Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Artykuł gomoku
Autor Wiadomość
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2005-05-18, 12:45   

Dużą rolę w ewentualnym zwycięstwie w grze w gomoku swap odgrywają tzw. otwarcia
(eng. openings). Gracz, przed którym stoi zadanie rozpoczęcia partii, musi liczyć
się z tym, że przeciwnik może wybrać kolor kamieni. Dobre otwarcie, to takie,
które daje szanse obydwu zawodnikom - grającym czarnymi w ataku, a białymi w
obronie. Tak postawione podejście jest pozorne, gdyż o przewadze nie decyduje
kolor pionów, lecz aktualna pozycja pionów na planszy, więc zarówno czarne, jak i
białe mogą mieć znaczną przewagę. Jednym z typów otwarć są tzw. "szerokie";
głównie polegają na tym, że czarne piony w ustawieniu początkowym mają możliwość
w drugim ruchu postawienia zagrożenia typu " dwie dwójki " natomiast biały pion
ustawiany jest zwykle w taki sposób, żeby istniała możliwość zablokowania
conajmniej jednej z tych dwójek w następnych ruchach, co może oznaczać w niektórych przypadkach
znaczną przewagę a nawet pewne zwycięstwo. Jednym z tej rodziny openów jest:
0.) e6 - j8 - f11 , w którym po odpowiedzi białych np. na j9(i10) "sure win" mają
białe. Tej grupy openy w większości dają dużą przewagę białych,lecz stosowane na
1 min, lub w zmodywikowanej wersji ( po rotacji lub przesunięciu w kierunku bandy
planszy) mogą sprawić zawodnikom niższej klasy problemy z osiągnięciem zwycięstwa
(względnie porażkę). Ostatnio na moją uwagę zwróciły openy gracza Volvo ( jak później
się dowiedziałem to jest open Roszlera!), którymi to przeciętny zawodnik potrafi
w grze na 1 min "nabić" sporo punktów nawet na dobrych zawodnikach. Wygranie
białymi mimo dostatecznej przewagi nie jest trywialne.

Następna grupa openów, jakie zauważyłem w ciągu 2 letniego grania w
gomoku, są openy " zrób mu szóstkę". Należą do nich m.in. openy
1.) Ondika h8 - f10 - k6,
2.) Coil`a h8 - i10 - g5 oraz
3.) nie wiem kogo h8 - i10 - h5.
Są to openy z dużą przewagą czarnych ( przynajmniej moim zdaniem, ale mogę się

mylić), jednak białe mogą próbować osłabić czarne z ataku trójką, poprzez
wymuszenie postawienia szóstki w nastepnych ruchach, co oznacza stratę przewagi
czarnych o jeden ruch, zwykle stosuje się ten zabieg w openach 1 oraz 3 żeby
urozmaicić grę, lub tez wybić niedoświadczonego zawodnika z wyuczonego na pamięć
schematu.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze dwa openy ze względu na to, że trzeba bardzo
uważnie nim grać, gdyż istnieje możliwość zrobienia vcf przez czarne, są to
mianiowicie:
4.) f8 - h10 - j8 - dużo razy przegrałem czarnymi m.in z Cfaniakiem_23 na 1 min.
5.) g7 - j5 - g3 - po analizie na progranie "Fiver" sure win - czarne.
Dobrze znaną rodziną openów są rozpoczęcia "w rogu planszy". Angst stosuje m.in.
6.) c3 - d4 - d3 - wiadomo, że na środku planszy oznaczało by to poważną przewagę czarnych, ale na rogu planszy szanse się wyrównują.
Innym dość ciekawym openem, który daje pozorną wygraną czarnych jest
7.) b13 - f10 - c14 - białe musza na początku bronić, ale łatwo jest przejsc do kontry
Do ciekawych debiutów mogę (z uznaniem dla autora) zaliczyć następujące:
8.) f8- h8 - k8 (Joking) , ponoć sw białe, choć niebanalne napewno
9.) h8 - j9 - m9 (Joking) , komentarz pozostawiam czytelinikowi
Powyższe openy były grane swego czasu nawet w eurolidze, co wskazuje że są dość
wyrównane szanse zawodników.
Jednym z moich ulubionych otwarć jest debuit, który (moze sie mylę) wymyślił Ece:
10.) h8 - f7 - j10 - zawodnika czarnymi kusi "agresywna" gra atakująca, co może go zgubić, białe muszą kontrować. Według. m.in Ondika sw czarne.
Na koniec jeszcze wspomnę o openach "long pro", które uwielbiają Roy, Five,
Ir0nmaiden, Alicecooper i inni. Śmiało można powiedzieć, że zawodnikiem, który
najwięcej razy grał openem :
11.) h10 - h7 - L8 jest ... Alicecooper,który wspomniał, że czarnymi trudniej grać.
Wspomnę też o openie Francassa:
12.) h8 - i9 - f12, który wedle opini doświadczonych graczy podowuje sw białych.
Mocni zawodnicy unikają otwarć typu sw, dlatego często grają przy bandzie lub pro, postawienie pochopnego opena może skończyć się porażką.
Sam niejednokrotnie starałem się wymyśleć jakiś debuit, który byłby zbilansowany, choć nietrywialny; jednak doszłem do wniosku, że nie ma sensu, może przy okazji się cos wymyśli.
Chciałbym dodać, że granie z niebieskimi i zielonymi graczami naprawde dużo wnosi. Można pokusić się wtydy o pomysłowośc zagrania, a niebieski gracz poprostu przypadkiem może nieświadomie zagrać w taki sposób, że mogło by to dawać dużo do myślenia i analiz.
Reasumując - otwarcie w dużej mierze wskazuje na klasę zawodnika i jest etapem najważniejszym w tej grze, czego niektórzy nie mogą sobie uświadomić.
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
 
 
Barfko 

Dołączył: 30 Kwi 2004
Posty: 556
Skąd: 49°25'N8°45'E
Wysłany: 2005-05-18, 12:47   

Cytat:
Gracz, przed którym stoi zadanie rozpoczęcia partii, musi liczyć
się z tym, że przeciwnik może wybrać kolor kamieni.


Bardzo słuszna uwaga.
 
 
martin1234 
Hicham El Guerrouj


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 407
Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2005-05-18, 14:45   

Ermijo napisał/a:
Jednym z tej rodziny openów jest:
0.) e6 - j8 - f11 , w którym po odpowiedzi białych np. na j9(i10) "sure win" mają
białe. Tej grupy openy w większości dają dużą przewagę białych,lecz stosowane na
1 min, lub w zmodywikowanej wersji ( po rotacji lub przesunięciu w kierunku bandy
planszy) mogą sprawić zawodnikom niższej klasy problemy z osiągnięciem zwycięstwa
(względnie porażkę). Ostatnio na moją uwagę zwróciły openy gracza Volvo ( jak później
się dowiedziałem to jest open Roszlera!), którymi to przeciętny zawodnik potrafi
w grze na 1 min "nabić" sporo punktów nawet na dobrych zawodnikach. Wygranie
białymi mimo dostatecznej przewagi nie jest trywialne.


Jeżeli opisywany open i wspomniany niżej open Roszlera to jedno i to samo (lub to samo, ale po modyfikacji), to gratuluję znajomości openów i ich autorów. Mogę zapewnić, że ani Roszler, ani tym bardziej Volvo nie wymyslił czegokolwiek podobnego do opena: e6-j8-f11.
 
 
 
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2005-05-18, 15:25   

marcin czytaj uważnie! Ja nie powiedziałęm , że e6 - j8 - f11 jest roszlera !, tylko że na leży do pewnej grupy openów opierających się na podobnej filozofii...
Adik, temat o openach jest zamknięty, miałem napisać artykuł - napisałem, Ty masz podobno książkę napisać więc powodzenia (nie zapomnij w niej umieścić rozdziału o debiutach :twisted: ) - a.. post znalazł się na właściwym miejscu a jak nie to go wykasujcie i pocałujcie mnie w ... <cenzura> :P
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
 
 
ondik 
{BJ}

Dołączył: 22 Sie 2004
Posty: 286
Skąd: Havířov
Wysłany: 2005-05-18, 15:32   

martin1234 napisał/a:
Jeżeli opisywany open i wspomniany niżej open Roszlera to jedno i to samo (lub to samo, ale po modyfikacji), to gratuluję znajomości openów i ich autorów. Mogę zapewnić, że ani Roszler, ani tym bardziej Volvo nie wymyslił czegokolwiek podobnego do opena: e6-j8-f11.


hm, pierwszy kto go gral byl roszler (jak go ze mna analizowal)

ermijo napisał/a:
3.) nie wiem kogo h8 - i10 - h5


chucky


ja mysle ze to fajny artykul, przynajmniej dla zoltych graczow.
 
 
 
adik 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1432
Skąd: Witkowo
Wysłany: 2005-05-18, 15:40   

Martin nie pisał o tym, że Roszler nie wymyślił tego opena, a jedynie go zmodyfikował. Wykonał coś takiego jak Ondik z openami Chucky'ego.

Pozdrawiam, Adik.
 
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4998
Skąd: Płock
Wysłany: 2005-05-18, 18:52   

Moim zdaniem ciekawy artykul, aczkolwiek nie mam czasu na jego merytoryczna weryfikacje. Wkradl sie lekki chaos, ale jest calkiem rzeczowo. Moze jeszcze cos napiszesz?

Pozdrawiam

Angst

P.S. No, no, to moj debiut jest juz slynny? :rotfl: To juz teraz nikim go nie zaskocze na turnieju hehe :P Tak w ogole mam o wiele ciekawszy debiut, ktorym ktos mnie kiedys zaskoczyl (albo podobnym), ale nie mam pojecia kto i kiedy :roll: Od tamtego momentu widzialem go tylko w swoich partiach. Uzywam go niezwykle rzadko i wiekszosc graczy za pierwszym razem zle wybiera, a Ci, ktorzy dobrze wybiora, nie potrafia z reguly wykorzystac oczywistej przewagi (oczywiscie czesto wygrywaja, ale po walce) - ja rowniez nie potrafie rzecz jasna :D
 
 
 
freitaag 


Dołączył: 20 Paź 2004
Posty: 71
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-05-18, 20:21   

Witam!

Artykuł naprawdę niczego sobie, pozmieniałbym kilka rzeczy, które zreszta zostały juz wymienione przez przedmówców.

PS. Angst, a czy Ty przypadkiem nie masz na mysli mojego kiedy byłem na nicku dziub dziub? :D

Pozdrawiam
 
 
 
_gnoza_ 

Dołączył: 13 Maj 2004
Posty: 146
Skąd: Łódź
Wysłany: 2005-05-18, 21:04   

z mojego punktu widzenia artykul moglby byc pomocny dla osob grajacych standard (ewentualnie pro), ktorym nie bardzo sie chce przechodzic na swap bo nie wiedza nic o openach
 
 
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4998
Skąd: Płock
Wysłany: 2005-05-18, 23:06   

freitaag napisał/a:
Angst, a czy Ty przypadkiem nie masz na mysli mojego kiedy byłem na nicku dziub dziub? :D


Nie. Ale to debiut ze zblizonej "rodziny" ;) Uwazasz, ze ktory kolor ma w Twoim debiucie win? Bo ja czuje, ze czarne :D

Pozdrawiam

Angst
 
 
 
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2005-10-06, 11:59   

Chciałem opisać otwarcie, któremu przypisuję własne autorstwo. Nie znaczy to, że nikt
wcześniej nie postawił takiej sekwencji kamieni gdzieś kilkanaście wieków temu na dalekim
wschodzie:).
Wymyśliłem go w lipcu, pewnego upalnego dnia opalając się na rozgrzanej promieniami słońca morskiej plaży, na kartce papieru układając bursztyny na plenerowym gobanie.
Open ma postać : H8 + K11 + D6, nie posiada nazwy, więc możemy go roboczo nazywać "Openem Ermijo".

Nie ukrywam, że jeszcze w czerwcu, byłem pod wrażeniem otwarcia D6 + J7 + G11, potocznie nazywanego "Openem Roszlera". Porażki w tym debiucie skłoniły mnie do jego analizy.
Dziś wiele graczy juz go zna, zna mocny ruch białych, ale zna też maksymalną defensywę czarnych.
Próbowałem skonstruoać open, który będzie w miarę wyrównany, a jednocześnie zaskakujący swoją rozciągłością na planszy. Wcześniej bawiłem się w openy z wymuszeniem "szóstki" jednego z kolorów. Udało mi sie to zaimplementować w openie H8 + K11 + D6.
Większość openów takiej postaci posiada sw białe. Planowałem dać białym duże pole manewru i dużą przestrzeń, jednocześnie układając czarne tak, żeby jedna z trójek utworzonych w nastepnym ruchu, była zneutralizowana przez overlive. Przy testowaniu go z takimi graczami jak Roy, Puholek, Utratos,Soul,Bad_Mojo,Attila,Nerf, Ondik, doszedłem do wniosku, że intuicyjnie - większość
graczy wybierała biały kolor.
Na dzień dzisiejszy, jeszcze nikt nie znalazł w nim, grając ze mną, pewnej wygranej koloru
białego. Zatem przyjmuję, że open jest tzw. SW CZARNE.

Jak zachować się po postawieniu mojego opena przez przeciwnika ?
Jeśli chce się wygrać, to polecam wybór czanych, jeśli chce się poćwiczyć mocne ruchy
defensywne, to weźmiemy biały.
Ruchy białych te najbardziej sensowne ogranicz8one są niestety(jak się później okazało) do
liczby 7.
Są to : I11, J11, I10, I9, J9, K9, K10. Dwa z nich "idą do kosza" w perspektywie gry z średnimi i dobrymi graczami. Należy unikać ruchów: I10 oraz J9, gdyż prowadzą do najszybszej porażki białych.

Z puli wariantów białego koloru w pierwszym ruchu, w kolejności od najmocniejszego do
najsłabszego (według autora), proponuję: J11,I9, I11, K9, K10.
Jak mogą zachować się czarne ?
Mają kilka możliwości w zależności od wyjściowej sytuacji na planszy.
Jeżeli białe postawione są w lini jedenastej, należy zastanowić się, czy grający nimi, nie
wymusi w kolejnych ruchach overline, gdy grający czarnymi postawi na F8.
Zatem odpowiedź ruchu F8 czarnych, na J11 białych, jest błędem, co nie znaczy, że białe mogą sobie "odpuscić" i grać dowolnie, mogą się narazić na kontry, przy optymalnej grze przeciwnika.
Ruch K10 prowadziw tej sytuacji to "teoretycznej" wygranej.

Szukajmy dalej. Może F6 czarnych ? Już lepszy ruch niż poprzedni, bo przynajmniej daje inicjatywę (jak sie pózniej okaże pozorną), ale sytuacja znacznie ciekawsza.
Białe kontrują na I9, i widać, że czarne nie mogą wygrac VCT, mogą postawić trójkę w dolnej poziomej lini szóstej na G6, białe postawią na E6, ponieważ same nie mają możliwości atakowania bezpośredniego. Czarne są teraz ograniczone i muszą grać pasywnie np. na I8.
Przy optymalnej grze obydwu zawodników, dojdzie albo do wygranej białych, albo do wyrównanej sytuacji.

Zatem F8 - też źle.
Najlepsze ruchy czarnych to E6 lub G6. Dlaczego? Czym sie różnią od F6? Ruch E6 jest ważny, gdyż jak sie później okaże - może zostać użyty do VCF-a. G6 jest tożsamy co do skutków, gdyz można później wymusić trójką ruch E6. Teraz białe blokują na F6, ten kamień nie będzie odgrywał wiodącej roli na dalszym etapie gry. Te ruchy czarnych gwarantują wygraną w około 30 posunięciach.

Można też próbować z początku grać "w pionie białymi" na K10, K9.Sytuacja jest o tyle ciekawa, że znowu ruch czarnych na F8 utrudnia atak tego koloru poprzez overline.

Zachecam do gry, może ktoś znajdzie sw białe :)
Nagroda 1000 Euro :mrgreen:
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
 
 
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2006-07-26, 13:38   "W poszukiwaniu idealnych układów, czyli w kierunku SWA

"W poszukiwaniu idealnych układów, czyli w kierunku SWAP2"

Od niespełna 4 lat, kiedy to w ofercie kurnika.pl znalazła się gra kółko krzyżyk, można obserwować konsekwentny wzrost poziomu, umiejętności a przede wszystkim doświadczenia graczy.

Dzięki popularnemu serwisowi, różne nacje Europy, w tym w przeważającej liczbie Polacy, pogłębiały wiedzę o gomoku, każdego dnia, miesiąca i roku wnosiły coś nowego stając się pionierami. Na Kurnik dość szybko wkroczyła era "openów PRO", zwłaszcza "long PRO", które do teraz przetrwały i nawet po rewolucji jaką było wprowadzenie otwarcia "SWAP", cieszą się wciąż sporym zainteresowaniem.


Wraz z odmianą "SWAP", która teoretycznie w niczym nie ograniczała gry, pojawiło się mnóstwo różnego rodzaju otwarć. Z początku wymyślano openy przerobione z otwarć "PRO", gdzie biały kamień był oddalony przeważnie o jedno pole od któregoś z czarnych. Metodą prób i błędów, wykluczono większą ich ilość, ponieważ takie otwarcie dawało większą przewagę jednemu z kolorów. Z tego względu dziś do żadkości należy granie ich w turniejach o dużą stawkę a tym samym SWAP praktycznie ograniczył grę.

SWAP okazał się mimo wszystko najbardziej udanym jak do tej pory rozwinięciem zasad gomoku. Szybko przyjął się w praktyce nie tylko ze względu na prostotę zasad, ale na fakt, że wprowadził więcej openów do obrotu, co pozwoliło zaskoczyć przeciwnika własnymi kompozycjami. Niestety czas pokazał, że większość z nich nadaje się do kosza, gdyż w wyniku wciaż postępującego poziomu umiejętności graczy, sporo openów dawała pewne zwycięstwo nawet, jeśli przeciwnik widział je pierwszy raz.

Z tego powodu, większość otwarć zaczynających się w centrum planszy przepadła w praktycznym użyciu, powrócono do LONG PRO.

SWAP wprowadził najbardziej zbalansowane otwarcia, jakim są układy w rogu. Osobiście uważam je za nudne, ponieważ trudno w nich o mocne, zaskakujące przeciwnika ruchy. Stoimy w paradoksie. Chcąc szybko wygrać, atakujemy jaknajdalej (przy zachowaniu zdrowego rozsądku), zawłaszczając sobie pole. Oznacza to, że zdobywamy centrum planszy, broniąc tyły - czyli obszar przy bandzie. Ów paradoks polega na tym, że im szybciej chcemy wygrać, tym więcej ruchów potrzebujemy na rozstrzygnięcie partii, gdyż dając pole manewru przeciwnikowi, on może zapełniając to pole, nie wiedząc, że nie znajdzie w nim wygranej, przedłuyżyć czas trwania.

Nie bez przyczyny większość amatorów woli właśnie tego typu otwarcia, - prostota prowadzenia gry bez zbędnego ryzyka z kontrolą czasową i wąskim horyzontem dobierania ruchów.

Czy otwarcia w rogu są idealne ? Na pewno są sprawiedliwe, ale są pasywne i gra opiera się na schematyczności - blokowanie konikiem, siatką - "wyścig o opanowanie centrum".

Przeciwieństwem otwarć w rogu i przy bandzie są "rozsypki", "puzzle".
Po pierwsze - wszystkie są SURE WIN, po drugie są ciekawsze, bo nie tak łatwo rozwiązać łamigłówkę i wygrać grę, po trzecie wygrana w stosunkowo małej ilości ruchów(przy założeniu optymalności gry). Liczba ruchów jest zatem odwrotnie poroporcjonalna, często bywa, że czas trwania partii również.

Idealnymi otwarciami byłby takie, gdzie przy w miarę wyrównanym początku, otwarcie na środku planszy dawałoby możliwość finezji i improwizacji. Takie rozwiązanie wprowadzi na pewno SWAP2, przynajmniej na kilka lat, tak jak to było z normalnym SWAP -em.
Oczywiście nie narzucając nikomu stylu, dzięki SWAP2 zyskają wiele zarówno pasywni jak i ofensywni gracze. Nawet tak lubiane przez biernych graczy openy w rogu, będą mogły być ożywione poprzez dołożenie 2 kamieni, na końcu każdy będzie zadowolony, gdyż razem ułożyli układ 5 kamieni, z którego powstanie ciekawa gra.

SWAP2 to kolejna rewolucja, na którą czekam. Jesteśmy w punkcie, gdzie niewiele można zrobić błędów, doświadczenie zebrane w ciągu paru lat (co prawda inni nazywają je "wyuczonymi ruchami na pamięć") powoduje, że trudno o ciekawszą grę, o rozwój z dobrym kierunku, o to że, otwarcie zdominuje nie tylko dalszy przebieg gry, ale zapewni, że będzie to gra na sprawiedliwych warunkach, czyli takich, gdzie eliminuje się przypadek a liczą się umiejętności i każdy jest zadowolony.
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
 
 
Barfko 

Dołączył: 30 Kwi 2004
Posty: 556
Skąd: 49°25'N8°45'E
Wysłany: 2006-07-27, 12:33   

Kiedyś dużo grałem otwarciem h1-b2-j3. Nie pamiętam, o co w nim chodziło, ale pierwszą partię wygrywałem z każdym :) . Powstało podczas jednej z takich nocy z tunnetem, który wtenczas miał zwyczaj witać wschód słońca analizami renju.
_________________
O-jôzu desu ne!
 
 
Chaosu 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 1229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-06, 23:31   

ondik napisał/a:
ja mysle ze to fajny artykul, przynajmniej dla zoltych graczow.


. . .Masz coś do mnie? Na serio to taki 'żółty' chętnie popatrzyłby na dołączony obrazek z planszą, nie chce mi się wchodzić na kurnik...
_________________
now back to the Gene Krupa syncopated style
 
 
 
ermijo 


Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 1950
Skąd: N49°37`E20°42`
Wysłany: 2006-12-04, 16:50   Style gry w gomoku

Style gry w gomoku.

Choć w grze chodzi o ustawienie pięć kamieni w rzędzie szybciej niż przeciwnik, co stanowi na pierwsz rzut oka prostą regułę, sposób osiągnięcia zwycięstwa nakreśla co najmniej parę rodzajów taktyki. Gracz, dysponując czasem oraz ruchami możliwymi do wykonania(wolne pole planszy) uwzględnia jedno i drugie a także inne czynniki - choćby rodzaj otwarcia, siłę i doświadczenie przeciwnika.
Najpewniejszą drogą do wygranej jest gra optymalna - tzn. taka, która odpowiada teoretycznemu rozwiązaniu pewnego początkowego układu kamieni na planszy. Rozwiązanie to nie jest trywialne, co stanowi sens i efektowność gry. Dzieje się tak oczywiście z powodu problemu NP - trudnego, jakim jest sposób dojścia do optymalnego rozwiązania (optymalizacja czasu gry oraz jakość stawianych ruchów) na drodze przeszukiwania drzewa ruchów. Odpowiada to złożoności wykładniczej z ograniczeniem jakim jest wymiar planszy(najczęściej 15x15 pól).

Próby znalezienia 5 kamieni w rzędzie, nieczęsto mają charakter przybliżenia rozwiązania optymalnego, które jeśli założymy, że istnieje w większości przypadków jedynie teoretycznie, rozkładają się na wiele taktyk, które realizuje gracz.

Najogólniej starając się opisać styl gry, wyróżnimy taktyki ofensywne(optymalne), defensywne(mające na celu blokowanie poszczególnych zagrożeń, ale przede wszystkim "unieszkodliwienie pewnych obszarów planszy, wyłączonych w ten sposób z możliwości ataku").

Jeśli gracz ma na uwadze w największej mierze czas - jako wskaźnik bardziej szybkości niż jakości wykonywanych ruchów (tutaj granica jest płynna między jednym a drugim czynnikiem i zależy od umiejętności i zręczności w rozgrywkach internetowych) - to wtedy trudno mówić o próbach rozwiązania gomoku w sensie stricto optymalnym(jakość ruchów).

Taktykę reguluje przede wszystkim umiejętność widzenia w przód szeregu kombinacji ruchów, które budują pewien układ na planszy. Zatem - przed każdym postawionym ruchem powinien mieć wyrobione zdanie na temat - jak potoczy się dalej gra, kto i w jakim procencie ma przewagę.
Im więcej ruchów uwzględni, tym oczywiście większe szanse wygranej w przypadku ataku lub możliwość rozłożenia obrony na kilka ruchów, które nie są pasywne.

Przewidywanie ruchów w sytuacji, kiedy rozpatrywany układ jest blisko bandy lub rogu planszy, sprowadza się do optycznego policzenia możliwości ataku przeciwnika. Tą możliwość określa właśnie pole - obszar planszy. Takie rozumowanie odróżnia grę człowieka od przybliżonych rozwiązań algorytmów zachłannych, które musza liczyć te pola, które człowiek wyeliminuje sprawdzając jedynie brzeg danego obszaru.

To, jaki obszar wyeliminować z możliwości skutecznego ataku przeciwnika określam mianem "skrótów pewnego stopnia" - czyli ruchów atakująco-blokujących. Blokujących w głównej mierze pole ataku przeciwnika i atakujących czyli budujących własny układ zagrożeń znajdujący się poza "zniwelowanym obszarem".

Umiejętność "skrótów dużego stopnia" bywa ryzykowne i opiera się głównie na cięciach na poziomie dwójek.

Trudno powiedzieć jak wygląda optymalna gra, jednak na pewno nie przybiera ona defensywnego stylu. Taktyka blokująca ma sens jedynie, gdy blok kończy definitywnie atak przeciwnika.

Gra pozycyjna wymaga uwzględniania jednego i drugiego - jest zrozumiała dla wyrównanego układu sił na planszy, w pozostałych przypadkach nie ma sensu, gdyż trudno liczyć na błąd przeciwnika zamiast samemu starać się prowadzić grę.
_________________
Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber"
Ostatnio zmieniony przez Ece 2006-12-04, 19:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group