodzimy na dwie różne strony EL? Bo na tej stronie którą odwiedzam, stoi jak byk, że przyjmowanie zespołów do obecnego sezonu, kończy się 31.10. Więc gdy wszedłem na „moją” stronę po północy, aby zobaczyć ile drużyn będzie grało itd., tych drużyn wtedy było 24. A że „opiekun” strony olał zamknięcie rejestracji o wyznaczonym czasie, to przecież zupełnie inna sprawa.

A może też wszedłeś po północy na tą drugą stronę EL i wtedy tam były zgłoszone 26 drużyny? Hmm wtedy będzie trzeba przyznać, że jednak jesteś chyba nieomylny…

P.S. Co do usuniętego postu, to czy nie trzymał się tematu… Gdybym podjął się jego obrony, wątpię abym przegrał. No ale jesteś adminem, podjąłeś taką decyzję, przyjmuję do wiadomości.
_________________
Niektórym nie przeszkadza gdy są opluwani. Widocznie lubią deszczową pogodę...
 
 
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2010-11-09, 17:54   

Nie ma ludzi nieomylnych, w tym Angst się do tego grona zalicza :D A jeśli Ty Rakdar jesteś nieomylny w jednej sprawie, w innych z pewnością się mylisz - tyle że czy ktoś założy taki temat. A niech zakłada, bo czytałem już durniejsze tematy/posty.
Wypowiadam się w temacie, ponieważ nie jest to prywatna wiadomość do Angsta - czyli taki manifest "idealistów". Idealiści są świetni w gomoku, a jeśli do tego są indywidualistami - to gra szybko traci sens.
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
 
 
crosslet 

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 496
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-11-09, 17:57   

Może owe drużyny zgłoszenie 'wysłały' wcześniej tylko że zgłoszenia nie są akceptowane automatycznie a osobą zajmująca się akceptowaniem przed północą nie weszła na stronę sprawdzić tylko zrobiła to później.

Rakdar jest nieomylny w czepianiu się wszystkiego co się da, nie przepuści żadnej okazji...
_________________
video meliora proboque, deteriora sequor
 
 
zukole 

Dołączył: 04 Paź 2004
Posty: 4356
Skąd: Polska
Wysłany: 2010-11-09, 20:52   

rakdar napisał/a:
Bo na tej stronie którą odwiedzam, stoi jak byk, że przyjmowanie zespołów do obecnego sezonu, kończy się 31.10. Więc gdy wszedłem na „moją” stronę po północy, aby zobaczyć ile drużyn będzie grało itd., tych drużyn wtedy było 24


Wchodziłem 31.10 i były 24 drużyny, ale Klub Rzeszów i bodajże ani za prase miały "yes" w Team wants to play, więc wszystko ok. Do opieszałości osoby/osób zajmujących się dodawaniem drużyn można się było już przyzwyczaić (parowanie też zwykle pojawia się z opóźnieniem :evil: ), więc stawianie sensacyjnych tez nie ma większego sensu :)
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4998
Skąd: Płock
Wysłany: 2010-11-09, 20:54   

Nie jestem nieomylny.

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
vilumisiek 


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1604
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-11-10, 13:37   

Proponuję założyć ankietę!!
 
 
 
rakdar 


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 336
Skąd: Toruń
Wysłany: 2011-04-19, 23:00   

angst napisał/a:
Rakdar, napiszę wprost - na tym Forum nie ma VIPów

I znowu pomyłka. Jest nawet temat założony przez jednego z adminów. Podpowiem odpowiedź - rakdar nie jesteś członkiem PSGRiP :wink:

----------

Zacytuję tylko przypisek

Cytat:
Jestem dumny, że nie muszę nosić tak ciężkiego brzemienia. Nie jestem VIPem.

Nasuwa się powiedzenie - czemuś biedny? Boś głupi. Czemuś głupi? Boś biedny.
_________________
Niektórym nie przeszkadza gdy są opluwani. Widocznie lubią deszczową pogodę...
 
 
spavacz 

Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 758
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-04-19, 23:14   

Rakdar - nie wiem ile masz lat, ale zachowujesz się jak zakompleksiony dzieciak, który w 'świecie internetowym' ma się za nie wiadomo kogo i wszystkiego się czepia. W rzeczywistości też się tak odnosisz do znajomych? No chyba, że ich nie masz stąd rozumiem Twoje posty.

Chociaż nie, nie rozumiem...
_________________
Pozdrawiam, Spav
 
 
rakdar 


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 336
Skąd: Toruń
Wysłany: 2011-04-19, 23:54   

Jakbyś był w temacie, to zapewne domyśliłbyś się, że cześć pierwsza jest tylko luźnym żartobliwym wstępem do drugiej części - odpowiedzi na entą zaczepkę.
_________________
Niektórym nie przeszkadza gdy są opluwani. Widocznie lubią deszczową pogodę...
 
 
soul_reaper 
retired


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 889
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-04-20, 13:53   

Rakdar jesli chodzi o wojny z 'beretem' (nie gniewaj sie angst, to w zalozeniu mialo byc zartobliwe) musisz sie sporo nauczyc jeszcze, zeby chociaz dorownac Team Krakow :D Na razie jestes odrobine irytujacy, ale wszystko przed Toba.
 
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4998
Skąd: Płock
Wysłany: 2011-04-23, 22:59   

soul_reaper napisał/a:
musisz sie sporo nauczyc jeszcze, zeby chociaz dorownac Team Krakow :D


Żeby tylko nie zostało to wzięte dosłownie. Po co nam kolejne precedensy w historii Kurnika? ;)

A Team Kraków to by się mógł chociaż na turniejach w Krakowie pojawiać :) (wiem, wiem, że część poza Polską aktualnie)

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
Magda 


Dołączyła: 27 Kwi 2010
Posty: 493
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-12-12, 20:46   

W odpowiedzi na pytanie w temacie:

Tak, Angst niewątpliwie jest nieomylny!


Jak ktoś zgłasza sprzeciw będzie miał ch*** 2013 rok o_O

Czy mój post zostanie usunięty ze względu na to, że odpowiedziałam na główne pytanie?

:idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea:
_________________
...
 
 
 
rakdar 


Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 336
Skąd: Toruń
Wysłany: 2012-12-13, 11:47   

angst napisał/a:
Jak rozumiem nie słyszałeś też o dopingu elektronicznym, chociaż to akurat najmniej istotny element dyskusji.

Już raz pisałem, że o czym myślę, co słyszałem itd. nie masz zielonego pojęcia i widać nie mieści się to w Twoim rozumieniu. Więc wtrącanie tego jest zwykłym zaśmiecaniem danego tematu i nic do niego nie wnosi.

Poruszę kwestię która ostatnio przewija się w rozmowach prywatnych, a nikt nie chce pierwszy powiedzieć (napisać) tego głośno. Co jakiś czas wrzucasz, że zabierzesz zabawki i odejdziesz. Brzmi to jak groźba, ultimatum, lub coś w tym sensie, każdy zapewne inaczej to odbiera. No i co się wtedy stanie? Forum przestanie działać, świat się skończy? Ano nic się nie stanie, forum będzie działać dalej, świat także, przynajmniej do 21-go (kurcze to już niedługo :wink: ) . Nikt nie jest niezastąpiony, następuje wyczerpanie materiału, ludzie odchodzą, przychodzą następni, normalna zwykła kolej rzeczy.

I ta pora chyba nadeszła, aby pozbierać zabawki i przekazać pałeczkę (nie jest to tylko moje zdanie).

P.S. Od razu zaznaczam, abyś jak zwykle nie był złośliwy, że nie jestem zainteresowany żadnymi stanowiskami.
_________________
Niektórym nie przeszkadza gdy są opluwani. Widocznie lubią deszczową pogodę...
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4998
Skąd: Płock
Wysłany: 2012-12-13, 12:02   

rakdar napisał/a:
Poruszę kwestię która ostatnio przewija się w rozmowach prywatnych, a nikt nie chce pierwszy powiedzieć (napisać) tego głośno


rakdar napisał/a:
I ta pora chyba nadeszła, aby pozbierać zabawki i przekazać pałeczkę (nie jest to tylko moje zdanie)


Śmiać mi się już chce z tekstów typu "w rozmowach prywatnych", "każdy", "wszyscy" "nie jest to tylko moje zdanie". Znaczy to mniej więcej tyle, co nic. Jeżeli rzeczywiście tak jest, to może warto byłoby wskazać jakiekolwiek fakty (np. nicki tych tajemniczych osób).

Jeżeli chodzi o moje odejście, to naprawdę nie widzę problemu i pewnie świat się przez to nie skończy. Nie bardzo wiem, skąd taki pomysł? Natomiast Ty akurat jesteś chyba ostatnią osobą na "wniosek" której zadecyduję o odejściu. Może stwórz jakąś petycję (albo chociaż ankietę) na Forum. Jak zobaczę w niej wypowiedzi negatywne na temat mojej osoby/administrowania ze strony osób, które wiem, że mogę traktować poważnie, to na pewno się nie zawaham.

Niby dlaczego nikt nie chce pisać? Jesteśmy dorośli i to oczywiste, że formuła może się wyczerpać. Nie będę miał do nikogo pretensji, a chyba odwagi nikomu nie brakuje żeby powiedzieć co myśli prosto w oczy.

Ty masz swoje wyobrażenie na temat aktualnej sytuacji i ja swoje - może warto je w końcu skonfrontować z rzeczywistością? Ja z tym nie mam najmniejszego problemu.

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
arczi 

Dołączył: 25 Mar 2005
Posty: 151
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-12-13, 14:37   

Dlaczego tak sączycie jad? Jaki jest cel tego ataku? Naprawdę zależy Wam, żeby dobić Piotrka i pożegnać się z osobą, która tak się zasłużyła w życiu zarówno naszego forum jak i stowarzyszenia ?

Gratuluję rakdar, że powiedziałeś jako pierwszy coś co wszyscy myślą, jest to niewątpliwie mały krok dla człowieka, duży dla ludzkości. Następnym razem pomyśl, jakie sa konsekwencje swoich słów - Pora żeby przekazać pałeczkę komuś innemu!? Co jeżeli twoja agresja skierowana w kierunku osoby, którą nie znasz przechyli czarę goryczy? Ja nie życzyłbym sobie, żeby ktoś kogo przynajmniej nie znam i nie jest zamieszany w 'aferę' znikąd atakowałby mnie sprzed swojego monitora wygodnie siedząc w fotelu.


Opiszę tutaj moje wnioski, które nasunęły mi się obserwując ostatnie wydarzenia zarówno na forum jak i w rozmowach prywatnych. Podkreślam również, że moją jedyną intencją jest złagodzenie panującego nastroju, a nie postawienie się za którąkolwiek ze stron.


Nastąpiła ogromna bariera komunikacyjna na drodze Piotrek - reszta świata, dlaczego? Zewsząd atakowany już Piotrek (jak widać po licznych postach na forum oraz dyskusjach na czacie kurnikowym) już tylko odbija zarzuty stawiane mu raz po raz, ostatecznie nazywając sytuację 'konfrontacją'.

Proszę Was, po tylu latach znajomości, żeby się dogadać, dochodzi do KONFRONTACJI!?

Wszystko to zostało moim zdaniem spowodowane skasowaniem postu Filipa (przytaczam tylko w celu podsumowania, nie zamierzam go roztrząsać). Wyniknęło ze stylu moderacji Piotrka lecz próba zakomunikowania błędu (taka bądź nie inna) skończyła się nadaniem bana. Tutaj problem zaczął rosnąć do astronomicznych rozmiarów. Zamiast dojść do porozumienia rozpoczęła się walka na argumenty, których oby dwie strony 'konfliktu' nie biorą na serio.


Możemy spróbować rozpocząć od białej kartki.

Co jest najważniejsze w tej sytuacji, powiedz Piotrku jakieś masz zdanie odnośnie ostatnich wydarzeń. Skąd wyniknął problem (jako podsumowanie wydarzeń) i dlaczego nastąpiła bariera komunikacyjna? Jak można wyjść z tej sytuacji? Nie mówię tutaj wyłącznie o podaniu swojego stanowiska, a o wyciągnięcie ręki w celach kompromisu również. Chodzi mi zarówno o sytuację z Filipem jak i zasady moderacji (jeżeli są jakieś niedokończone sprawy, to też można spróbować się dogadać na PW).

Może ten temat nie jest odpowiednim miejscem na podawanie swojego stanowiska, dlatego wg Twojego uznania zostawiam to, gdzie umieścić swoje przemyślenia. Jeżeli chodziłoby o mnie to pierwszą sprawę załatwiałbym prywatnie lecz tutaj też w uznaniu Filipa należy czy takie rozwiązanie go satysfakcjonuje. Natomiast jeżeli chodzi o zasady moderacji ważne jest, aby nawiązać dialog- napisać swój styl i znaleźć w nim miejsce na potrzeby innych, bo przecież robisz to dla ludzi, prawda?


Proszę tylko, żebyś w swoich przemyśleniach wziął pod uwagę to, że każdy z nas postępuje wg własnych zasad, co nie znaczy, że są one murem który się nie da przeskoczyć. Nasze forum i stowarzyszenie dąży do bycia zgraną grupą (w moim mniemaniu), a nie zbiorem jednostek, dlatego warto jest czasami pomyśleć o kompromisie.


Jeszcze dodam, że nie chcę na Tobie Piotrek wymusić stanowiska i jeżeli uważasz, że nie powinienem się wtrącać do nie swoich spraw to uszanuje to. Mam tutaj jedynie pokojowe intencje i jest to moim zdaniem dobry pierwszy krok w celu złagodzenia sytuacji. Jeżeli tyle osób wchodzi Ci na głowę, to łatwiej logicznie wyjść od Twojego zdania i propozycji porozumienia. I też podkreślam wyjściem z sytuacji nie jest napisanie 'bo ja mam tak tak i tak', tylko 'bo ja mam tak, inni mają tak, wieć zróbmy tak'.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group