Forum.Gomoku.pl

[aaru]

Myślę, że grubo po 22. Mając w pamięci dotychczasowe wyjazdy, będzie wyglądało to tak.
O 16:45 dragon jest umówiony z HonoRem w Chorzowie. Mur beton któryś się spóźni (najpewniej obaj). Także po 17 wyjadą z Chorzowa i przy dobrych wiatrach będą przed 18 pod dworcem PKP w Katowicach. Ja będę zdenerwowany, bo jak zwykle licząc na punktualność kolegów, będę czekał od 16:45. około 18:15 będziemy zapakowani w aucie i już teoretycznie można by jechać, tyle, że została jeszcze kwestia devotiona, który czeka na nas z drugiej strony dworca (kolejne pół godziny zmarnowane). Koło 20 jesteśmy w Częstochowie. Jak znam życie, to zatrzymamy się przy pewnej knajpce fast foodowej (znowu godzina w plecy). Odbieramy gości z Częstochowy (21:00) i przed 23 lądujemy pod liceum Marka.

Ps. Obym się mylił

[HonoR]

Troche sie pomyliłeś

O 16.45 sie spotkalismy i o 17.05 bylismy w Katowicach. Nikt się nie spóźnił (Nie trafiłeś Aaru ) Nie wyglądałeś na zdenerowanego (nie było czym) i nie przeliczyłeś się jeżeli chodzi o punktualność kolegów. Z devontionem nie było problemu. W częstochowie byliśmy ok 19.00 i zatrzymując się kolejno przy McDonaldzie, Kebabie i Tesco. Tu ponad godzina w pelcy i 100 metrów przejechane Z Częstochowy wyjeżdżamy po 20.30 i 2 godziny później jesteśmy w Wawie.

[truskawek]

100 m w 1.5h na początek troche mnie wystraszyło, ale potem było ok

[aaru]

HonoR, zdążyłeś na tramwaj?

[dragon_katowice]

zdążyliśmy z 10 minut przed autobusem

[HonoR]

Zdążyłem, w domu zameldowałem się po 23.00. Dziś się dopiero rozpakowałem.... a jutro pochowam wszystko na swoje miejsca.......

[aaru]

A ty Darek zdążyłeś przed północą do domu? Gosie odebrałeś? Nie zrobiła bury?
Dzięki jeszcze raz za odwiezienie pod dom.