Spotkanie w Białymstoku ;-) |
Autor |
Wiadomość |
yoshio
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 31 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2006-02-18, 18:25
|
|
|
no i po pierwszym spotkaniu w Łodzi grałem z samym mistrzem 100perem! gra była zacięta, ale od samego początku miałem nikłe szanse na zwycięstwo... |
_________________ alfadeglukopiranozylobetadefruktofuranozyd, czyli inaczej cukier do herbaty |
|
|
|
|
100per
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 883 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2006-02-18, 20:35
|
|
|
Marcin, przestań z tym mistrzem... |
|
|
|
|
yoshio
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 31 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2006-02-21, 14:21
|
|
|
jestem tu nowy, nie wiem co się do tej pory działo w Białymstoku, nie wiem, co się dzieje obecnie, ale myślę, że moglibyśmy zrobić przymiarkę do pierwszego w tym roku spotkania, na którym zostałyby omówione szczegóły funkcjonowania tutejszego oddziału PSGRiP. czekam tylko na sygnał. do zarejestrowania stowarzyszenia (i związanymi z tym przywilejami, np. sprzęt do gry ) wystarczą 4 osoby. ja mam już dwie co Wy na to?
pozdrawiam |
_________________ alfadeglukopiranozylobetadefruktofuranozyd, czyli inaczej cukier do herbaty |
|
|
|
|
despair
the hardcorebaby:)
Dołączyła: 21 Cze 2004 Posty: 174 Skąd: Bialystok
|
Wysłany: 2006-02-28, 07:39
|
|
|
serwus ;>
proponuje spotkanko w najblizsza sobote, wstepnie na 15.
Zbiorka - tradycyjnie przy ratuszu
spedzimy milo czas w Pruszynce (dawny Andergrand, ul Grochowa).
jak cos to pm'nijcie mnie to podam swoj nr kom na wszelki wypadek, chociaz to chyba bedzie zbedne;)
do zobaczenia w sobote! |
_________________ Dear God. We can save the world. Give us only a source code !
http://bash.org.pl/top50 |
|
|
|
|
brzydula
Dołączyła: 11 Lut 2006 Posty: 23 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2006-02-28, 16:28
|
|
|
jak się wyrobię z chóru to będę |
_________________ Despero, solitas, debilis, desolo. |
|
|
|
|
yoshio
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 31 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2006-03-01, 10:34
|
|
|
hej, miałbym prośbę... czy dało by radę przełożyć spotkanie na godzinę np.16:30, albo najlepiej na niedzielę (po kościele )? oczywiście muszę się liczyć z tym, że niektórym moja zmiana planu może nie pasować, ale... na 15:00 na pewno nie zdążę... pliiis! niech zainteresowani spotkaniem rzucą swoje pomysły, to jakoś dojdziemy do porozumienia |
|
|
|
|
despair
the hardcorebaby:)
Dołączyła: 21 Cze 2004 Posty: 174 Skąd: Bialystok
|
Wysłany: 2006-03-01, 10:51
|
|
|
niestety wszystkie niedziele mam zajete, jednak zmiana godziny w sobote nie jest dla mnie problemem mam tylko nadzieje ze o 16.30 beda wolne miejsca w pubie
tak wiec oglaszam spotkanie: SOBOTA 4 MARCA O GODZINIE 16.30 pod ratuszem |
_________________ Dear God. We can save the world. Give us only a source code !
http://bash.org.pl/top50 |
|
|
|
|
kobietkaxxx
Dołączyła: 11 Lut 2006 Posty: 9 Skąd: Białystok, Zam
|
Wysłany: 2006-03-01, 14:56
|
|
|
A mnie, niestety, nie będzie! Niby studia dzienne, a tu pyk i... uczę się w tą sobotę! :/ Ale moje Złociszcze się wybiera! Hmm... oddam mu moje (bardzo nikłe) umiejętności... będzie grał za mnie i za siebie... będzie mistrzem! Pozdrawiam! P.S. Jak cosik to kończę o 18:45, ale zapewne do tego czasu wszystko już się zakończy! |
|
|
|
|
yoshio
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 31 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2006-03-01, 15:06
|
|
|
ja przyjadę, ale zdążę na styk, bo dojadę z Łodzi, a pociąg w Białym jest ok.15:50 (o ile się nie spóźni), więc na 16:30 powinienem być raczej na pewno czy ja wiem, czy do 18:45 się zakończy? te spotkania pewnie nie są tak profesjonalne jak te w Łodzi, trwające 5 godzin ale trochę ponad 2 godzinki może wyciągniemy chociaż to zależy od tego, ile osób zgłosi chęć uczestnictwa... |
|
|
|
|
Ixchel
Dołączyła: 30 Kwi 2004 Posty: 38 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2006-03-03, 12:17
|
|
|
nie będzie mnie |
|
|
|
|
despair
the hardcorebaby:)
Dołączyła: 21 Cze 2004 Posty: 174 Skąd: Bialystok
|
Wysłany: 2006-03-04, 09:39
|
|
|
nie mam dobrych wiadomosci ;|
w zwiazku z tym, ze polowa osob nie odpowiedziala mi na zaproszenie a druga polowa zrezygnowala, proponuje spotkanie przelozyc na za tydzien lub za 2 tygodnie. z freddym i fanka nie mam kontaktu, ixi i kobietka nie przyjda, moje 2 kolezanki tez sie rozmyslily... jedynymi osobami ktore wyrazily chec przyjscia sa 0bsession, Paolo i Yoshio. (reszta- wstydzcie sie:P). wczoraj w nocy po szybkiej analizie danych doszlam do wniosku ze bez sensu jest robic spotkanie dla paru osob- lepiej byloby je przelozyc na inny termin aby wiecej osob moglo wpasc, wszyscy lepiej bysmy sie wtedy bawili.
przepraszam ze tak pozno o tym pisze, ale wczesniej sie nad tym nie zastanawialam. w zwiazku z powyzszym, spotkanie, niestety, odwoluje ;/ |
_________________ Dear God. We can save the world. Give us only a source code !
http://bash.org.pl/top50 |
|
|
|
|
kobietkaxxx
Dołączyła: 11 Lut 2006 Posty: 9 Skąd: Białystok, Zam
|
Wysłany: 2006-03-04, 11:10
|
|
|
Kurka wodna, a ja miałam przyjść... i to miała być niespodzianka dla mojego Miśka! No cóż... tak czy siak urwę się z zajęć, bo nuda na wykładzie panuje! Za dwa tygodnie... hmm... nie wiem czy z Miśkiem do Zama nie pojedziemy! Ale do tego czasu... hehehe... jeszcze się zobaczy! Paps! |
|
|
|
|
kobietkaxxx
Dołączyła: 11 Lut 2006 Posty: 9 Skąd: Białystok, Zam
|
Wysłany: 2006-03-04, 11:17
|
|
|
A swoją drogą to fajnie tak odwoływać coś w ostatniej chwili!? Yoshi siedzi od 9tej w pociągu z Łodzi, w Białym będzie o 15:50 i prosto z PKP miał biec pod fontannę! I by tam stał jak osioł i czekał! Z lekka... porażka! Dobrze, że jestem genialna i tutaj wpadłam! Wiadomość już do niego dotarła... Marcin pifko stawiasz! |
|
|
|
|
brzydula
Dołączyła: 11 Lut 2006 Posty: 23 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2006-03-04, 17:00
|
|
|
dobra, ja nie wyraziłam chęci.. wcale... |
_________________ Despero, solitas, debilis, desolo. |
|
|
|
|
yoshio
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 31 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2006-03-04, 23:46
|
|
|
hmm, rzeczywiście, sytuacja z lekka się skomplikowała... dobrze, że mam Ciebie Beatko ale w sumie pamiętam, kiedy na spotkania w Łodzi przychodziły 3 osoby i też było dobrze oczywiście lepiej jak jest więcej, ale pomysł z odwoływaniem w ostatniej chwili nie jest najlepszym posunięciem... dobrze, że przynajmniej jako taki odzew jest i może w przyszłości coś z tego będzie.
Brzydula, a jak nikt nie będzie chciał się z nami spotykać, to założymy własny klub (oficjalny) i to my będziemy przyjmować nowe osoby! |
|
|
|
|
|